Drakulcio, skarpetki i… przygoda, czyli dobra książka dla dzieci

Jak pisać dzieciom, żeby one czytały albo przynajmniej chciały słuchać? Tę tajemnicę odkryli goście audycji „W Poniedziałek u Rigamonti” – Justyna Bednarek, autorka książki „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych)” i Sergiusz Pinkwart, współautor „Drakulcio ma kłopoty”. Potwierdziły to w Polskim Radiu 24 dwie „surowe” recenzentki – Bianka i Helenka.

2015-04-27, 20:14

Drakulcio, skarpetki i… przygoda, czyli dobra książka dla dzieci
Zdjęcie ilustracyjne/fot.flickr/Alex Ragone

Posłuchaj

27.04.15 Bianka i Helanka: „Te książki są bardzo ciekawe (…)”.
+
Dodaj do playlisty

– Jeżeli lubi się dzieci i ma się do nich szacunek oraz umiejętność pisania, to w pewnym momencie nieuchronnie prowadzi to do spisania tego wszystkiego, co latami chodziło człowiekowi po głowie – powiedziała Justyna Bednarek.

– Trzeba starać się pisać dla dzieci tak samo jak dla dorosłych i traktować dzieciaki naprawdę poważnie – dodał Sergiusz Pinkwart.

Przykładem dobrej książki, od której nasze pociechy nie będą mogły się „odkleić”, jest „Drakulcio ma kłopoty” autorstwa Magdaleny i Sergiusza Pinkwart. Jej główny bohater ma 9 lat, głowę pełną pomysłów, a kłopoty to jego specjalność. I choć jak zwykle ma najlepsze intencje, ciągle wpada w tarapaty. Na szczęście w ostateczności wychodzi z nich obronną ręką.
– Drakulcio to chłopak, który przyciąga kłopoty, choć chciałby, żeby wszystko mu się udawało. Za winy musi płacić wysoką cenę, a przecież za wszystko odpowiedzialny jest gruby Tedi… – powiedział w Polskim Radiu 24 autor.

„Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych)” pióra Justyny Bednarek i z ilustracjami Daniela de Latour to natomiast opowieść o zaginionych skarpetkach, które ruszają w świat, by odnaleźć swoją parę.

REKLAMA

– Daniel z dużym talentem, wdziękiem i czułością nadał życie tym skarpetkom. To, co zagrało tutaj, to nasze wspólne poczucie humoru. Naprawdę fajnie to wyszło – mówiła gość Polskiego Radia 24.

– To bardzo ciekawa historia – przyznały Bianka i Helenka.

Gospodarzem audycji była Magdalena Rigamonti.

Polskie Radio 24/dds

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej