"Debata Dnia". Czy Polska ma szansę na reparacje od Niemiec?

Posłuchaj

22.08.2019 Goście "Debaty Dnia" o reparacjach wojennych dla Polski i bieżących wydarzeniach politycznych

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Goście audycji odnieśli się do wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, który stwierdził, że Polska nie otrzymała wystarczających reparacji niemieckich za II wojnę światową. - Po raz pierwszy ze strony Niemiec pojawiły się głosy o możliwych reparacjach prywatnych, ale mieszanie do tego zachodniej granicy Polski jest podłe. Ani my ani Niemcy o tym nie decydowaliśmy i tym bardziej nie powinni się oni o tym wypowiadać - stwiedził Robert Tekieli.

- Nasza klasa średnia jest bardziej konserwatywna. Bardzo ważna dla Polaków jest polityka godnościowa. To, co robi premier Mateusz Morawiecki w sprawie reparacji od Niemiec jest bardzo ważne dla Polski - zauważył Jakub Pacan.

Powiązany Artykuł

Niemiecka gazeta: dyskusja o reparacjach tak, ale nie na drodze rozliczeń za cierpienia

- Każdy uczeń w niemieckiej szkole wie o francuskiej wiosce, która została spalona podczas II wojny światowej, natomiast nie wie nic o okupacji niemieckiej w Polsce - dodał.

- Musimy czuć się źle z tym, że pieniądze od Niemiec otrzymały Francja i Izrael, a nie chcą dać ich Polsce. Można zrozumieć, że tych pieniędzy nie było w czasach komunizmu, natomiast dziś poza kwestiami finansowymi ważne jest uznanie krzywd. Rodzice co czwartego Niemca to imigranci, więc trudno jest nam zrozumieć, że Niemcy nie wiedzą o co chodzi i za co mają płacić - zaznaczył Tomasz Wróblewski. 

<<CZYTAJ TAKŻE>> Niemcy: premier Mateusz Morawiecki podtrzymuje stanowisko ws. reparacji

Pakt senacki opozycji

- Myślę, że to się nie dopnie, gdyż nie będzie się to opłacało politykom z głównej sceny opozycji. Uświadomią oni sobie, że wyborcy się na nich wypną, jeżeli nadal będą blokowali zmiany wprowadzane przez PiS, których chce większość Polaków - przewiduje Jakub Pacan.

Tomasz Wróblewski uważa, że politycy nadmiernie skupiają się na dyskusjach o możliwych porozumieniach. - Na koniec przychodzi wyborca, mówi jak jest i zdecyduje kto się będzie liczył. Nie przykładam większej wagi do sondaży i irytuje mnie to, że politycy tak bardzo zajmują się układankami i ustawieniami. Opozycja podejmuje rękawice, kiedy pojawiają się afery, ale to kwestie podane im na talerzu - twierdzi gość PR 24.

- Pan Grzegorz Schetyna przygotowuje się na długi marsz i chce po wyborach być jedynym przywódcą opozycji. Obecnie uważam, że raczej niemożliwe jest to, aby opozycja zdobyła 51% mandatów w Senacie - prognozuje Robert Tekieli.

***

Więcej w nagraniu.

Gospodarzem Debaty Dnia była Magdalena Złotnicka.

Data emisji: 22.08

Godzina emisji: 18.06

PR24/pkr