Mobilizacja rezerwistów w Rosji. Maciej Wolny: Władimir Putin chce wywołać strach
Jakie będą konsekwencje mobilizacji rezerwistów Władimira Putina, czy Ukrainie grozi punktowe uderzenie bronią jądrową? Jaka powinna być reakcja oraz jakie powinny być działania podejmowane przez Zachód w razie tak zwanego ataku taktycznego? Na te pytania na antenie Polskiego Radia 24 odpowiedzieli: Michał Wróblewski z portalu wp.pl i Maciej Wolny z portalu wPolsce.pl.
2022-09-21, 19:34
Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński podkreślił, że "ogłoszenie mobilizacji i kolejne groźby jasno pokazują intencje i plany Władimira Putina: chce on eskalacji wojny, zamierza zabić jeszcze tysiące ludzi na Ukrainie. (...) Nie liczy się z tym, że wysyła na śmierć dziesiątki tysięcy swoich obywateli - dla niego ludzie to tylko mięso armatnie" - ocenił polityk we wpisie na Twitterze.
"Dowód słabości"
W przekonaniu Michała Wróblewskiego, który w pełni zgodził się z oświadczeniem wiceministra spraw wewnętrznych, "orędzie Putina z jednej strony stanowi dowód jego słabości". - Natomiast z drugiej strony to oświadczenie pokazuje, że dyktatora Rosji należy traktować poważnie, choćby przez kolejne poważnie brzmiące zapowiedzi ewentualnego użycia broni masowego rażenia. Wydaje się to mało prawdopodobne, jednak nie należy lekceważyć jego zapowiedzi - podkreślił publicysta wp.pl.
- Wezwania do częściowej mobilizacji świadczą o słabości, ponieważ jeszcze kilka miesięcy temu mówiło się o nawet milionie osób, które Władimir Putin mógłby zmobilizować do szturmowania Ukrainy. Natomiast teraz chce zmobilizować 300 tysięcy, co pokazuje, że ta skala jednak go przerosła - wskazał gość Krzysztofa Świątka.
Putin chce wywołać strach?
Z kolei zdaniem Macieja Wolnego "po pierwsze, częściowa mobilizacja ogłoszona przez Władimira Putina może mieć na celu wywołanie strachu w państwach zachodnich, aby doszło do negocjacji czy wstrzymania kolejnego pakietu sankcji". - Po drugie, chodzi właśnie o doładowanie rosyjskiej armii mięsem armatnim. Dodatkowo zgadzam się z przedmówcą, że tutaj warto też zwrócić uwagę na to, by Rosji nie lekceważyć, ponieważ wojna nie została jeszcze przegrana - zaznaczył publicysta wPolsce.pl.
REKLAMA
Jak mówił, "Putin jest politykiem nieprzewidywalnym". - Ukraina walczy o swoją suwerenność oraz o swoje państwo, ale prezydent Rosji również walczy o wszystko - o swoją polityczną karierę i swój polityczny dorobek. Trudno sobie wyobrazić, żeby Federacja Rosyjska wycofała się teraz z tej wojny i porzuciła tereny, które zajmowała od 2014 roku - stwierdził gość audycji.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
- "Wojna będzie trwała dłużej, niż sądziliśmy". Jarosław Kaczyński komentuje orędzie Władimira Putina
- Rosjanie uciekają z kraju. Sznur samochodów na granicy z Finlandią
***
Audycja: Debata dnia
REKLAMA
Prowadzący: Krzysztof Świątek
Goście: Michał Wróblewski (portal wp.pl), Maciej Wolny (portal wPolsce.pl)
Data emisji: 21.09.2022
Godzina emisji: 18.06
REKLAMA
PR24/IAR/nt
REKLAMA