Protest opozycji zaplanowany? Katarzyna Lubnauer: to marszałek Kuchciński zamówił kanapki
Posłanka Nowoczesnej w audycji 24 Pytania – Rozmowa Poranka odrzucała zarzuty, jakoby protest opozycji był zorganizowaną wcześniej akcją. – To marszałek Sejmu zamówił 1000 kanapek do Sejmu, ponieważ mieliśmy obradować do późnej nocy – przekonywała w Polskim Radiu 24 Katarzyna Lubnauer.
2016-12-19, 08:30
Posłuchaj
19.12.16 Protest opozycji zaplanowany? Katarzyna Lubnauer: to marszałek zamówił kanapki
Dodaj do playlisty
Część polityków i komentatorów zarzuca Platformie Obywatelskiej i Nowoczesnej, że okupacja Sali Plenarnej i późniejsze protesty były zaplanowane, a wykluczenie z obrad Sejmu posła PO Michała Szczerby było jedynie pretekstem do wywołania zamieszania. Dowodem na wcześniejsze ustalenie scenariusza obrad Sejmu przez opozycję miały być zamówione do parlamentu kanapki.
– To marszałek Sejmu zamówił 1000 kanapek do Sejmu, ponieważ mieliśmy obradować do późnej nocy. Czy to znaczy, że Marek Kuchciński był wciągnięty w spisek? – pytała retorycznie Katarzyna Lubnauer.
Katarzyna Lubnauer To marszałek Sejmu zamówił 1000 kanapek do Sejmu, ponieważ mieliśmy obradować do późnej nocy. Czy to znaczy, że Marek Kuchciński był wciągnięty w spisek?
Jak przekonywała posłanka Nowoczesnej, prawdziwym powodem protestu opozycji było wykluczenie z obrad posła Michała Szczerby. – To była pochopna decyzja marszałka Kuchcińskiego; można było się z niej wycofać – oceniała gość Polskiego Radia 24, zauważając przy tym, że późniejsze kontrowersje wzbudziło głosowanie nad ustawą budżetową.
– Nie mamy pewności, czy podczas głosowania na sali przebywali jedynie posłowie – wskazywała Katarzyna Lubnauer. Polityk zapowiedziała również, że Nowoczesna będzie okupowała Salę Plenarną co najmniej do wtorku. – Posiedzenie Sejmu nie zostało zakończone; zostaniemy nadal na Sali Plenarnej, to forma protestu. Chcemy, by Polacy mieli spokojne święta, by budżet został uchwalony jak najszybciej – dodawała.
REKLAMA
Gość Rozmowy Poranka odniosła się również do wspólnych protestów Komitetu Obrony Demokracji i opozycji, jakie miały miejsce m.in. w Warszawie. Uczestnicy demonstracji utrudniali politykom PiS wyjazd z Sejmu po piątkowych glosowaniach. – Nie nawołujemy do tego, by ulica zmieniła wynik wyborów. Chcemy po prostu legalnie uchwalonego budżetu – pointowała Katarzyna Lubnauer.
Więcej w całej rozmowie.
Polskie Radio 24
24 Pytania w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
REKLAMA
________________
Data emisji: 19.12.16
Godzina emisji: 7.35
REKLAMA