Niemieckie odpady. Sałek: nie możemy zgodzić na to, aby Polska była śmietniskiem Europy

2023-09-07, 08:10

Niemieckie odpady. Sałek: nie możemy zgodzić na to, aby Polska była śmietniskiem Europy
W Polsce na terenie siedmiu składowisk znajduje się około 35 tys. ton nielegalnych odpadów, które zostały wwiezione do naszego kraju z Niemiec. Foto: Shutterstock/Maksim Safaniuk

- Ta kwestia musi być załatwiona. Konieczne jest to, żeby doprowadzić przed TSUE, że niebezpieczne odpady pochodzące z Niemiec zostaną z Polski usunięte - mówił w Polskim Radiu 24 doradca prezydenta RP minister Paweł Sałek.

Na 20 września wyznaczono w siedzibie Komisji Europejskiej w Brukseli wysłuchanie w sprawie skargi, jaką Polska złożyła na Niemcy za nielegalnie przywiezione odpady. Podczas wysłuchania Polska i Niemcy przestawią swoje stanowiska w tej sprawie. Zgodnie z unijnym traktatem każde państwo członkowskie może wnieść sprawę do TSUE, jeśli uzna, że inne państwo członkowskie narusza prawo unijne.

Przykład Turowa

Gość Polskiego Radia 24 przywołał w tym kontekście przykład Turowa. - Zgodnie z art. 259 Traktatu o funkcjonowaniu UE Czesi zarzucili nam, że nie wypełniamy przepisów środowiskowych. Odbyła się procedura, konsekwencją były działania w TSUE. Dziś Polska zastosowała ten mechanizm, aby definitywnie wyjaśnić sprawę odpadów. Nie możemy zgodzić na to, aby Polska była śmietniskiem Europy. Jest szansa na to, że sprawa pozytywnie dla nas się zakończy i nielegalne odpady z Niemiec od nas wyjadą. Jeśli KE nie wyda w ciągu trzech miesięcy opinii w tej kwestii, to Polska będzie mogła zwrócić się do TSUE przeciwko Niemcom o zabranie odpadów i uprzątnięcie terenu - powiedział Paweł Sałek. 

Realizacja własnych interesów

Zdaniem ministra Sałka, od Niemców trzeba się uczyć i ich podglądać. Trzeba mieć też z nimi dobre relacje, bo to nasi sąsiedzi i ważni gracze w UE. - Również Niemcy podglądają nas, jak praktycznie podchodzimy do realizacji własnych interesów. Kwestia odpadów musi być załatwiona. Konieczne jest to, żeby doprowadzić przed TSUE, że niebezpieczne odpady pochodzące z Niemiec zostaną z Polski usunięte. Nie ma znaczenia, że były to odpady regionalne. W ramach współpracy międzynarodowej to państwo członkowskie jest podmiotem dla KE - podsumował Sałek.   

Posłuchaj

Paweł Sałek gościem Stanisława Janeckiego (24 pytania - Rozmowa poranka) 19:42
+
Dodaj do playlisty

Pod koniec lipca Komisja Europejska otrzymała skargę Polski na Niemcy za nielegalnie przywiezione odpady. Jak powiedziała wtedy na konferencji prasowej minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, w Polsce w siedmiu składowiskach jest 35 tys. ton nielegalnych odpadów, które zostały wwiezione do naszego kraju z Niemiec.

Minister zwróciła uwagę, że Polska wielokrotnie interweniowała u zachodniego sąsiada na poziomie landowym, federalnym, "nawołując do zabrania tych niemieckich śmieci, które nielegalnie zalegają na polskiej ziemi".

Czytaj także:

Więcej w nagraniu.

***

Audycja24 pytania - Rozmowa poranka

Prowadził: Stanisław Janecki

Gość: Paweł Sałek (doradca prezydenta RP)

Data emisji: 7.09.2023

Godzina emisji: 7.06

PR24/jt

Polecane

Wróć do strony głównej