Wybuchy na Krymie. Bobołowicz: to pokazuje, że Ukraina nie pozwoli na dalszą okupację swojego terenu

- To pokazuje do czego Ukraina będzie chciała dążyć, jeśli chodzi o zakończenie wojny z Federacją Rosyjską (...) nie zgodzi się na dalszą okupację Krymu - ocenił w Polskim Radiu 24 Paweł Bobołowicz korespondent polskich mediów na Ukrainie. Odniósł się w ten sposób do ostatnich wybuchów na terytorium okupowanym przez Rosjan. Oficjalnie Ukraina nie przyznała się jednak do uderzenia w strategicznie ważne dla Kremla obiekty.

2022-08-17, 22:39

Wybuchy na Krymie. Bobołowicz: to pokazuje, że Ukraina nie pozwoli na dalszą okupację swojego terenu

Przedstawiciel biura ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak potwierdził, że doszło do wybuchów w Dżankoj na Krymie. Wskazał też, że zniszczono składy amunicji oraz ważną stację transformatorową. Oficjalnie Ukraina nie przyznała się do uderzenia w te strategicznie ważne obiekty. To już kolejne zdarzenie tego typu na okupowanym półwyspie. W zeszłym tygodniu eksplozje zniszczyły rosyjskie lotnisko wojskowe.

- Nikt nie ma nawet wątpliwości, że za tym stoją siły Ukraińskie i ich działania o charakterze zbrojnym. Ukraina odważyła się na silne działania zbrojne w tym kierunku, uderzając w tereny, które Rosja uważa głęboko za swoje. Mychajło Podolak, dolał oliwy do ognia mówiąc praktycznie wprost, że Ukraina ma też prawo do zaatakowania mostu Krymskiego, który został zbudowany przez Federacje Rosyjską - mówił Paweł Bobołowicz.

Ukraina jasno pokazuje czego chce

- Na szczeblu politycznym Ukraina deklaruje, że wojna powinna zakończyć się pełną deokupacją jej terenów i powrotem do tych granic z przed 1991 roku, czyli razem z powrotem Krymu. Ukraina nigdy nie zaakceptowała aneksji tego terenu w 2014 roku. Nic dziwnego, że traktuje to terytorium jako własne i tylko tymczasowo okupowane przez Rosję - wyjaśniał korespondent polskich mediów na Ukrainie.

Jak dodał, "wielu ekspertów zwracało uwagę, że sprawa Krymu to jest temat na dziesięciolecia". Politycy oraz eksperci zachodni sugerowali nawet, że Ukraina będzie zmuszona rozstać się z Krymem.

REKLAMA

- Wygląda jednak na to, że aktualna faza wojny, która trwa od 24 lutego całkowicie zmienia patrzenie na sprawę Krymską - ocenił Bobołowicz. - To pokazuje do czego Ukraina będzie chciała dążyć, jeśli chodzi o zakończenie wojny z Federacją Rosyjską. Tematu Krymu absolutnie nie pozostawi, nie zgodzi się na dalszą okupacje swpjego terenu - podsumował.

Więcej w nagraniu:

Posłuchaj

Paweł Bobołowicz (korespondent polskich mediów na Ukrainie) o wybuchach na Krymie i dążeniach Ukrainy (PR24/"Spojrzenie na wschód") 24:35
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

***

Audycja: "Spojrzenie na wschód"

REKLAMA

Prowadzący: Antoni Opaliński

Gość: Paweł Bobołowicz (korespondent polskich mediów na Ukrainie)

Data emisji: 17.08.2022

Godzina emisji: 20.33

REKLAMA

PR24

ASP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej