Marcin Makowski: wizyta Andrzeja Dudy miała "słodko-gorzki" smak
- Oczekiwania przed wizytą prezydenta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie były, aby Donald Trump zupełnie wprost zapowiedział, że Ameryka sprzeciwia się budowie gazociągu Nord Stream 2 - mówił na antenie Polskiego Radia 24 Marcin Makowski, publicysta tygodnika Do Rzeczy.
2018-09-20, 12:09
Posłuchaj
Podczas spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą w Białym Domu, Donald Trump stanowczo skrytykował Nord Stream 2, określając ten projekt mianem absurdalnego. Równocześnie oświadczył, że nie planuje nałożenia sankcji na firmy uczestniczące w budowie gazociągu. Wiceszef polskiej dyplomacji Bartosz Cichocki przypomniał, że w deklaracji obu prezydentów wymieniono Nord Stream 2 i zadeklarowano, że Warszawa i Waszyngton będą przeciwdziałać tego typu projektom energetycznym zagrażającym bezpieczeństwu.
- Dobrze by było, żeby za słowami Donalda Trumpa szły jakieś ruchy, które uderzą po kieszeni dostawców przyczyniających się do budowy gazociągu destabilizującego energetycznie Europę - stwierdził Marcin Makowski.
Publicysta podkreślił również, że "państwo-lider Unii Europejskiej samo się przyczynia do tego, żeby tej solidarności w Europie było mniej. - Trudno tu mówić o jakimkolwiek partnerstwie ze strony Niemców, kiedy buduje się rurę omijając część Europy i uzależnia się nasz region od dostaw gazu z Rosji - zauważył Marcin Makowski.
- Dobrze się stało, że została zapowiedziana intensyfikacja dostaw gazu skroplonego z USA - komentował gość programu. Dodał również, że wizyta prezydenta Andrzeja Dudy miała "słodko-gorzki smak", ponieważ "można się było po niej spodziewać więcej". - Mimo wszystko Donald Trump wykazał się kunktatorstwem charakterystycznym dla retoryki amerykańskiej administracji względem Rosji - komentował publicysta Do Rzeczy.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
Audycję prowadził Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/jp
---------------------------
REKLAMA
Data emisji: 20.09.2018
Godzina emisji: 11.15
Polecane
REKLAMA