Piotr Semka: Niemcy drżą przy każdej propozycji odwrócenia się plecami do Rosji
2022-04-27, 12:15
- Problem polega na tym, że Rosja jest krajem, który nie uważa handlu surowcami za normalną czynność biznesową, tylko chęć zdobywania pozycji, włącznie z najgorszym, czyli groźbami zakręcenia kurka (…). Wszyscy popełnili błąd, nie przewidzieli, jak bardzo Rosja może wrócić w kostium sowieckiej władzy - powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Semka (tygodnik "Do Rzeczy").
We wtorek premier Mateusz Morawiecki spotkał się w Berlinie z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem; tematem były: agresja na terenie Ukrainy oraz kwestie bezpieczeństwa energetycznego.
Piotr Semka komentował postawę Niemiec wobec toczącej się na Ukrainie wojny. - Wczoraj w Berlinie próbowano pomiędzy Polską i Niemcami powoli koordynować odejście od rosyjskiej ropy i gazu. Polska jest tu oczywiście o wiele bardziej pryncypialna, Niemcy drżą w przypadku każdej propozycji odwrócenia się plecami do Federacji Rosyjskiej. Oczywiście takie rzeczy kosztują, ale jak powiedziała premier Estonii, wolność drogo kosztuje, niestety czasami trzeba się zdecydować, czy chcemy być wolni, czy mieć trochę więcej pieniędzy w kieszeni, ale też uczucie, że jest się powoli przez Rosjan ubezwłasnowolnianym - stwierdził.
- Niemcy muszą w końcu zrozumieć, że taktyka siedzenia na barykadzie i zerkania raz w jedną, raz w drugą stronę, jest nie tylko niemoralna, ale także nieskuteczna - dodał publicysta.
Jak zaznaczył, obecna sytuacja jest konsekwencją wieloletniej polityki Niemiec wobec Rosji. - Najgorsze jest uzależnienie się od jednego partnera, a jeżeli jest nim jednocześnie kraj brutalny i agresywny, jakim jest Rosja, to jest proszenie się o nieszczęście. Niemcy w tej chwili szybko dochodzą do tego wniosku, smutne jest to, że trzeba było aż tragedii Ukrainy, żeby zaczęli się orientować, że Rosja to nie jest taki sam kraj jak inne - mówił gość audycji.
Posłuchaj
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
Piotr Semka odniósł się również do kwestii dostaw niemieckiej broni na Ukrainę. - Niemcy dotąd trzymali się zasady, że bardziej kwalifikowana broń np. transportery opancerzone nie mogą jechać do Ukrainy. Broń jest czynnikiem przynależnym ofierze, która broni się przed agresją, odmawianie jej jest działaniem na rzecz agresora - podkreślał.
- Dostawy broni na Ukrainę. Gen. Skrzypczak: czas jest sprawą zasadniczą, trzeba go dobrze wykorzystać
Gazprom w środę wstrzymał dostawy gazu do Polski w ramach kontraktu jamalskiego. Rosyjska spółka poinformowała, że powodem jest odrzucenie przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) płatności za gaz w rublach.
Zabierając głos na posiedzeniu Sejmu, Mateusz Morawiecki podsumowywał w środę kwestie dotyczące gazu. "Tym razem Rosja przesunęła granicę imperializmu, imperializmu gazowego, o kolejny krok dalej" - mówił szef rządu. "To bezpośredni atak na Polskę, która wczoraj pokazała, czym jest realne uderzenie w rosyjskich oligarchów" - dodał.
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadząca: Magdalena Złotnicka
Gość: Piotr Semka
Data emisji: 27.04.2022
Godzina emisji: 9.34
PR24/ka