"Bezmyślna wyprzedaż". Piotr Nisztor o prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej
- Szokujący jest brak kluczowej dokumentacji w aktach prywatyzacyjnych Telekomunikacji Polskiej, aktach, które były przecież potem badane przez prokuraturę i CBA. Zabrakło kluczowych wątków, m.in. tego, kto zgodził się na to, że przy okazji Telekomunikacji Polskiej pozbywamy się tajnych łączy, z których korzystało wojsko, czy Emitela - powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Nisztor, dziennikarz śledczy.
2023-08-28, 16:45
Prywatyzację Telekomunikacji Polskiej rozpoczęto za rządów SLD-PSL, dokończono za czasów AWS-UW. Z pierwszego przetargu nic nie wyszło, ale w 1998 r. 15-proc. pakiet TP SA trafił na warszawską i londyńską giełdę.
Pierwszy etap prywatyzacji - czyli giełdowy debiut - wzbudził wiele emocji. Kolejny - kontrowersje na wielu płaszczyznach, gdy w 2000 r. zdecydowano o sprzedaży 35 proc. akcji konsorcjum składającemu się z France Telecom i Kulczyk Holding, a rok później kolejnych 12,5 proc.
W następnych latach Skarb Państwa sprzedawał kolejne drobne pakiety. Ostatecznie pozbył się papierów TP SA w 2010 r. Łącznie za akcje Telekomunikacji Polskiej zainkasował ponad 22 mld zł.
"Bezmyślna wyprzedaż"
Piotr Nisztor mówił o przebiegu prywatyzacji. - W mojej ocenie sprzedaż kluczowej, strategicznej spółki telekomunikacyjnej francuskiemu państwowemu koncernowi jest czymś, co nie mieści się w głowie. Jak można państwowy majątek wyprzedać innej państwowej filmie, znajdującej się w innym kraju, w tym wypadku we Francji. To kolejny przykład prywatyzacji, która nie miała nic wspólnego z logiką czy wartością dodaną. Z perspektywy czasu można powiedzieć, że była to bezmyślna wyprzedaż, bo akurat rząd Jerzego Buzka potrzebował wtedy pieniędzy na kolejną ratę kredytu zagranicznego - ocenił.
REKLAMA
"Sprzedano wszystko, razem z infrastrukturą krytyczną i tajnymi łączami"
- 25 lipca 2000 r. to dzień bardzo smutny dla bezpieczeństwa państwa, dzień, w którym podpisano umowę prywatyzacyjną. Sprzedano wszystko, razem z infrastrukturą krytyczną, razem z tajnymi łączami, z których korzystało wojsko, czy Emitelem, który jest "samograjem", firmą niezbędną, by nadawanie telewizji naziemnej było w ogóle możliwe. Rząd Jerzego Buzka sprzedał kurę znoszącą złote jaja (...), jednocześnie niestety osłabiając bezpieczeństwo państwa - komentował.
Zobacz również na TVP Info: Największe prywatyzacje w historii Polski. Dokumentacja wyprzedaży narodowego majątku
"Najważniejsze elementy infrastruktury w rękach Francuzów"
Piotr Nisztor zaznaczył, że według posiadanych przez niego informacji zgodę na pozbycie się strategicznej infrastruktury wyraził Bronisław Komorowski, który był wówczas ministrem obrony narodowej w rządzie Jerzego Buzka. - Swoim podpisem asygnował dokument wyrażający zgodę na pozbycie się strategicznej infrastruktury. W mojej ocenie ten pan, który był potem marszałkiem Sejmu, a potem prezydentem RP, powinien za to odpowiedzieć. To, w jaki sposób Polska pozbyła się strategicznej infrastruktury, jest wręcz haniebne, a dodajmy do tego wątek, że w umowie prywatyzacyjnej nie podano daty, do której Francuzi mają te najważniejsze dla bezpieczeństwa Polski elementy oddać - zaznaczył gość audycji.
Posłuchaj
Za nieprawidłowości przy prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej, ale też PZU i Domów Towarowych Centrum, Sejm postawił w 2005 r. przed Trybunałem Stanu Emila Wąsacza, ministra skarbu w rządzie Jerzego Buzka.
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Magdalena Złotnicka
Gość: Piotr Nisztor
REKLAMA
Data emisji: 28.08.2023
Godzina emisji: 15.06
PR24/ka
REKLAMA