Małżeństwa jednopłciowe w Polsce? "Wyrok TSUE to krok milowy"

Najważniejsze informacje w skrócie:

• Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł we wtorek, że państwo członkowskie ma obowiązek uznać małżeństwo pary tej samej płci zawarte legalnie w innym kraju UE, nawet jeśli prawo tego państwa nie uznaje tego typu związków
• TSUE orzekł, że odmowa uznania małżeństwa dwóch obywateli Unii legalnie zawartego w innym państwie członkowskim jest sprzeczna z prawem UE
• Tu nie chodzi o przywileje, tu chodzi o zasady, które powinny w taki sam sposób obowiązywać każdą osobę , niezależnie od jej płci, niezależnie od jej orientacji - uważa Przemysław Walas

Sędziowie TSUE wdali wyrok w sprawie dwóch obywateli polskich, którzy zawarli związek małżeński w Niemczech. Wnioskowali oni o transkrypcję ich aktu małżeństwa do polskiego rejestru stanu cywilnego, aby ich małżeństwo zostało uznane w Polsce, jednak właściwy urząd w Polsce odmówił rejestracji ze względu na to, że prawo polskie nie dopuszcza małżeństw osób tej samej płci. Rozpatrując sprawę Trybunał orzekł, że odmowa uznania takiego małżeństwa jest sprzeczna z prawem Unii.

- To jest ogromny sukces i też historyczny moment dla społeczności osób LGBT+ w Polsce, ale także milowy krok w dążeniu do tego, by w Polsce wprowadzono równość małżeńską - powiedział w Polskim Radiu 24 Przemysław Walas.

Przedstawiciel Kampanii Przeciw Homofobii uważa, że wyrok TSUE "oznacza poczucie godności, szacunku i bezpieczeństwa". - Ten wyrok mówi wprost, że te prawa i obowiązki małżonków, które obowiązują np. w Niemczech powinny również obowiązywać w Polsce. To jest bardzo ważny, symboliczny i godnościowy moment - stwierdził.

Posłuchaj

Przemysław Walas z Kampanii Przeciw Homofobii gościem Ewy Wasążnik (Temat dnia) 14:38

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

"Element nacisku na polski rząd i prezydenta"

Walas tłumaczył, że "TSUE nie definiuje, w jaki sposób dany kraj członkowski ma uznawać uznawać związki osób tej samej płci". - Ten wyrok nie wymusza na Polsce i nie wprowadza do polskiego porządku prawnego równości małżeńskiej, natomiast mówi wprost, że powinny być takie same zasady. Naturalną konsekwencją takiego podejścia powinno być wprowadzenie w Polsce równości małżeńskiej. Natomiast wiemy, jakie są też realia polityczne. Dlatego ten wyrok należy odczytywać jako dodatkowy element nacisku na polski rząd, również na prezydenta, jako przedstawiciela władzy ustawodawczej, do prawnego rozpoznania tych związków, uznania, że osoby LGBT+, tworząc związki formalne, są zabezpieczone przez polskie prawo - podkreślił.

Gość Polskiego Radia 24 zwrócił uwagę, że politycy w Polsce powinni mieć świadomość, że "poparcie społeczne dla wprowadzenia związków partnerskich to już jest od dłuższego czasu ponad 50 procent". - Ostatnie dane pokazują, że wzrasta poparcie dla równości małżeńskiej. Można zamknąć się w pewnej twierdzy i przekonaniu, że to nie dotyczy mojego elektoratu. Natomiast liczby pokazują coś innego - wskazywał. 

Walas dodał, że "tu nie chodzi o przywileje, tu chodzi o zasady, które powinny w taki sam sposób obowiązywać każdą osobę w tym kraju". - Niezależnie od jej płci, niezależnie od jej orientacji - podkreślił.

• Czarzasty o planach Sejmu. Najpierw związki partnerskie, potem aborcja
• Nowy sondaż: Polacy chcą związków partnerskich dla osób tej samej płci
• Wielkie zmiany dla par bez ślubu. Spadek bez podatku, wspólny kredyt i renta po partnerze

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Ewa Wasążnik
Opracowanie: Paweł Michalak