Kolejne weto Karola Nawrockiego? "Walczą o elektorat, który uciekł do Brauna"

Paweł Szefernaker z Kancelarii Prezydenta poinformował, że nie będzie zgody Karola Nawrockiego na wprowadzenie związków partnerskich. - Podczas kampanii wyborczej pan prezydent, a wtedy kandydat, mówił, że w jakimś kształcie jest w stanie tę ustawę poprzeć, a projekt, który zaproponował rząd, nie mówi, że to są związki partnerskie - podkreślił w Polskim Radiu 24 Mariusz Kowalewski.

2025-12-31, 12:37

Kolejne weto Karola Nawrockiego? "Walczą o elektorat, który uciekł do Brauna"
Karol Nawrocki oraz Paweł Szefernaker. Foto: Jacek Dominski/REPORTER

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Rządowy projekt ustawy zakłada m.in. uzyskanie prawa do korzystania ze wspólnego mieszkania oraz nadanie drugiej osobie uprawnień do dostępu do informacji medycznych
  • Szefernaker przypomniał, że Nawrocki mówił o poparciu rozwiązań regulujących status osoby najbliższej, ale nie zgodzi się na wprowadzenie związków partnerskich 
  • Zdaniem Kowalewskiego, weto prezydenta będzie podyktowane strachem przed przegraną w kolejnych wyborach 

We wtorek rząd przyjął projekt ustawy o statusie osoby najbliższej. Nie ma w nim mowy o związkach partnerskich, co jest wynikiem kompromisu koalicjantów. Zdaniem Kazimierza Smolińskiego z Prawa i Sprawiedliwości, jest to pierwszy krok do próby legalizacji związków partnerskich i zrównania ich statusu formalnego z małżeństwem, na co jego ugrupowanie nie wyrazi zgody. Szef gabinetu Prezydenta RP Paweł Szefernaker stwierdził, że Karol Nawrocki podpisałby tę ustawę, jeśli dotyczyłaby wyłącznie statusu osoby najbliższej, ale w jego opinii celem jej ustanowienia jest wprowadzenie związków partnerskich, a tego prezydent nie poprze. - Podejmują tę decyzję na podstawie jakichś badań, które przeprowadzili i wyszło im, że weto da im  uśmiech w kierunku radykalnego elektoratu, który ucieka im do Brauna. Jestem święcie przekonany, że to jest podyktowane tylko tym - ocenił gość Polskiego Radia. 

Publicysta zaznaczył, że Karol Nawrocki myśli o kolejnych wyborach prezydenckich i zależy mu na głosach dotychczasowych wyborców Prawa i Sprawiedliwości, którzy się zradykalizowali i zaczęli popierać Konfederację oraz Grzegorza Brauna. - Gdyby ta decyzja o wecie była merytoryczna, to prezydent nie byłby w stanie wytłumaczyć słów, które padły podczas kampanii wyborczej, bo ta ustawa jest przygotowana na dużym kompromisie. PSL był do końca oporny (...), dużą rolę odegrała posłanka Urszula Pasławska i ustawa nie zrównuje statusu osoby najbliższej ze związkiem małżeńskim. Jest od tego bardzo daleko - wskazał. 

Posłuchaj

Mariusz Kowalewski o ewentualnym wecie Nawrockiego (Temat Dnia) 17:27
+
Dodaj do playlisty

Karol Nawrocki "Człowiekiem Roku 2025"

Kowalewski odniósł się do badań IBRiS dla WP, z których wynika, że gdyby to Polacy mieli decydować o wyborze "Człowieka Roku 2025", to zostałby nim Karol Nawrocki, którego wskazało 26,6 proc. ankietowanych. Zdaniem gościa audycji, prezydent jest "dobrym produktem PR-owym". - Dobrze się sprzedał i dobrze się uczy. Jest prezydentem, wygrał najważniejsze wybory, jest uważany za jednego z najważniejszych polityków w Europie Środkowo-Wschodniej. Zgoda, oddajmy co cesarskie cesarzowi, ale czy to był jego rok? Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko to, że wygrał wybory, to tak, to był jego rok. Jeśli weźmiemy jednak pod uwagę to, kto za nim stał, jak został stworzony, kto go wymyślił i kto nadał koncepcję temu, żeby startował w wyborach, to powiedziałbym, że pół na pół, bo gdzieś tam jest Jarosław Kaczyński - podsumował.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadząca: Małgorzata Żochowska
Opracowanie: Dominika Główka

Polecane

Wróć do strony głównej