"Chciał zapobiec wojnie". Filip Frąckowiak o Ryszardzie Kuklińskim
- Kukliński po latach mówił, że nie miało znaczenia, kto by tę wojnę wygrał, Polska byłaby jej największą ofiarą […]. Nie marzył o tym, by współpracować z USA, musiał to zrobić, by uratować Polskę i pół miliona polskich żołnierzy, którzy mieli być w pierwszym rzucie - mówił w Polskim Radiu 24 Filip Frąckowiak, dyrektor Muzeum Zimnej Wojny im. Generała Kuklińskiego.
2022-06-26, 12:30
25 czerwca 1986 roku rzecznik ówczesnego rządu, Jerzy Urban, ogłosił, że sąd warszawskiego okręgu wojskowego skazał zaocznie na karę śmierci generała Ryszarda Kuklińskiego.
Filip Frąckowiak przypominał dramatyczne okoliczności towarzyszące uciecze oficera i późniejszym wydarzeniom. Zaznaczył, że w 1986 r., mimo że od ucieczki Kuklińskiego minęło kilka lat, wciąż niezbadane były przez kontrwywiad PRL, ale i Sowietów, straty, które Kukliński przyniósł systemowi komunistycznemu, jego wpływom w Polsce i Europie.
- W wyroku nie było informacji o tym, że Kukliński przekazał Amerykanom plany inwazji sowieckiej na zachód Europy, ponieważ tego służby nie były w stanie zweryfikować. Skazano go na karę śmierci za dezercję, złamanie przysięgi […]. Aż dwa lata trwało badanie, czy już można poinformować, że z Polski uciekł bardzo wysoki rangą oficer sztabu generalnego Ludowego Wojska Polskiego. Stan wojenny miał w społeczeństwie polskim tak negatywne opinie, że poinformowanie o tym, że oficer sztabu generalnego najpierw przekazywał USA informacje o stanie wojennym, a tuż przed nim uciekł z natury rzeczy budziłoby respekt dla tego oficera - zaznaczył.
- Od początku rozpoczęło się obarczanie Kuklińskiego winami za czyny, których nie popełnił […]. Oczywiście nie podawano kontekstu tej ucieczki i jej głównej przyczyny - obecności sowieckiej broni atomowej na terytorium PRL, niezgodnie z prawem międzynarodowym, która była przygotowana do rozpoczęcia uderzenia na Zachód Europy [...]. Chciał zapobiec tej wojnie, wzmacniając Stany Zjednoczone o te informacje. To się udało - podkreślał Filip Frąckowiak.
REKLAMA
Posłuchaj
Ryszard Kukliński przekazał CIA dokumenty o strategicznym dla Układu Warszawskiego znaczeniu, w sumie 42 tys. stron. Wśród dokumentów były m.in. plany na wypadek III wojny światowej, rozmieszczenie sił radzieckich w państwach satelickich, dane techniczne uzbrojenia i informacje dotyczące wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.
W przededniu stanu wojennego, wobec groźby dekonspiracji, pułkownik został ewakuowany z Polski razem z żoną i dwoma synami. Ucieczkę z Polski zorganizowali agenci CIA. Kuklińscy zamieszkali w USA pod zmienionym nazwiskiem. W 1984 roku sąd wojskowy w Warszawie skazał go zaocznie na karę śmierci.
Więcej w zapisie audycji.
REKLAMA
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: Filip Frąckowiak
Data emisji: 26.06.2022
REKLAMA
Godzina emisji: 11.06
PR24/ka
REKLAMA