Dziewiąty pakiet sankcji wobec Rosji. Dominika Cosić ujawnia kulisy unijnych negocjacji

- Na samym końcu negocjacji, kilka dużych krajów UE położonych za zachód od Polski, silnie napierało, żeby np. z czarnej listy rosyjskich obywateli uznanych za persona non grata, wykreślić Mosze Kantora - osobę silnie związaną z Kremlem, której obecność na liście ma znaczenie symboliczne. Przeciwstawił się temu premier Mateusz Morawiecki, jak niepodległości bronił tego, żeby Kantor pozostał na sankcyjnej liście - mówiła w Polskim Radiu 24 korespondent TVP w Brukseli Dominika Cosić. W piątek zatwierdzony został dziewiąty pakiet unijnych sankcji wobec Rosji.

2022-12-18, 15:45

Dziewiąty pakiet sankcji wobec Rosji. Dominika Cosić ujawnia kulisy unijnych negocjacji
W krajach UE dotąd zamrożono rosyjskie aktywa o wartości 68 mld euro . Foto: Shutterstock.com/Sandor Szmutko

Nowe restrykcje uzgodnili ambasadorowie unijnych państw na spotkaniu w Brukseli w porozumieniu z przywódcami 27., którzy w tym samym czasie i w tym samym budynku brali udział w szczycie. Obejmuje m.in. o ograniczenia eksportu dronów i silników do dronów, chemikaliów, sprzętu informatycznego, noktowizyjnego, radionawigacyjnego i elektroniki. Jest również zakaz inwestycji w rosyjski sektor wydobywczy z wyjątkiem niektórych surowców krytycznych. Zostały też zawieszone koncesje na nadawanie dla kolejnych 4 rosyjskich mediów, szerzących kremlowską propagandę i dezinformację. Są to NTV Mir, Rossija-1, REN-TV i Pierwyj Kanał.

Unia ponownie uderzyła w sektor bankowy. Rosyjski Bank Rozwoju Regionalnego został objęty całkowitym zakazem transakcji, a aktywa trzech rosyjskich banków zostały zamrożone. Na czarną, unijną listę z zakazem wjazdu do Unii i zablokowanymi aktywami w Europie zostało wpisanych 141 osób i 49 firm oraz instytucji. W sumie 190 pozycji.

"Nie ma trzęsienia ziemi"

Gość Polskiego Radia 24 przyznała, że dziewiąty pakiet sankcji zapowiadał się jako silny. - Dosyć szybko stało się jednak jasne, że nie będzie zawierał bardzo mocnych zapisów. Pojawiło się nawet ryzyko, że będzie znosił wcześniejsze ustalenia. Mówiło się o wyłączeniach i okresach przejściowych. Na samym końcu negocjacji, kilka dużych krajów UE położonych za zachód od Polski, silnie napierało, żeby np. z czarnej listy rosyjskich obywateli uznanych za persona non grata, wykreślić Mosze Kantora - osobę silnie związaną z Kremlem, której obecność na liście ma znaczenie symboliczne. Przeciwstawił się temu premier Mateusz Morawiecki, jak niepodległości bronił tego, żeby Kantor pozostał na sankcyjnej liście - powiedziała Dominika Cosić.

Przyznała, że dziewiąty pakiet sankcji wobec Rosji nie jest jednak przełomowy. - Nie ma trzęsienia ziemi. Polska, Litwa, Łotwa, Estonia i Czechy opowiadają się za wzmacnianiem sankcji. Jednak Niemcy i Francji co jakiś czas wydają oświadczenia, że Rosja nie nie możne stracić twarzy, że po wojnie trzeba będzie robić wspólne interesy, co odzwierciedla sposób myślenia europejskich elit. Nie oszukujmy się, zmiana w polityce niemieckiej została wymuszona sytuacją. Gdyby Rosja nie zaczęła odcinać dostaw energii i podwyższać cen, to pewnie Niemcy trwałyby w poprzednim układzie. Pamiętamy pierwsze dni wojny, gdy Niemcy nie kwapiły się z pomocą Ukrainie, Zmiana nastąpiła dopiero po tym, gdy premier Morawiecki zbeształ kanclerza Olafa Scholza. Również niemieckie media zaczęły krytykować postawę władz w Berlinie. Niemcy myślą przede wszystkim o własnym interesie. Jak ułożyć się Rosją po zakończeniu wojny i jak dochapać się do pieniędzy przeznaczonych na odbudowę tego kraju - tłumaczyła korespondent TVP w Brukseli.        

REKLAMA

Posłuchaj

Dominika Cosić gościem Antoniego Opalińskiego (Temat dnia/Gość PR24) 21:52
+
Dodaj do playlisty

Sankcje UE

Sankcjami zostały objęte m.in. osoby odpowiedzialne za porywanie ukraińskich dzieci z terenów okupowanych i wywożenie w głąb Rosji, gdzie nadawane są im obywatelstwa i przyspieszane są procedury adopcyjne. Są również ci, którzy kradli ukraińskie zboże. Jest też pierwsza kobieta w kosmosie - Walentina Tierieszkowa, czy słynny rosyjski reżyser, zdobywca Oskara Nikita Michałkow. W chórze kremlowskich propagandystów jest wielu ludzi kultury i mediów, na przykład znany prezenter Borys Korczewnikow.

Na czarnej liście są też wojskowi, sędziowie, m.in. prezes Sądu Konstytucyjnego, 5 partii politycznych, deputowani Dumy, 12 członków rosyjskiego rządu, w tym wicepremierzy, ministrowie m.in. sprawiedliwości, pracy, czy obrony cywilnej. Nie ma natomiast ministrów energii, zdrowia i sportu, bo na wniosek Węgier zostali usunięci z listy. Pozostał natomiast Roskomnadzor, nadzorujący komunikację, zaciskający pętlę cenzury. Szwecja, która początkowo chciała usunąć z listy Roskomandzor ostatecznie ustąpiła.

Na czarną listę zostało wpisanych także siedmiu członków rodzin rosyjskich elit, są na przykład córki Ramzana Kadyrowa. W sumie czarna lista tworzona od aneksji Krymu i 2014 r. liczy ponad 1,5 tysiąca nazwisk. Po rosyjskiej napaści na Ukrainie został na nią wpisany Władimir Putin.


Więcej w nagraniu.

REKLAMA

***

Audycja: Temat dnia/Gość PR24

Prowadzący: Antoni Opaliński

Gość: Dominika Cosić (korespondent TVP w Brukseli)

Data emisji: 18.12.2022

REKLAMA

Godzina: 14.33

PR24/jt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej