Patrioty dla Ukrainy. Dr Wojciech Lorenz: inni sojusznicy nie będą mogli się już kryć za plecami USA
- Jedna bateria patriotów nie zrobi wielkiej różnicy, jeżeli zostanie to jednak wsparte działaniami innych państw, to Ukraina zdobędzie zdolności do obrony dużej części swojego terytorium przed atakami rakietowymi Rosji - mówił w Polskim Radiu 24 analityk z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych dr Wojciech Lorenz.
2022-12-22, 12:21
Posłuchaj
Podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych Wołodymyr Zełenski spotkał się z prezydentem Joe Bidenem. Amerykański przywódca potwierdził, że USA przekażą Ukrainie zestawy obrony przeciwlotniczej Patriot. Prezydent USA podtrzymał też deklarację, że jego kraj będzie wspierać Ukrainę tak długo, jak to będzie konieczne.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 mamy do czynienia z przełomem, przede wszystkim w wymiarze politycznym. - Nie można było od razu przekazać Ukrainie całej możliwej pomocy. Pakiety pomocowe uzgadnia się, żeby były akceptowalne wewnętrznie w USA. Robi się też tyle, ile w danym momencie jest potrzebne. Obserwuje się przy tym reakcję Rosji i ewentualnie udziela dalszego wsparcia. Nieprzekraczaną linią pozostaje kwestia wysłania wojsk USA na Ukrainę. Doprowadziłby to do bezpośredniej konfrontacji NATO - Rosja - powiedział dr Wojciech Lorenz.
Również z tego powodu Amerykanie często tłumaczyli, że nie będą przekazywać Ukrainie konkretnego sprzętu. - Sojusznicy z NATO często się tym podpierali, kryli się za plecami Amerykanów. Amerykanie nie mieli jednak oporów, żeby przekazać Ukrainie np. czołgi. Niemcy tłumaczyli się, że nie ma na to zgody w NATO. W przypadku bardziej zaawansowanych systemów kalkulacja związana była z tym, czy zwiększyłaby się zdolność Ukrainy do atakowania rosyjskiego terytorium. Jednak po rosyjskich atakach na ukraińską infrastrukturę krytyczną Zachód znalazł się pod presją. Inne kalkulacje wzięły górę, więc Amerykanie zdecydowali się na kolejny krok. Innym sojusznikom trudniej będzie się teraz chować za ich plecami. Jedna bateria patriotów nie zrobi wielkiej różnicy, jeżeli zostanie to jednak wsparte działaniami innych państw, to Ukraina zdobędzie zdolności do obrony dużej części swojego terytorium przed atakami rakietowymi Rosji - podsumował analityk z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Posłuchaj
REKLAMA
Zełenski w USA
Prezydent Wołodymyr Zełenski wygłosił w środę w Waszyngtonie orędzie do połączonych izb amerykańskiego Kongresu. Wcześniej spotkał się z prezydentem USA Joe Bidenem i jego gabinetem, aby omówić m.in. przyszłe wsparcie USA dla Kijowa. Ukraiński prezydent podziękował amerykańskiemu Kongresowi za dotychczasowe dostawy broni i poprosił o zwiększenie pomocy wojskowej. Argumentował, że jeśli Rosja nie zostanie powstrzymana, nie zakończy swoich agresywnych działań na Ukrainie.
Uzgodniony przez negocjatorów z obu amerykańskich partii i opublikowany w nocy z poniedziałku na wtorek projekt nowego całorocznego budżetu USA zawiera blisko 45 mld dolarów wydatków na wsparcie Ukrainy i innych państw dotkniętych wojną wywołaną przez Rosję. Ustawa musi zostać przyjęta do piątku.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
* * *
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzący: Mirosław Skowron
Gość: dr Wojciech Lorenz (PISM)
Data emisji: 22.12.2022
REKLAMA
Godzina emisji: 11.08
PR24/jt/kor
REKLAMA