Paweł Badzio o budżecie UE: nie chcemy przymykać oczu na działanie pozatraktatowe
- Myślę, że dochodzi do świadomości to, że Warszawa i Budapeszt nie chcą zrezygnować ze swojej niezgody. Tak jak było w Unii Europejskiej, będzie dochodziło do negocjacji - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 publicysta Paweł Badzio ("Gazeta Obywatelska").
2020-11-17, 22:11
Polska i Węgry mogą zawetować budżet UE na lata 2021-2027, jeśli zostanie on powiązany z tzw. mechanizmem praworządności.
Posłuchaj
Paweł Badzio podkreślił, że Warszawa i Budapeszt "są zmuszone do działania, które może nie podobać się w Europie, ale z drugiej strony jest konieczność realizacji pewnych programów PR-owych tłumaczących to, jakie są przesłanki takiej decyzji".
Powiązany Artykuł
![Unia europejska parlament europejski free shutt 1200 .jpg](http://static.prsa.pl/images/b13d0b9e-02f0-47f5-9e22-50e24557cb06.jpg)
Weto ws. budżetu UE. Prof. Grabowska: to jest normalny mechanizm wyrażania sprzeciwu
"Jest napięcie w UE"
- A przesłanki tej decyzji są traktatowe - ocenił gość PR24. - Jest pewne napięcie, jest spór, walka między demokracją a biurokracją w Unii Europejskiej - dodał. Podkreślił, że unijny aparat urzędniczy "nie jest wybierany", a "całe spektrum decyzji nie podlega kontroli wyborców".
REKLAMA
- My, nie mając tego spokoju co stare demokracje, być może mając doświadczenia ostatnich lat, nie chcemy się zgodzić, przymknąć oczu na to działanie pozatraktatowe - komentował publicysta. - Myślę, że dochodzi do świadomości to, że Warszawa i Budapeszt nie chcą zrezygnować ze swojej niezgody. Tak jak było w Unii Europejskiej, będzie dochodziło do negocjacji - mówił na antenie PR24.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Północ południe"
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
REKLAMA
Gość: Paweł Badzio
Data emisji: 17.11.2020
Godzina: 21.35
ms
REKLAMA
Polecane
REKLAMA