Reginia-Zacharski: nikomu nie zależy na tym, by Polska i Węgry użyły weta
- Zakładam, że w sprawie wiązania unijnych funduszy z tzw. praworządnością, rozwiązanie będzie takie, że pozwoli ono każdej ze stron wyjść z tego sporu z twarzą - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Jacek Reginia-Zacharski, politolog z Uniwersytetu Łódzkiego.
2020-12-01, 13:20
Gość PR24 oceniał możliwości przeforsowania sprzeciwu Polski i Węgier w sprawie wiązania wypłaty unijnych funduszy i ich dystrybucji z tzw. mechanizmem praworządnościowym. - Niestety jesteśmy skazani na informacje nieoficjalne. Wiemy, że stanowisko Polski i Węgier jest twarde i wiemy, że prezydencji niemieckiej, na jej koniec, będzie zależeć na sukcesie, tylko że nie wiemy, jak miałby ten sukces wyglądać - powiedział gość PR24.
Jak dodał, są dwie możliwości - albo wprowadzenie rozwiązania możliwego do zaakceptowania przez Budapeszt i Warszawę, albo odrzucenie kwestii powiązania wypłaty funduszu z tzw. praworządnością.
Powiązany Artykuł
"Jesteśmy konserwatystami, którzy się nie poddali". Prof. Krasnodębski o Polsce w UE
"Jak kania dżdżu"
- Polska i Węgry mają prawo weta, jednak nikomu nie zależy na tym, by je zastosowały, a już na pewno nie zależy na tym państwom południa, które jak kania dżdżu oczekują na pieniądze z funduszu odbudowy, który to fundusz ma pomóc krajom unijnym wyjść z zapaści po pandemii koronawirusa - przypomniał prof. Jacek Reginia-Zacharski.
Odnosząc się do nieoficjalnych informacji o tym, że stanowisko Polski i Węgier popiera jeszcze sześć innych krajów członkowskich, politolog powiedział, iż dawałoby to w sumie liczbę ośmiu państw, a to już - jak zauważył - "poważna kwota".
REKLAMA
Posłuchaj
Audycja: "Północ - południe"
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: prof. Jacek Reginia-Zacharski (politolog, Uniwersytet Łódzki)
Data emisji: 01.12.2020
REKLAMA
Godzina: 12.36
Polecane
REKLAMA