Spór wokół praworządności w UE. Prof. Reginia-Zacharski: to może wprowadzić nieusuwalne napięcia
- W UE mamy do czynienia ze starciem dotyczącym kompetencji państw unijnych. TSUE i inne instytucje uczestniczą w tej formule, na której końcu pojawi się odpowiedź na pytanie, czy UE będzie zmierzać w stronę federalizmu, czy też ten proces zostanie spowolniony lub zahamowany - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Jacek Reginia-Zacharski (Uniwersytet Łódzki).
2021-06-22, 13:47
22 czerwca dojdzie do wysłuchania Polski w Radzie Unii Europejskiej ws. łamania praworządności. Na pytania ministrów ds. europejskich będzie odpowiadał minister Konrad Szymański. To pierwsza taka sytuacja od 2018 r. Kraje UE zdecydowały o wysłuchaniu Polski i Węgier w ramach procedury art. 7 Traktatu UE.
Powiązany Artykuł
"Element sporu ideologicznego". Waszczykowski o powiązaniu funduszy EU z praworządnością
Prof. Jacek Reginia-Zacharski zwracał uwagę, że jednym z aspektów sporu wokół tzw. praworządności jest starcie dotyczące kompetencji państw unijnych. - Plan drugi to polityka UE w stosunku do rządów, które możemy określić jako konserwatywne, a na pewno nie progresywne. Te plany się łączą, punktem styku jest m.in. kwestia, jak wyglądałoby przyjęcie skorygowanego traktatu o funkcjonowaniu UE, a takiej możliwości nie można wykluczyć. Obecnie wystarczy jeden rząd, który będzie przeciw, by to przyjęcie zawisło w powietrzu - przypominał.
- W istocie gra toczy się o duże sprawy, wymiar finansowy też jest nie do przeoczenia, możliwości sterowania tym przez użycie nadzwyczajnych narzędzi muszą być brane pod uwagę - dodał.
Posłuchaj
Gość audycji komentował decyzję rumuńskiego Trybunału Konstytucyjnego, który odpowiedział TSUE, że rumuńska konstytucja pozostaje najwyższym prawem do stosowania przez rumuńskie sądy, a sama TSUE działa poza przyznanymi Unii Europejskiej kompetencjami. - Polska konstytucja nie pozostawia szczególnego pola do interpretacji Trybunału Konstytucyjnego, szczególnie że w obecnym składzie nie będzie on nawet usiłował podejmować tego typu ekwilibrystyk - stwierdził gość PR24.
REKLAMA
- Nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby instytucje UE wycofywały się, uznając stanowiska TK państw członkowskich ws. wyższości konstytucji kraju nad prawem UE. Sytuacja jest ryzykowna z punktu widzenia trwałości UE, to będzie wprowadzać nieusuwalne napięcia, które być może w przyszłości zakończą się wyjściem któregoś kraju lub całej ich grupy ze wspólnoty - podkreślał prof. Jacek Reginia-Zacharski.
Czytaj także:
Parlament Europejski dyskutuje nad powiązaniem wypłaty środków unijnych z oceną stanu praworządności. Większość parlamentarna przygotowała projekt rezolucji, w której wzywa komisję do natychmiastowego wykorzystania tego narzędzia, zwanego "mechanizmem warunkowości". Deputowani zarzucają komisarzom zwłokę, zapowiadają w tej sprawie pozew do TSUE.
Audycja: Północ - Południe
REKLAMA
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: Prof. Jacek Reginia-Zacharski
Data emisji: 22.06.2021
Godzina emisji: 12.35
REKLAMA
PR24/ka
Polecane
REKLAMA