"Woda na młyn rosyjskiej propagandy". Czyżewski o wpisie Sikorskiego ws. Nord Stream
- Nie ma wątpliwości, że beneficjantem tej sytuacji jest Rosja. Może mówić, że wybuchy były atakiem na jej infrastrukturę, co będzie stanowiło usprawiedliwienie dla jej przyszłych działań - mówił w Polskim Radiu 24 Daniel Czyżewski z portalu Energetyka24.com.
2022-09-28, 13:47
Nie milkną echa informacji o eksplozjach, w wyniku których w kilku miejscach uszkodzone zostały obie nitki gazociągu Nord Stream. Na Twitterze odniósł się do tego wydarzenia m.in. Radosław Sikorski. Były szef polskiej dyplomacji zasugerował, że za zniszczeniami stoją Stany Zjednoczone. Jego wpis wywołał burzę w sieci i szybko podchwyciła go też rzeczniczka rosyjskiego MSZ. "Czy to oficjalne oświadczenie o ataku terrorystycznym?" - napisała Maria Zacharowa.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 wpis Radosława Sikorskiego był szkodliwy. - Mamy to, co rosyjska propaganda lubi najbardziej, czyli potwierdzenie przez zachodniego polityka teorii spiskowych. Na pewno będzie to odpowiednio przedstawiane w rosyjskich mediach. To woda na młyn dla rosyjskiej propagandy - powiedział Daniel Czyżewski.
- Media: CIA już latem ostrzegała Niemcy przed możliwymi atakami na bałtyckie gazociągi
- Awaria gazociągów Nord Stream. Jakub Wiech: z powodu sankcji Rosja nie będzie w stanie ich naprawić
REKLAMA
Rosjanie już rok temu straszyli w debacie publicznej, że Polacy wysadzą Nord Stream 2. - Nie ma wątpliwości, że beneficjantem tej sytuacji jest Rosja. Może mówić, że wybuchy były atakiem na jej infrastrukturę, co będzie stanowiło usprawiedliwienie dla jej przyszłych działań. Gaz nie płynie do Niemiec poprzez Nord Stream 1. Nie jest jednak tak, że Gazprom może dowolnie przestać przesyłać błękitne paliwo. Są umowy z odbiorcami na konkretne wolumeny, więc Rosja musi się liczyć z tym, że za brak przesyłu będą naliczane kary. Jeśli dojdzie do międzynarodowych arbitraży, to Rosjanie będą mogli się powołać na to, że doszło do wypadku. Jest im to na rękę - podsumował Czyżewski.
Posłuchaj
Duńska Agencja Energii przekazała, że w poniedziałek, 26 września, doszło do wycieku gazu z jednej z dwóch nitek Nord Stream. Awaria miała miejsce w duńskiej wyłącznej strefie ekonomicznej. Szwedzka Administracja Morska poinformowała następnie o dwóch wyciekach gazu z gazociągu Nord Stream 1, biegnącego po dnie Morza Bałtyckiego. Media w Szwecji podały informację, że szwedzkie i duńskie stacje pomiarowe odnotowały podwodne eksplozje w pobliżu Nord Stream. Doniesienia potwierdziło Szwedzkie Narodowe Centrum Sejsmologiczne.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Północ - Południe
Prowadzi: Antoni Opaliński
Gość: Jakub Wiech (Energetyka24.com)
REKLAMA
Data emisji: 27.09.2022
Godzina emisji: 21.35
PR24/tj
Polecane
REKLAMA