"Chcą się go jak najszybciej pozbyć". PiS nie będzie walczył o Czarneckiego

- Ryszard Czarnecki dość pechowo znalazło się w forpoczcie sprawy kilometrówek i Collegium Humanum - mówił w Polskim Radiu 24 Bartosz Brzyski z Klubu Jagiellońskiego. - Politycy PiS nieoficjalnie mówią, że w ich interesie jest jak najszybsze pozbycie się Czarneckiego - tłumaczył Kamil Szewczyk z Super Expressu. 

2024-09-12, 09:45

"Chcą się go jak najszybciej pozbyć". PiS nie będzie walczył o Czarneckiego
Ryszard Czarnecki został doprowadzony do Prokuratury Krajowej w Katowicach w związku ze sprawą Collegium Humanum. Foto: Michał Meissner/PAP

Były europoseł PiS Ryszard Czarnecki został zatrzymany w środę przez agentów CBA na warszawskim lotnisku. W tym samym czasie w Warszawie zatrzymano też  jego żonę Emilię H. Polityk przyleciał do Warszawy z Tirany, gdzie spotkał się z byłym prezydentem i premierem Albanii Salim Berishą.

Bartosz Brzyski zwrócił uwagę na zachowawczość polityków PiS ws. Czarneckiego. - Nie jest to przypadek. Wszystko wskazuje na to, że ciężar gatunkowy spraw jest na tyle duży, że zachowują dystans - coś może zostać wywiedzione ze śledztw. Jest to też papierek lakmusowy, bo w sprawie kilometrówekCollegium Humanum mamy do czynienia z szerszymi praktykami, które dotyczyły różnych osób publicznych. Czarnecki dość pechowo znalazło się w forpoczcie tych spraw. Śledztwa są szeroko zakrojone - powiedział ekspert.    \

Posłuchaj

Kamil Szewczyk i Bartosz Brzyski gośćmi Rocha Kowalskiego (Dwie strony) 22:35
+
Dodaj do playlisty

Wątek uzbecki 

Według informacji Onetu prokuratura zarzuca Czarneckim, że zawarli z założycielem Collegium Humanum nieformalną umowę o charakterze korupcyjnym. Emilia H. miała dostać doktorat Collegium Humanum i zostać zatrudniona na tej uczelni, a w zamian za to Ryszard Czarnecki zobowiązał się lobbować u władz Uzbekistanu, aby zgodziły się na stworzenie filii Collegium Humanum.

Kamil Szewczyk podkreślił w tym kontekście, że w PiS najwyraźniej panowało przekonanie, że partia będzie rządzić do końca świata. - Politycy partii Jarosława Kaczyńskiego są dość wstrzemięźliwi w obronie zatrzymanego. Nieoficjalnie mówią, że to wielka wtopa, że nie będą bronić Czarneckiego, że w ich interesie jest jak najszybsze pozbycie się tego polityka. Ale pojawiają się też głosy, jak np. Przemysława Czarnka, że to CBA zachowuje się patologicznie - stwierdził publicysta.  

REKLAMA

Promotor, profesor 

Ryszard Czarnecki był opisywany przez "Newsweek" jako jeden z czołowych promotorów Collegium Humanum w kręgach zbliżonych do PiS. Polityk miał być członkiem jednego z organów uczelni: prezydentem Konwentu – Rady Konsultacyjnej Biznesu. W Collegium Humanum Ryszard Czarnecki nosił miano "profesora honorowego". W 2021 r. został także odznaczony złotym medalem uczelni.

Szkoła kadr

A aferze Collegium Humanum głośno zrobiło się na początku 2024 roku. Na niejasnych zasadach i w zamian za korzyści majątkowe uczelnia miała wystawiać świadectwa ukończenia studiów MBA, dających uprawnienia m.in. do zasiadania w spółkach Skarbu Państwa. Studia na uczelni ukończyło w niecałe trzy miesiące m.in. 50 polityków PiS, zasiadających na wysokich stanowiskach w SSP. Wybuchł skandal, a placówka zyskała miano "szkoły kadr PiS".

Pod koniec lutego na uczelni zaczęły się zatrzymania. Na Pawle Cz., byłym rektorze Collegium Humanum, ciąży już 75 zarzutów, w tym m.in. przyjęcia ponad 1 mln zł za wystawienie ponad tysiąca dyplomów. Oprócz rektora zarzuty usłyszało już kilkadziesiąt osób. 

***

Audycja: Dwie strony
Prowadzący: Roch Kowalski  
Goście: Kamil Szewczyk (Super Express), Bartosz Brzyski (Klub Jagielloński)
Data emisji: 12.09.2024
Godzina emisji: 8.36

REKLAMA

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej