Artur Łącki o sprawie Wąsika i Kamińskiego: wyroki sądów muszą być wykonywane, nie ma innej możliwości
2024-01-09, 09:45
W poniedziałek Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia nie uwzględnił wniosków o odmowę wszczęcia postępowania wykonawczego wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, nie uwzględnił też wniosków o umorzenie postępowania wykonawczego oraz wniosku o wstrzymanie wobec skazanych wykonalności kar dwóch lat pozbawienia wolności. Przygotowano dokumentację wykonawczą, w tym nakazy doprowadzenia skazanych Kamińskiego i Wąsika do jednostek penitencjarnych.
"Jeśli Polska jest krajem praworządnym, to wyroki sądów muszą być wykonywane"
Artur Łącki podkreślał, że wyroku sądu nie można podważać. - Jeśli Polska jest krajem praworządnym, to wyroki sądów muszą być wykonywane, nie ma innej możliwości; także ten wyrok. Ta sprawa musi być zakończona w jakiś sposób, albo doprowadzeniem panów do więzienia, albo ponownym aktem łaski prezydenta. Został wydany wyrok sądu w imieniu Rzeczpospolitej, to musi zostać zakończone, inaczej Polska nie będzie krajem praworządnym - zaznaczył.
"To jeden z większych światowych skandali w państwach demokratycznych"
Jarosław Sachajko ocenił, że część polityków z sejmowej większości wpisała się w rebelię części sędziów. - To wystąpienie przeciwko własnemu państwu. Mamy wielki problem, jeżeli Wąsik i Kamiński trafią do więzienia, to będzie to jeden z większych światowych skandali w państwach demokratycznych - przestrzegał.
Poseł argumentował, że prawo łaski prezydenta jest jasno zapisane w konstytucji. - Wystarczy sięgnąć do stenogramów z prac nad konstytucją, artykuł ograniczający prawo łaski prezydenta został z niej wykreślony. - To uderzy również w Polską gospodarkę, w konstytucji mamy opisane również prawo własności. Jeżeli inwestorzy zobaczą, że tak łatwo jest łamać konstytucję, nie będą chcieli tu przyjść, staniemy się republiką bananową - stwierdził gość audycji.
REKLAMA
Posłuchaj
20 grudnia Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnie skazał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na dwa lata pozbawienia wolności w sprawie dotyczącej afery gruntowej z 2007 roku. Kolejnego dnia marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienia o wygaśnięciu mandatów obu posłów Prawa i Sprawiedliwości.
Prezydent Andrzej Duda w piśmie do marszałka Sejmu wskazywał, że na skutek zastosowania w roku 2015 prawa łaski nie zachodzą przesłanki do stwierdzenia wygaśnięcia ich mandatów.
Więcej w zapisie audycji.
REKLAMA
* * *
Audycja: Dwie strony
Prowadzący: Agnieszka Drążkiewicz
Goście: Artur Łącki i Jarosław Sachajko
Data emisji: 09.01.2023
REKLAMA
Godzina emisji: 8.38
PR24/ka
REKLAMA