"Mogą być tylko lepsze". Cezary Gmyz o stosunkach USA-Niemcy
- Donald Trump był chyba najbardziej znienawidzonym politykiem zagranicznym w Niemczech - mówił na antenie Polskiego Radia 24 korespondent TVP w Niemczech Cezary Gmyz.
2021-01-28, 20:15
Posłuchaj
Kanclerz Angela Merkel zaprosiła prezydenta USA Joe Bidena do Niemiec, jak tylko pozwoli na to pandemia koronawirusa. Jednocześnie w poniedziałkowej rozmowie telefonicznej zapewniła go o współpracy w pokonywaniu międzynarodowych wyzwań. Natomiast Biały Dom ogłosił, że Biden przekazał Merkel swoje życzenie dążenia do zacieśnienia stosunków między Niemcami a Stanami Zjednoczonymi oraz ożywienia sojuszu transatlantyckiego, także poprzez NATO i z Unią Europejską.
Powiązany Artykuł
"Narusza interesy Polski i całej Wspólnoty, ale jest po myśli Niemiec". Jastrzębowski o Nord Streamie 2
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że stosunki USA-Niemcy były w ostatnich latach co najmniej skomplikowane. - Tak naprawdę wrogie. Donald Trump ani razu nie odwiedził Berlina. Jego spotkania z Merkel, z wyjątkiem jednego w Białym Domu, odbywały się w przelocie. Wymagania, które stawiał Niemcom Trump wydawały się w Berlinie niemożliwe do spełnienia - powiedział Cezary Gmyz.
Chodziło o to, by Niemcy zwiększyły swój obronny budżet do wysokości 2 proc. PKB oraz, żeby zaprzestały współpracować z Rosją ws. Nord Streamu 2. - Donald Trump był chyba najbardziej znienawidzonym politykiem zagranicznym w Niemczech. Stosunki niemiecko-amerykańskie mogą być teraz tylko lepsze. Po wygranej w wyborach prezydenckich Joe Bidena w Berlinie dało się odczuć ulgę - tłumaczył korespondent TVP w Niemczech.
REKLAMA
Jednocześnie Joe Biden dał wyraźny sygnał, że nie będzie zgody USA na Nord Stream 2. - To jest kwestia interesów amerykańskich. Joe Biden dość dobrze zna Rosję, negocjował z Rosjanami, gdy był wiceprezydentem. Jest też znany na Kremlu. Jego pierwsze ruchy uznawane są za kontynuację polityki Donalda Trumpa, choć są łagodniejsze retorycznie - stwierdził Gmyz.
Posłuchaj
"Prezydent Joe Biden nadal uważa, że Nord Stream 2 to zły interes dla Europy" - powiedziała we wtorek wieczorem na konferencji prasowej rzecznik Białego Domu Jen Psaki. Nie odpowiedziała jednak, czy nowy prezydent USA poruszył kwestię prowadzącego z Rosji do Niemiec gazociągu Nord Stream 2 w czasie przeprowadzonej kilka godzin wcześniej rozmowy telefonicznej z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Audycja: Stan rzeczy
Prowadzący: Rafał Dudkiewicz
Gość: Cezary Gmyz
REKLAMA
Data emisji: 28.01.2020
Godzina: 19.06
REKLAMA