"Takich akcji nie planuje się przy suto zastawionym stole". Ppłk Korowaj o sensacyjnych doniesieniach ws. Nord Stream 2
2024-08-17, 16:28
- Wysadzenie gazociągów było koronkową akcją, niezależenie od tego, kto za nią stał. Jej przeprowadzenie wymagało specyficznych umiejętności na dnie morza. Służby niewielu państw są do tego zdolne, na pewno potrafią to jednak Rosjanie - mówił w Polskim Radiu 24 ppłk rezerwy Maciej Korowaj, ekspert Defence24.pl.
Amerykanski Wall Street Journal (WSJ) doniósł, że ukraińscy urzędnicy byli zaangażowani w wysadzenie Nord Stream we wrześniu 2022 roku. Według raportu dziennika, prezydent Wołodymyr Zełenski miał zatwierdzić operację wysadzenia gazociągu, a następnie bezskutecznie próbował ją odwołać po interwencji CIA. Według "WSJ" w maju 2022 roku garstka wysokich rangą ukraińskich oficerów armii i biznesmenów zebrała się, aby uczcić sukces swojego kraju w powstrzymywaniu rosyjskiej inwazji. Pod wpływem alkoholu, w patriotycznym uniesieniu ktoś zasugerował następny krok: zniszczenie gazociągów Nord Stream.
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że w tej sprawie pojawia się wiele niejasności. - Źródłem tych informacji miał być były szef niemieckiego wywiadu z czasów kanclerza Gerharda Schroedera. Tego samego Schroedera, który zasiadał potem w gremiach rosyjskich firm, w tym w Nord Stream 2. Nie jest też przypadkiem, że właśnie teraz wypływają te doniesienia, gdy Ukraina przeprowadza spektakularną operację na terenie Federacji Rosyjskiej. Łamie w zasadzie wszystkie granice i tabu, które były tworzone przez Rosję w stosunku do Zachodu ws. wojny - powiedział ppłk Maciej Korowaj.
Posłuchaj
Nie wykluczył, że możemy mieć do czynienia z rosyjską dezinformacją, którą ma odwrócić uwagę od sytuacji na froncie, w tym od klęski obwodzie kurskim. - Służyć mają temu też smaczki związane z rzekomą imprezą, z czymś, co czytelnik łatwo może sobie wyobrazić. Dlaczego teraz podbija się ten temat? Wysadzenie gazociągów było koronkową akcją, niezależenie od tego, kto za nią stał. Jej przeprowadzenie wymagało specyficznych umiejętności na dnie morza. Służby niewielu państw są do tego zdolne, na pewno potrafią to jednak Rosjanie - tłumaczył ppłk Korowaj.
Atak na gazociąg
Do ataku na gazociąg Nord Stream doszło we wrześniu 2022 roku w szwedzkiej wyłącznej strefie ekonomicznej, ale na wodach międzynarodowych. Skandynawscy sejsmolodzy odebrali sygnały wskazujące na podwodne trzęsienie ziemi lub erupcję wulkanu w pobliżu duńskiej wyspy Bornholm. Były one spowodowane trzema potężnymi eksplozjami i największym w historii uwolnieniem gazu ziemnego, odpowiadającym rocznej emisji CO2 w Danii.
REKLAMA
Audycja: Stan rzeczy
Prowadzący: Piotr Wąż
Gość: ppłk Maciej Korowaj (Defence24)
Data emisji: 16.08.2024
Godzina emisji: 21.33
PR24
REKLAMA