Firmy medyczne chwalą zmiany dotyczące zamówień publicznych

Posłuchaj

Dlaczego firmy obsługujące branże medyczną oczekują zmian w prawie o zamówieniach publicznych, wyjaśnia w Polskim Radiu 24 Paweł Woźniak, członek zarządu Związku Pracodawców Stratera Med. /Grażyna Raszkowska, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Uproszczenie i uelastycznienie procedur, a przede wszystkim elektronizacja całego procesu, która jest przewidziana w nowelizacji Prawo zamówień publicznych, która wdraża unijne regulacje, to najkorzystniejsze zmiany, jakie zdaniem pracodawców są tam przewidywane.

Branża dostawców dla placówek medycznych zadowolona ze zmian

Branża dostawców oferujących towary i usługi do szpitali i innych placówek publicznych w służbie zdrowia jest żywotnie zainteresowana proponowanymi zmianami.

Największym problemem jest zadłużenie branży medycznej

̶  Jednym z problemów, z którymi boryka się cała branża jest obecnie zadłużenie szpitali - mówi Paweł Woźniak, członek zarządu Związku Pracodawców Stratera Med.

Jak podkreśla, polskie szpitale są zarządzane inaczej na różnego rodzaju poziomach samorządu.

̶  Szpitale marszałkowskie i podlegające ministerstwom są zarządzane lepiej i ich zadłużenie jest dużo niższe w stosunku do szpitali powiatowych oraz niektórych szpitali klinicznych – mówi ekspert.

Najbardziej bolą zaległości płatnicze

̶  Do najbardziej obciążających skutków zadłużenia szpitali należą wielomiesięczne zaległości w zakresie płatności - wyjaśnia przedstawiciel Związku Pracodawców.

I daje przykład, że w przypadku publicznych jednostek służby zdrowia, gdzie termin płatności faktur powinien wynosić 60 dni, płatność wydłuża się do 100-120 dni od dnia wystawienia faktury.

̶  W tym czasie mały przedsiębiorca musi utrzymywać pełen personel, zapłacić za towary i usługi zamówione u producentów i czekać cierpliwie na zapłatę za swoją pracę czy usługę – mówi ekspert.

Grażyna Raszkowska, jk