Dobre zmiany dla firm. Przez ostatnie cztery lata rząd wprowadził wiele udogodnień

2019-10-11, 11:55

Dobre zmiany dla firm. Przez ostatnie cztery lata rząd wprowadził wiele udogodnień
zdjęcie ilustracyjne . Foto: Shutterstock

Uchwalenie Konstytucji Biznesu, uporządkowanie kwestii sukcesji, nowe ulgi i formy działalności, uproszczenie niektórych przepisów - to tylko kilka rzeczy, które w ostatnich latach zrobił rząd, by ułatwić działalności przedsiębiorcom. W tej kwestii w kończącej się kadencji działo się sporo, a dużą aktywnością wykazywała się minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.

  • Sprawdzamy, co zmieniło się dla firm przez ostatnie cztery lata
  • Najważniejszym dokumentem była Konstytucja Biznesu
  • Władze uporządkowały sukcesję, wprowadziły nowe ulgi, powołały rzecznika MŚP
  • Pojawiły się też nowe ulgi

Prawo i Sprawiedliwość w kwestii wsparcia dla biznesu działało dwutorowo. Z jednej strony były to duże dokumenty, jak Konstytucja Biznesu, zawierające m.in. ogólne zasady prowadzenia działalności gospodarczej w naszym kraju. Z drugiej - były to punktowe zmiany, które miały eliminować najważniejsze problemy i uciążliwości, z którymi na co dzień muszą zmagać się polscy przedsiębiorcy. Trzecia rzecz - to zachęty to zachęty do prowadzenia biznesu w postaci ulg podatkowych czy nowych, elastycznych form działalności.

Biznes ukonstytuowany

Jednym z najważniejszych projektów tej kadencji była wspomniana Konstytucja Biznesu, która jest częścią szerszego Planu na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, przygotowanego przez Mateusza Morawieckiego w czasach, gdy był on jeszcze ministrem finansów i rozwoju. Założenia Konstytucji Biznesu poznaliśmy na Kongresie 590 w 2016 roku, a ostatecznie została ona podpisana przez prezydenta w marcu zeszłego roku.

Powiązany Artykuł

mateusz morawiecki pap 1200.jpg
Kongres 590: oto założenia "Konstytucji dla biznesu". REGON do likwidacji i ulgi dla rozpoczynających działalność gospodarczą

Konstytucja Biznesu to w zasadzie pakiet pięciu ustaw, które mają w znaczący sposób ułatwić życie przedsiębiorcom. Jedną z najważniejszych zmian jest tak zwana ulga na start. Dzięki niej początkujące firmy mogą przez pół roku od rozpoczęcia działalności nie płacić składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Po upływie tego czasu firma może natomiast płacić przez dwa lata obniżone składki w ramach tzw. małego ZUS-u na dotychczasowych zasadach. Ulgi są oczywiście dobrowolne, przedsiębiorca, jeśli chce, może płacić pełne podatki i składki od pierwszego dnia działalności.

Z danych posiadanych przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii wynika, że w okresie od końca kwietnia 2018 roku do końca marca roku 2019, z ulgi na start skorzystało ponad 180 tysięcy przedsiębiorców, czyli około trzech czwartych wszystkich uprawnionych. Można dostrzec także duży wzrost liczby zakładanych działalności gospodarczych. Od końca kwietnia ubiegłego roku do końca kwietnia roku bieżącego, takich przedsiębiorstw zarejestrowano w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej  około 330 tysięcy. Stanowi to wzrost o prawie 4% w relacji rok do roku.


Nowa ustawa Prawo przedsiębiorców wprowadziła też pojęcie tzw. działalności nierejestrowanej. Chodzi o działalność, która ze względu na swoją małą skalę nie będzie musiała być zgłaszana w CEiDG. Z tej formy mogą korzystać osoby, których miesięczny przychód nie przekracza 50% minimalnego wynagrodzenia (w tym roku 1125 zł). W założeniu wprowadzenie działalności nierejestrowanej ma zachęcić ludzi do przechodzenia z "szarej strefy" do działalności w pełni legalnej. Ta forma została wprowadzona z myślą o osobach zajmujących się drobnym handlem czy udzielających korepetycji. Działając w ten sposób, nie ma obowiązku płacenia jakichkolwiek składek ZUS, choć oczywiście trzeba się rozliczać z fiskusem w kwestii podatku dochodowego.

Konstytucja Biznesu to też katalog zasad, które mają uporządkować relacje między państwem a firmami tak, by przedsiębiorca nie był na straconej pozycji w starciu z urzędnikami. Mamy więc zasadę "co nie jest zabronione, jest dozwolone", która ma dawać firmom pełną swobodę działalności gospodarczej pod warunkiem, że jest ona zgodna z prawem.

Druga rzecz to domniemanie niewinności przedsiębiorcy, czyli przyjęcie założenia, że np. w przypadku początkujących firm ewentualne błędy zazwyczaj nie wynikają ze złej woli osoby prowadzającej biznes. Teraz też wszelkie wątpliwości interpretacyjne mają być rozstrzygane na korzyść przedsiębiorcy (tzw. przyjazna interpretacja przepisów).

Inną ważną zasadą, wprowadzoną przez Konstytucję Biznesu, jest zasada proporcjonalności. Zakłada ona, że urząd nie będzie mógł żądać od przedsiębiorcy dokumentów, jeżeli nie będzie to uzasadnione.

Dodatkowo, Konstytucja przewiduje uproszczenie niektórych procedur administracyjnych.

Rzecznik małych i średnich

W Polsce działają obecnie ponad dwa miliony firm. Zdecydowana większość z nich (96%) to firmy mikro, małe i średnie, a więc zatrudniające poniżej 250 osób. Takie przedsiębiorstwa często w starciu z państwem czy większymi od siebie podmiotami są na straconej pozycji, bo nie dysponują np. rozbudowanymi działami prawniczymi czy pieniędzmi na rozwiązywanie spraw na drodze sądowej. Rząd PiS postanowił wyjść na przeciw potrzebom sektora MŚP, tworząc urząd Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Jego utworzenie było jednym z założeń Konstytucji Biznesu.

>> Raport PARP o stanie sektora MŚP w Polsce [ZOBACZ] <<

Powiązany Artykuł

firma 2.jpg
Jak radzi sobie Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców?

Ustawa w tej sprawie weszła w życie pod koniec kwietnia zeszłego roku. 22 czerwca Sejm powołał na Rzecznika MŚP Adama Abramowicza, posła PiS, w przeszłości m.in. menedżera w sieci sklepów. Jego kadencja wynosi sześć lat. Oprócz głównego biura rzecznika w Warszawie powstały też oddziały terenowe w kilku większych miastach.

Do zadań Rzecznika MŚP należy m.in. opiniowanie projektów ustaw dotyczących przedsiębiorców i zasad prowadzenia działalności gospodarczej, współpraca z organizacjami zajmującymi się ochroną praw przedsiębiorców, a także prowadzenie działalności informacyjnej w kwestii prawa gospodarczego. Rzecznik może też:

  • żądać wyjaśnień i informacji od organów administracji w konkretnych sprawach dotyczących przedsiębiorców
  • zwrócić się do Sądu Najwyższego lub Naczelnego Sądu Administracyjnego w przypadku jeśli dostrzeże rozbieżność między prawem a wyrokiem
  • wspierać przedsiębiorców na etapie postępowań administracyjnych

Pierwsze miesiące pracy Rzecznika MŚP upłynęły przede wszystkim na organizowaniu biura i oddziałów terenowych. Głos Adama Abramowicza był już jednak słyszalny. Rzecznik wypowiedział się m.in. w kwestii propozycji premiera Mateusza Morawieckiego dotyczącej zmniejszenia składek ZUS dla sektora MŚP.

Jeśli premier Mateusz Morawiecki skutecznie przeprowadzi zmiany dot. składek na ZUS, przejdzie do historii jako premier, który usunął najbardziej szkodliwą barierę w działalności polskich przedsiębiorców - napisał Adam Abramowicz w liście otwartym dotyczącym tej kwestii.

Powiązany Artykuł

adam_abramowicz 1200.jpg
Rzecznik MŚP w liście otwartym chwali propozycje zmian w składkach ZUS

Szczególnie w tym roku widać rosnące tempo działalności Rzecznika MŚP. Obecnie w biurze jest około 400 spraw legislacyjnych i 100 spraw procesowych. Aktywność Adama Abramowicza dostrzegają już firmy. Polska Izba Paliw Płynnych przyznała mu nagrodę "Złotego Oktana" za swoją działalność na rzecz sektora MŚP. Ale codzienna praca Adama Abramowicza to przede wszystkim interwencje w dziesiątkach spraw, bezpośrednio dotyczących przedsiębiorców.

Mniejsze obciążenia dla mniejszych firm

Od początku kadencji rząd Prawa i Sprawiedliwości, w tym resorty rozwoju oraz przedsiębiorczości, proponowały koncepcję "pasa startowego" dla firm, rozpoczynających działalność. Jeden z elementów to wspomniana ulga na start, ale ważną rzeczą jest też tak zwany mały ZUS - nowa ulga, z której mogą korzystać firmy od tego roku.

Ulga "mały ZUS" zakłada, że przedsiębiorca, którego przychody za poprzedni rok nie przekroczą trzydziestokrotności minimalnego wynagrodzenia (63 tysięcy złotych w 2018 roku, 67,5 tysiąca złotych w tym roku) może płacić obniżone, proporcjonalne do dochodu składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wcześniej przedsiębiorcy, niezależnie od skali działalności, płacili składki tej samej wysokości. Mały ZUS obejmuje tylko składki na ubezpieczenia społeczne (a więc np. emerytalne, wypadkowe) - składka na ubezpieczenie zdrowotne pozostanie niezmieniona.

Z małego ZUS-u można korzystać przez trzy lata. Nie mają do niego prawa np. artyści i rolnicy.

Aby skorzystać z ulgi, firmy muszą na początku roku złożyć stosowny wniosek. Do tej pory zrobiło to ponad 130 tysięcy przedsiębiorstw. Według szacunków ministerstwa przedsiębiorczości, prawo do tej ulgi ma w Polsce około 180 tysięcy firm.

Niższy podatek dla przedsiębiorstw

Od tego roku wprowadzone zostały zmiany w stawkach podatku CIT dla przedsiębiorstw. Preferencyjna stawka CIT została obniżona z 15 do 9 procent. Z ulgi skorzystają firmy, których roczny przychód nie przekracza 1,2 miliona euro (ok. 5,1 miliona złotych).

Z niższej stawki skorzystają też firmy zaczynające działalność (w pierwszym roku podatkowym). Po przekroczeniu pułapu 1,2 miliona euro przedsiębiorca będzie płacił pewną stawkę (19%)

Ministerstwo Finansów szacuje, że prawo do niższego CIT-u ma około 440 tysięcy firm. 

Prostsza sukcesja w firmach

Władze chciały też uporządkować kwestię sukcesji w firmach, zwłaszcza w firmach rodzinnych, która pozostaje poważnym wyzwaniem, zwłaszcza dla sektora MŚP. Z szacunków Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości wynika, że w Polsce jest nawet około 100 tysięcy przedsiębiorstw, które prędzej czy później będą musiały się zmierzyć z sukcesją, a więc z utrzymaniem ciągłości działalności np. w przypadku śmierci właściciela przedsiębiorstwa.

Ustawa, która wprowadziła zasadnicze zmiany w kwestii sukcesji, weszła w życie w listopadzie zeszłego roku. Przewiduje ona instytucję zarządcy sukcesyjnego, którego przedsiębiorca może ustanowić, by w razie swojej śmierci firma mogła płynnie kontynuować działalność.

Powiązany Artykuł

firma 2.jpg
Sukces sukcesji gwarantem, że firma przetrwa założycieli

Zarządcę sukcesyjnego może wyznaczyć sam przedsiębiorca. Procedura jest prosta i całkowicie nieodpłatna. Wystarczające jest złożenie oświadczenia na piśmie oraz uzyskanie zgody potencjalnego zarządcy, a następnie wniosku do CEIDG o wpisanie zarządcy. Jeśli przedsiębiorca nie zdecyduje się na wyznaczenie zarządcy albo nie zdąży tego zrobić, mogą to uczynić jego spadkobiercy. W takim jednak przypadku konieczna będzie wizyta u notariusza i pokrycie kosztów opłat materialnych. Zarządca sukcesyjny ma szeroki zakres uprawnień. Posługuje się firmą zmarłego przedsiębiorcy oraz jego NIP-em. Prowadzi wszystkie bieżące sprawy przedsiębiorstwa, wykonuje prawa i obowiązki pracodawcy, korzysta z konta przedsiębiorcy oraz rozlicza podatki na takich samych zasadach jak przedsiębiorca. Może także uczestniczyć w postępowaniach sądowych i administracyjnych. Zarząd sukcesyjny jest rozwiązaniem, które pozwala następcom prawnym znaleźć czas na podjęcie decyzji, co do dalszych losów przedsiębiorstwa.

Widać, że wprowadzenie tego typu ustawy było wyczekiwanie przez przedsiębiorców. Przez pół roku funkcjonowania ustawy władze odnotowały ustanowienie ponad 7 tysięcy zarządców sukcesyjnych i 365 przypadków sprawowania zarządu sukcesyjnego.

Jeśli chodzi o najnowsze dane, to na koniec września w rejestrze CEIDG było wpisanych ponad 10 tysięcy zarządców sukcesyjnych

- Wprowadzenie rozwiązania, które umożliwia sukcesję, było bardzo ważne, ponieważ w perspektywie 10-20 lat problem sukcesji będzie dotyczył coraz większej liczby polskich firm. Nasza ustawa daje szansę na uratowanie setek tysięcy polskich jednoosobowych przedsiębiorstw. Szacuje się bowiem, że adresatem nowych rozwiązań może być grupa ponad 2 mln przedsiębiorców, którzy są zarejestrowani w CEIDG, z czego 60% stanowią firmy rodzinne - pisze Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii.

Resort kontynuuje prace nad najszerszym uregulowaniem kwestii sukcesji. We wrześniu rozpoczęły się konsultacje nad wprowadzeniem do polskiego prawa instytucji tzw. fundacji rodzinnej, która przejmowałaby majątek firmy. Dzięki temu w przypadku śmierci właściciela majątek nie trafiałby do spadkobierców, ale pozostawałby w przedsiębiorstwie. 

W Polsce co trzecia firma ma charakter rodzinny. Tego typu przedsiębiorstwa generują już prawie 20 procent polskiego PKB. Konsultacje ws. fundacji rodzinnej potrwają do 14 października.

Nowe ułatwienia dla biznesu

Jednym ze sztandarowych projektów Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii był tak zwany pakiet MŚP. Wprowadził on m.in. status małego podatnika, uprawniający do wspomnianej, 9-procentowej stawki podatku CIT. Pakiet zawiera około 50 uproszczeń, które mają wyeliminować niektóre uciążliwości w codziennym życiu przedsiębiorcy. 

Przepisy Pakietu poprawiają płynność firm i zmniejszają obciążenia biurokratyczne w prawie podatkowym - tak o tych regulacjach pisze resort przedsiębiorczości.  

Jakie zmiany wprowadza pakiet?

  • Umożliwienie wliczania pracy małżonka w koszty uzyskania przychodu. Przedsiębiorca może więc teraz uwzględnić wynagrodzenie wypłacane swojemu małżonkowi jako koszt. Dotyczy to również małoletnich
  • Możliwość jednorazowego rozliczenia straty podatkowej do wysokości 5 milionów złotych
  • Zniesienie obowiązkowych szkoleń BHP dla 5-6 milionów pracowników branż, które są najmniej wypadkowe
  • Wprowadza status małego podatnika, uprawniający do preferencyjnych stawek podatku

Pakiet to też kilkadziesiąt innych, drobniejszych zmian, jak np. skrócenie obowiązku przechowywania sprawozdań finansowych firmy do 5 lat (do tej pory było to bezterminowe).

Jeszcze w czerwcu 2016 roku rozpoczęły się pracę nad pakietem 100 zmian dla firm, który przez następne lata był sukcesywnie wprowadzany w postaci kolejnych ustaw. Co m.in. zmienił pakiet?

  • Wprowadził ułatwienia dla branży budowlanej. Zniesiono część egzaminów na obsługę maszyn
  • Podniósł limit rocznych przychodów z 1,2 mln do 2 mln euro, od którego jest obowiązek prowadzenia pełnej księgowości
  • Wprowadził pakiet wierzycielski, ułatwiający odzyskiwanie długów
  • Wprowadził prawo do błędu - brak kary za błąd w pierwszym roku prowadzenia działalności
  • Pojawiły się nowe ułatwienia dla wielu branż, m.in. gastronomicznej 
  • Wprowadzenie Prostej Spółki Akcyjnej

W lipcu tego roku rząd przyjął kolejny przekrojowy projekt - pakiet Przyjazne Prawo. To ponad 70 punktowych regulacji, które mają ułatwiać prowadzenie biznesu. Oto wybrane propozycje

  • Wydłużenie czasu na rozliczenie VAT-u w imporcie
  • Rozszerzenie ochrony konsumenckiej - firmy będą miały takie samo prawo do reklamacji jak konsument, o ile usługa i rzecz którą nabyli nie ma bezpośredniego związku z ich zawodem
  • Rozszerzenie definicji rzemieślnika - dzięki temu rzemieślnik będzie mógł prowadzić działalność np. w formie spółki komendytowej
  • Zniesienie obowiązku przechodzenia dodatkowych testów psychofizycznych dla pracowników administracyjno-biurowych korzystających z samochodu służbowego
  • Rozszerzenie możliwości podejmowania i wykonywania działalności gospodarczej w Polsce przez cudzoziemców już pracujących w naszym kraju

Rząd od początku bardzo mocno stawiał na wspieranie młodych firm oraz innowacyjności. Bardzo szybko, bo już od 2016 roku, wprowadzona została ulga na działalność badawczo-rozwojową (B+R), która zastąpiła wcześniejszą ulgę technologiczną. Umożliwia ona firmom, zajmującym się taką działalnością, odliczenie od podatku dużej części kosztów. Ustawa w tej sprawie była w ciągu ostatnich trzech lat kilkukrotnie zmieniana - rozszerzany był m.in. katalog kosztów, które mogą być uwzględnione przy rozliczaniu ulgi. Obecnie można sobie odpisać nawet 150% kosztów poniesionych na taką działalność.

Przedsiębiorcy stopniowo przekonują się do korzystania z ulgi. 

- Według wstępnych danych Ministerstwa Finansów w 2018 roku z ulgi B+R skorzystało 951 podatników CIT. Oznacza to o 60% więcej beneficjentów tego proinnowacyjnego rozwiązania niż w poprzedzającym 2017 roku. Liczba przedsiębiorców (dot. CIT), którzy skorzystali w 2017 roku z ulgi b+r wyniosła 597 i  względem wprowadzającego ulgę 2016 roku  wzrosła o 50%. Dzięki uldze B+R podatnicy CIT za 2018 rok odliczyli od podstawy opodatkowania 1.675 mln zł - informowało Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii.

Powiązany Artykuł

laboratorium1200.jpg
J. Emilewicz: Coraz więcej polskich przedsiębiorców przeznacza wydatki na B+R

Od tego roku obowiązuje także inna ulga związana z innowacyjnością - IP Box. Umożliwia ona firmom, które z sukcesem skomercjalizowały swoją własność intelektualną lub planują to zrobić (w ramach działalności B+R), korzystanie z preferencyjnych stawek podatku CIT i PIT.

Startupy skorzystają z elastycznej formy działalności

Władze chcą na wiele sposobów zatrzymać talenty w Polsce, a przy tym odpowiadać na zapotrzebowania środowiska biznesowego. Od marca tego roku młode przedsiębiorstwa, a zwłaszcza startupy, będą mogły skorzystać z nowej formy działalności gospodarczej - prostej spółki akcyjnej.  Ma ona łączyć ze sobą zalety spółki akcyjnej i "zwykłej" spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a przy tym być zdecydowanie mniej skomplikowana.

Do jej założenia wystarczy symboliczna złotówka wkładu własnego. Prostą spółkę akcyjną będzie można założyć przez internet, a decyzję otrzymać w przeciągu 24 godzin. Prosta spółka akcyjna będzie miała uproszczoną strukturę, bez konieczności powoływania rady nadzorczej.

Prostą Spółkę Akcyjną  będzie łatwo założyć, prowadzić, a także w razie potrzeby zlikwidować - podkreślała minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.

W tym roku wchodzi też w życie ustawa, która ma przeciwdziałać problemowi zatorów płatniczych. Przewiduje ona m.in. skrócenie terminów zapłaty i danie prezesowi UOKiK prawa do ścigania przedsiębiorstw generujących największe zatory. Dodatkowo, ustawa nakłada na największe firmy obowiązek raportowania do MPiT swoich praktyk płatniczych.

Mniej biurokracji i absurdów

Władze chciały też odciążyć przedsiębiorców i wyeliminować zbędną biurokrację. Od tego roku obowiązuje ustawa, zmieniająca m.in. zasady przechowywania dokumentów w firmach. Ustawa przewiduje skrócenie obowiązku przechowywania akt pracowniczych zostanie skrócony z 50 do 10 lat, ponieważ ZUS będzie dysponował wszystkimi danymi potrzebnymi do uzyskania świadczeń i ustalenia ich wysokości.

Nowe rozwiązania dają możliwość prowadzenia dokumentacji pracowniczej w postaci elektronicznej zamiast papierowej oraz domyślne przekazywanie pensji na konto bankowe pracownika. Pracownik będzie miał możliwość uzyskania kopii dokumentacji w każdym momencie. 

Resort przedsiębiorczości i technologii szacuje, że zmiany przynoszą spore oszczędności dla firm - w sumie nawet 130 milionów złotych rocznie.

PiS ma propozycje na nową kadencję

Prawo i Sprawiedliwość niedawno przedstawiło propozycje dot. przedsiębiorców na nową kadencję, o ile PiS-owi uda się wygrać zbliżające się wybory. To tak zwany "Pakt dla przedsiębiorców", zaprezentowany przez premiera Mateusza Morawieckiego na konwencji wyborczej w Katowicach. 

To kolejne udogodnienia dla przedsiębiorstw, w tym rozszerzenie grupy firm, które mogą korzystać z wprowadzonych przez ostatnie cztery lata ulg. Co wchodzi w skład paktu?

  • 500 dla firm. W myśl propozycji Prawa i Sprawiedliwości firma, której dochód nie przekracza 6 tysięcy złotych, a przychód 10 tysięcy złotych miesięcznie, mogłaby liczyć na nową ulgę w płatności zryczałtowanych składek ZUS. Jak mówił premier Mateusz Morawiecki, wyniosłaby ona średnio 500 złotych miesięcznie. PiS szacuje, że z ulgi skorzysta ok. 270 tysięcy przedsiębiorstw, które zaoszczędzą ponad 1,2 miliarda złotych.
  • Ryczałtowa składka ZUS bez zmian. Pozostałe firmy - proponuje PiS - będą płacić zryczałtowane składki ZUS tak jak do tej pory. Zmiany nie będą się wiązały z podnoszeniem wysokości składek dla żadnego przedsiębiorcy.
  • Udogodnienia w rozliczeniach podatku dla firm. Prawo i Sprawiedliwość chce czterokrotnie podnieść limit przychodów, poniżej którego firmy mogą ryczałtowo rozliczać PIT - z 250 tysięcy euro do miliona euro rocznych przychodów. Limit ma być w przyszłości podnoszony dalej, aż do 2 milionów euro.
  • Niższy CIT dla większej liczby firm. Od tego roku obowiązuje niższa, wynosząca 9 procent, stawka CIT - wcześniej było to 15 procent. PiS proponuje, by podnieść z 1,2 mln euro do 2 mln euro limit dla małych podatników, poniżej którego można się rozliczać przy zastosowaniu obniżonej stawki.
  • Wsparcie dla inwestorów. W czasie konwencji minister finansów, inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński podkreślał, że inwestycje muszą być "motorem" polskiego rozwoju. Dlatego rząd zapowiada przeznaczenie 1,123 mld zł na wsparcie dla małych i średnich firm.

W czasie niedawnego Kongresu 590 w podrzeszowskiej Jasionce premier Mateusz Morawiecki zapewniał, że jeśli PiS utrzyma władzę, to państwo nadal będzie wspierać polskich przedsiębiorców.

Trzeba dać szansę krajowym przedsiębiorcom, to jest nasza polityka, nasza podstawowa filozofia - mówił szef rządu w czasie spotkania z przedstawicielami biznesu.

PolskieRadio24.pl, MPIT, gov.pl, md

Polecane

Wróć do strony głównej