Apple na celowniku Trumpa. Prezydent USA stawia ultimatum

Apple znalazł się na cenzurowanym. Donald Trump zagroził w piątek koncernowi, że jeśli nie przeniesie produkcji iPhone'ów do USA - zostanie obłożony 25-procentowymi (albo nawet wyższymi) cłami. Eksperci oceniają, że jest to pokłosie sporu między amerykańskim przywódcą a szefem firmy, Timem Cookiem.

2025-05-23, 15:54

Apple na celowniku Trumpa. Prezydent USA stawia ultimatum
Donald Trump zagroził Apple'owi nałożeniem wysokich ceł. Foto: PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Trump grozi Apple'ow

Prezydent USA napisał na Truth Social (swoim portalu społecznościowym), że już dawno przekazał Timowi Cookowi, iż oczekuje produkcji iPhone'ów, które są sprzedawane na rodzimym rynku, w Stanach Zjednoczonych, a "nie w Indiach ani w żadnym innym kraju". Trump zagroził, że "w przeciwnym razie Apple będzie płacił w USA cła w wysokości co najmniej 25 procent".

Oznacza to, że koncern dołączył do Amazona, Walmarta i innych dużych amerykańskich firm, które znalazły się na celowniku administracji Białego Domu. Tim Cook oświadczył wcześniej (w maju), że większość iPhone'ów sprzedawanych w USA w nadchodzących miesiącach będzie pochodziła z fabryk w Indiach.

"Financial Times" przypomniał, że Apple próbuje w ten sposób uniknąć ceł nałożonych przez administrację Trumpa na produkty sprowadzane z Chin w ramach wojny handlowej z tym krajem - przypomniał dziennik "Financial Times".

Konsekwencje wojny handlowej z Chinami

Stawki celne na produkty z Chin - na mocy niedawnego porozumienia Waszyngtonu z Pekinem - zostały czasowo obniżone ze 145 do 30 proc. W Państwie Środka montowanych jest obecnie około 90 proc. wszystkich iPhone'ów - podaNa mocy niedawnego porozumienia z Chinami - podała stacja CNN.

REKLAMA

Apple sprzedaje w USA ponad 60 mln iPhone'ów rocznie. "FT" informował wcześniej, że firma planuje przeniesienie produkcji wszystkich telefonów przeznaczonych na amerykański rynek do Indii przed końcem przyszłego roku.

Trump do Cooka: nie chcę, żebyś budował w Indiach

Prezydent USA krytykował te plany w czasie ubiegłotygodniowej wizyty na Bliskim Wschodzie. Oświadczył wtedy, że miał "mały problem z Timem Cookiem". - Słyszę, że budujesz w całych Indiach. Nie chcę, żebyś budował w Indiach - stwierdził kategorycznie amerykański przywódca.

Czytaj także:

Źródło: PAP/łl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej