Niemcy dłużej pozostaną przy atomie? Rząd zmienia podejście do energetyki jądrowej
Rząd Niemiec rozważa możliwość późniejszego, niż pierwotnie zakładano odejścia od energetyki atomowej. Zmiana podejścia władz wynika z obaw związanych z zakłóceniami w dostawach gazu z Rosji, szczególnie w miesiącach zimowych - poinformowała agencja Reutera.
2022-07-18, 16:46
Trzy pozostałe niemieckie elektrownie atomowe, odpowiadające za 6 proc. produkcji energii w kraju w pierwszym kwartale 2022 roku, mają zostać zamknięte do końca grudnia. Poprzednia kanclerz Niemiec Angela Merkel zobowiązała się do rezygnacji z energii nuklearnej po awarii w japońskiej elektrowni jądrowej Fukushima w 2011 roku - czytamy w informacji Reutersa.
Zmiana poparcia społecznego dla atomu
Niemniej, poparcie społeczne w Niemczech dla zamknięcia instalacji atomowych znacząco zmalało w obawie przed kryzysem energetycznym wywołanym ostatnimi zakłóceniami w imporcie gazu z Rosji. Na podstawie wcześniejszych badań, przeprowadzonych w marcu przez niemieckie resorty gospodarki i środowiska, wnioskowano, że przedłużenie okresu eksploatacji elektrowni nie jest wskazane.
"Prace konserwacyjne" na Nord Stream 1
Od 11 lipca rosyjski koncern Gazprom wstrzymał dostawy gazu ziemnego rurociągiem Nord Stream 1, dostarczającym surowiec do Niemiec. Oficjalną przyczyną wyłączenia przesyłu miały być "prace konserwacyjne" przewidziane do 21 lipca.
- Niemcy zamykają elektrownie atomowe. Wiech: zamach na bezpieczeństwo energetyczne Europy
- Niemcy kłócą się o własną energetykę jądrową. Nie ma zgody w koalicji rządowej
W czerwcu Gazprom znacząco ograniczył wielkość dostaw, uzasadniając to brakiem turbiny serwisowanej w Kanadzie i pozostającej tam z uwagi na sankcje gospodarcze Zachodu nałożone na Kreml w związku z inwazją na Ukrainę.
Polskie Radio24, akg
REKLAMA
REKLAMA