Wiosenne prognozy Komisji Europejskiej dla Polski lepsze od projekcji. Napływają dobre dane z gospodarki
Wiosenne prognozy Komisji Europejskiej dla Polski są lepsze od projekcji z lutego. KE przewiduje wzrost realnego PKB na poziomie 0,7 proc. w 2023 r. - podało w poniedziałek MF na swoich stronach internetowych.
2023-05-16, 08:55
"Wiosenna prognoza KE dla Polski na lata 2023-24 przedstawia się korzystniej od projekcji z lutego 2023 r. KE skorygowała w górę przewidywania dotyczące wzrostu PKB odpowiednio o 0,3 pkt proc. w 2023 r. (z 0,4 proc. na 0,7 proc.) i o 0,2 (z 2,5 proc. na 2,7 proc.) pkt proc. w 2024 r." - podało w poniedziałek Ministerstwo Finansów na swoich stronach internetowych.
Konsumpcja i inwestycje
Resort wskazał, że w 2024 roku KE prognozuje odbicie konsumpcji prywatnej do poziomu 2,7 proc. Według przewidywań KE w 2023 r. nastąpi wzrost inwestycji o 2,0 proc. w 2023 roku oraz 3,1 proc. w 2024 roku (po wzroście o 5,0 proc. w 2022 roku). Pozytywnie na dynamikę inwestycji będą wpływały z kolei inwestycje publiczne - przede wszystkim w zakresie obrony narodowej oraz na poziomie samorządów.
"KE wskazuje, że średnioroczna inflacja (HICP) w Polsce wyniosła w ubiegłym roku 13,2 proc. Rosnące ceny surowców, rosnący popyt i ograniczenia po stronie podaży przyczyniły się do wzrostu inflacji w ostatnich miesiącach. Pomimo spadku cen surowców, silnych efektów bazy, słabego popytu krajowego oraz restrykcyjnej polityki monetarnej KE przewiduje, że w 2023 r. utrzyma się wysoka dynamika cen. Główne przyczyny to opóźnione przełożenie podwyższonych cen energii na inflację bazową i silny wzrost płac. W efekcie średnioroczna stopa inflacji w 2023 roku wyniesie 11,7 proc. W 2024 roku inflacja w Polsce wyraźnie obniży się do 6,0 proc." - stwierdzono na stronach MF.
Resort dodał, że KE prognozuje, że stopa bezrobocia w bieżącym roku wzrośnie do nieznacznie 3,3 proc. W 2024 roku powróci ona do tendencji spadkowej i wyniesie 3,2 proc. Pomimo spowolnienia aktywności gospodarczej stopa bezrobocia pozostanie stabilna w okresie objętym prognozą, ponieważ, zdaniem KE, niedobór siły roboczej sprawia, że firmy w Polsce niechętnie zwalniają pracowników.
REKLAMA
Rynek pracy
"Stopa bezrobocia w Polsce będzie wyraźnie poniżej średniej dla UE (wynoszącej odpowiednio 6,2 proc. w 2023 r. i 6,1 proc. w 2024 r.). KE oczekuje, że płace będą nadal rosły w szybkim tempie, na co wpływ będzie wywierać wzrost płacy minimalnej i niska stopa bezrobocia. W efekcie, KE prognozuje dodatnią realną dynamikę wynagrodzeń zarówno w 2023, jak i 2024 roku (w ujęciu nominalnym odpowiednio 12,7 proc. i 8,3 proc. - powyżej prognozowanej inflacji)" - podało MF.
Resort przytoczył także, że w swojej prognozie KE przewiduje, że w 2023 roku deficyt nominalny sektora instytucji rządowych i samorządowych wzrośnie do 5 proc. PKB.
"Wpływ na ten wynik będą miały działania osłonowe podjęte przez rząd w odpowiedzi na wysoki wzrost cen energii (1,7 proc. PKB). Na 2024 rok KE prognozuje spadek deficytu do 3,7 proc. PKB, głównie na wskutek wygaszania działań związanych z łagodzeniem przez rząd wysokich cen energii, których koszt netto zmniejszy się do 0,3 proc. PKB. Pozostałe wydatki sektora, w tym inwestycje, pozostaną na wysokim poziomie" - stwierdzono na stronach MF.
Zgodnie z prognozą KE, na koniec bieżącego roku dług sektora wyniesie 50,5 proc. PKB, a w 2024 r. wzrośnie do 53,0 proc. PKB. W prognozowanym poziomie długu uwzględniony został wzrost wydatków militarnych.
REKLAMA
PolskieRadio24.pl/ IAR/ PAP/ mib
REKLAMA