Mediuj zamiast iść do sądu
5 izb przemysłowo-handlowych i gospodarczych: belgijska, francuska, brytyjsko-polska, polsko-hiszpańska i włoska powołały do życia Międzynarodowe Centrum Mediacji. Ma ono pomagać w rozwiązywaniu sporów między przedsiębiorcami, ale poza salą sądową.
2014-03-26, 12:29
Posłuchaj
- Mediację można zastosować w każdej sprawie gospodarczej, a jest łatwiejsza, krótsza i tańsza niż sprawa w sądzie - mówi doktor Ewelina Stobiecka z kancelarii TaylorWessing e n w c w Warszawie, koordynator Międzynarodowego Centrum Mediacji. Proces sądowy trwa w Polsce średnio 830 dni, a mediacja może się zakończyć w ciągu kilku tygodni. Koszty sprawy w sądzie są też kilkakrotnie wyższe niż koszty mediacji, bo na blisko 3 lata musimy zaangażować pełnomocnika do prowadzenia tego sporu. Poza tym sporo musimy zainwestować na początku na wpis sądowy, bo to jest 5 procent wartości przedmiotu sporu. W przypadku obrotu międzynarodowego dochodzą jeszcze koszty tłumaczenia przysięgłego dokumentów, opinie biegłych. W mediacji nie powołuje się świadków i nie składa dowodów w postaci dokumentów. Ma ona charakter całkowicie nieformalny, a strony mogą same ustalać zasady postępowania i dostosowywać je do swoich potrzeb. Podsumowując, w sądzie średnie koszty sprawy o zapłatę 400 tysięcy złotych wyniosą ponad 70 tysięcy, a mediacji około 7 tysięcy złotych, czyli 10 razy mniej.
Mediacja to 5 kroków
Po pierwsze przedsiębiorca powinien zgłosić swój problem do centrum mediacji, zanim trafi on do sądu. Jeśli jednak sprawa jest już w sądzie, to też można ją przenieść do mediacji. Potem odbywa się spotkanie z przedsiębiorcą w celu omówienia problemu i strategii działania. Krok trzeci to spotkanie z drugą stroną sporu celem zaprezentowania mu możliwości rozwiązania sporu w drodze mediacji. Po akceptacji następuje podpisanie umowy o mediację i wybór mediatora. W kroku czwartym prowadzone jest już konkretne postępowanie mediacyjne, a w piątym zatwierdzenie wypracowanej ugody w sądzie, tak aby nabrała ona mocy wyroku sądowego i stanowiła tytuł egzekucyjny.
Kto może być mediatorem?
Mediatorem w sprawie gospodarczej powinna być osoba, która zna specyfikę branży, to może być prawnik lub ekonomista. W sporach budowlanych - architekci lub inżynierowie, w handlowych - handlowcy albo ekonomiści, a w tych dotyczących własności intelektualnej - prawnicy, którzy specjalizują się we własności intelektualnej. Dodatkowo mediator powinien mieć umiejętności interpersonalne, a także naturalną skłonność do kompromisu. Część tych cech jest wrodzona, ale części można się nauczyć na specjalnych szkoleniach - mówi dr Ewelina Stobiecka. W Międzynarodowym Centrum Mediacji będzie też możliwa mediacja w językach obcych.
W innych krajach mediacje na razie bardziej popularne
W Niemczech jest już nawet zawód mediatora gospodarczego. We Włoszech mediacje są obligatoryjne i tym śladem chce pójść nasze Ministerstwo Gospodarki, które pracuje nad całym systemem rozwiązań polubownych metod rozwiązywania sporów gospodarczych. Proponuje obligatoryjność mediacji, ale zwraca też uwagę na odpowiednie kwalifikacje mediatorów w sprawach gospodarczych. A mediacje to też sposób na rozładowanie zastojów w polskich sądach. W ubiegłym roku toczyło się w nich półtora miliona spraw gospodarczych, rocznie kosztują one przedsiębiorców miliardy złotych.
REKLAMA
Zadrożna Sylwia, abo
REKLAMA