Firmy mają coraz większe problemy z zatorami płatniczymi
Pogłębił się problem nieterminowego płacenia należności przez kontrahentów w obrębie sektora Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Takie dane zawiera najnowsze wydanie Raportu Biura Informacji Gospodarczej, prezentujące Indeks Zatorów Płatniczych BIG.
2015-05-05, 11:45
Posłuchaj
Od września notowanie Indeksu BIG obniżyło się o 3,4 punktu procentowego i obecnie wynosi 12,6 punktu.
W poszczególnych branżach występują pod tym względem istotne różnice, wyjaśnia Sławomir Grzelczak -prezes Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor. - Niezmiennie najgorzej mają się takie branże, jak sektor budowlany, transportowy oraz produkcja i przetwórstwo. Tutaj jest najgorzej, jeżeli chodzi o nasz wskaźnik. Natomiast względni dobrze, żeby nie powiedzieć najlepiej, mają się usługi finansowe, usługi masowe rozmieniane jako dostawców prądu, wody, tego typu usług, oraz co zaskakujące branżą turystyczna – wylicza gość.
Duże opóźnienie w płatnościach
Szacunkowa wartość przeterminowanych należności przypadających na jedną firmę to 69,5 tysiąca złotych.
Proporcje kwot otrzymanych w terminie, do tych opóźnionych budzą niepokój -podkreśla Sławomir Grzelczak. - Widzimy, że przeciętnie ze 100 zł, jakie wpływają do kasy danej firmy, aż 42 zł są przeterminowane. Są też takie branże, wymieniałem jej już wcześniej, jak na przykład budowlanka, czy transport, gdzie potrafi dochodzić do tego, że 75 zł ze 100 zł, które mają wpłynąć do kasy firmy wpływa po terminie, albo w ogóle nie wpływa. Zatem skala problemu jest duża – wyjaśnia rozmówca.
REKLAMA
Przyczyna na sytuacja na wschodzie
Zdaniem Sławomira Grzelczaka spadek Indeksu spowodowało kilka przyczyn, które dały znać o sobie w różnych branżach. - Jeśli chodzi o transport to mamy mniej handlu ze wschodem po równego rodzaju restrykcjach i mamy choćby problemy z płacą minimalną w Niemczech. Transport jest krwioobiegiem gospodarki i on jest papierkiem lakmusowym dla gospodarki. Podobne problemy z ograniczeniami na wschodzie ma także branża produkcji i przetwórstwa – mówi specjalista.
Autorzy Raportu zwracają uwagę, że produkcja i przetwórstwo oraz transport zostały dołączone jako nowe branże do analizowanej próby.
Na spadek Indeksu wpłynęło też rozczarowanie słabszym niż się spodziewano oddziaływaniem wzrostu gospodarczego na płynność finansową
Twórcy Raportu pytali o ocenę sytuacji w ponad 640 przedsiębiorstwach.
REKLAMA
Dariusz Kwiatkowski, abo
REKLAMA