Czego najbardziej boi się polski przedsiębiorca?

Dlaczego polscy przedsiębiorcy wciąż boją się zmian w prawie, w tym w podatkach, dyskutowali m.in. goście audycji Rządy Pieniądza w Polskim Radiu 24.

2018-12-21, 15:46

Czego najbardziej boi się polski przedsiębiorca?
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock, Jacob Lund

Posłuchaj

O bezpieczeństwie pracy w kopalniach dyskutowali m.in. goście audycji Rządy Pieniądza w Polskim Radiu 24: Agnieszka Durlik z Krajowej Izby Gospodarczej, dr. Artur Bartoszewicz ze Szkoły Głównej Handlowej oraz dr. Stanisław Cichocki z Uniwersytetu Warszawskiego. (Cz. 1)/Anna Grabowska, Polskie Radio 24/.
+
Dodaj do playlisty

Gośćmi Anny Grabowskie byli: Agnieszka Durlik z Krajowej Izby Gospodarczej, dr. Artur Bartoszewicz ze Szkoły Głównej Handlowej oraz dr. Stanisław Cichocki z Uniwersytetu Warszawskiego.

Z badań jednej z organizacji pracodawców wynika, że 95 proc. polskich pracodawców najbardziej obawia się zmian w podatkach i wysokich kosztów zatrudnienia w 2019 r.

Strach przed częstymi zmianami przepisów

Agnieszka Durlik uważa, że przedsiębiorcy boją się przede wszystkim braku stabilności przepisów podatkowych.

Szczególnie, że jak podkreśla, przepisów i zmian przybywa.

REKLAMA

− Rozmawiałam ostatnio z jedną z doradczyń podatkowych, która co roku wysyła swoim klientom wykaz zmian, i robi to sama. W tym roku nie dała rady i musiała poprosić innego doradcę aby przygotował jej taką tabelkę – mówi gość Polskiego Radia 24.

Nie tylko dużo zmian, ale i same przepisy skomplikowane i niejasne

Jak jednocześnie dodaje, to nie jest tylko kwestia liczby zmian ale i komunikowania o tych zmianach.

− Szczególnie małe firmy mają kłopot ze śledzeniem tych zmian i ich zrozumieniem – mówi ekspertka.

Śledzenie zmian podatkowych jest kosztowne…

Dr. Stanisław Cichocki uważa, że problemem dla tych firm są wysokie koszty związane z doradztwem podatkowym.

REKLAMA

Dr. Artur Bartoszewicz, odpowiadając na pytanie prowadzącej, czy Rzecznik Podatnika jest w stanie pomóc niewielkim firmom, mówi że opowiada się za prawem, gdzie rzecznik nie byłby potrzebny.

− Mówiąc półżartem, mam wrażenie, że gdyby co trzecia ustawa przestała istnieć, to system by się nie zawalił, a uprościł rozwiązanie, mówi gość Polskiego Radia 24.

− A mówiąc poważnie, w 2009 r. w Wielkiej Brytanii stwierdzono, że 30 proc. sprawozdań wykonywanych przez przedsiębiorcę powinno być wyłączonych z aktywności, bo po pierwsze nikt tego nie czyta, mówi gość Polskiego Radia.

I dodaje, że polski przedsiębiorca aby być na bieżąco ze zmianami przepisów, musiałby dziennie poświęcać tej sprawie 4 godziny dziennie.

REKLAMA

− Jeśli prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą i korzystam z kilku pracowników, to nie jestem w stanie nadążyć nad zmiennością przepisów, mówi.

Anna Grabowska, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej