UE czeka na obniżenie deficytu Polski
Unijny komisarz do spraw gospodarczych i walutowych Olli Rehn oczekuje, że Polska wkrótce przyśle plan reform, które pozwolą zredukować deficyt poniżej dozwolonych 3 proc. PKB.
2011-03-01, 14:16
Polska miała na to czas do końca stycznia, ale poprosiła o wydłużenie terminu.
- Otrzymaliśmy mnóstwo świeżych informacji z Polski i oczekuję, że wkrótce wpłynie też oficjalne pismo. Wówczas będę mógł powiadomić także Radę do spraw gospodarczych. Oczekuję też, że Polska podejmie działania, które sprowadzą jej przyszłoroczny deficyt poniżej 3 procent PKB, co jest celem dla Polski, zgodnie z rekomendacją Komisji z 2009 roku - mówi Olli Rehn.
Polska została objęta procedurą nadmiernego deficytu w 2009 roku. Wówczas Komisja Europejska wyznaczyła naszemu krajowi czas na skuteczną redukcję do 2012 roku, a później jej rekomendację zatwierdziły unijne rząd.
Od odpowiedzi polskiego rządu Komisja uzależnia dalsze decyzje i otwarcie kolejnych etapów procedury nadmiernego deficytu. Jeśli Bruksela uzna, że Polska nie zastosowała się do jej zaleceń i kolejne prognozy potwierdzą, że deficyt przekroczy w przyszłym roku dozwolony poziom, to Unia wprowadzi ścisły monitoring wdrażanych w Polsce reform.
Minister finansów Jacek Rostowski wspominał niedawno, że nasz kraj zabiega o możliwość wydłużenia terminu o rok dłużej. Komisja Europejska dotychczas była nieugięta i podkreślała, że Polska powinna zredukować deficyt do przyszłego roku.
Problemy z deficytem ma ponad 20 unijnych krajów. Wynikają one między innymi z tego, że plany wspierania gospodarek w czasie kryzysu znacznie obciążyły budżety narodowe.
tk
REKLAMA