PKP PLK przejmują firmę Trakcja. To jeden z głównych operatorów infrastruktury kolejowej
PKP Polskie Linie Kolejowe przejmują spółkę Trakcja. Firma jest jednym z największych wykonawców prac związanych z infrastrukturą kolejową. Po transakcji PKP PLK staną się większościowym udziałowcem Trakcji. Wcześniej pakiet akcji notowanej na giełdzie firmy miała hiszpańska grupa Comsa. Uroczystość związana z podpisaniem odpowiednich dokumentów odbyła się w Warszawie.
2022-07-08, 11:10
Hiszpanie posiadali prawie 33 procent akcji. PKP Polskie Linie Kolejowe przejmą także 250 milionów walorów, które zostały wyemitowane na początku tego roku. Emisja ta podwyższyła kapitał spółki Trakcja.
Po przejęciu Trakcja będzie się zajmowała inwestycjami i utrzymaniem infrastruktury kolejowej. Prezes PKP PLK Ireneusz Merchel powiedział, że należy z optymizmem patrzeć na przyszłe funkcjonowanie Trakcji.
Przygotowania do przejęcia trwały przez wiele miesięcy. Wiosną doszło do zmian personalnych w zarządzie Trakcji, a także do emisji dodatkowych walorów podwyższających kapitał. Obie strony podczas dzisiejszej uroczystości wyraziły przekonanie, że porozumienie pozytywnie wpłynie na funkcjonowanie firmy i przyczyni się do jej rozwoju.
Spółkę czeka reoganizacja
Prezes PKP PLK zapowiedział, że w najbliższym czasie zostanie przeprowadzona analiza w firmie. Zaznaczył, że składa się ona z wielu podmiotów. Konieczne będzie podjęcie decyzji, które z nich rozwijać, a które wygaszać, bądź ograniczać. Ireneusz Merchel podkreślił, że w tej chwili jest zbyt wcześnie na jakiekolwiek deklaracje w tej sprawie. Dodał także, że Trakcja będzie traktowana, jak każdy inny wykonawca, z którym PKP PLK zawarły wcześniej umowę. Firma jest wykonawcą kilku inwestycji prowadzonych przez Polskie Linie Kolejowe. Na niektórych są opóźnienia. W przeszłości PKP PLK miały zastrzeżenia do działań zarządu Trakcji i dążył do jego zmiany.
REKLAMA
- Kanada chce obejść sankcje? Chodzi o przekazanie Gazpromowi naprawionej turbiny do Nord Stream 1
- Aglomeracyjna Obwodnica Warszawy z podpisanymi kontraktami. Powstaną projekty dwóch odcinków trasy
Prezes Ireneusz Merchel ocenił, że dzisiejszy potencjał Trakcji, to 10–15 procent rynku wykonawczego. To oznacza, że około 85 procent tego rynku pozostaje dla firm zewnętrznych, które będą wyłaniane podczas przetargów. Prezes wskazał jednak, że przejęcie Trakcji, to element budowania własnego potencjału, co jej bardzo ważne przy problemach na rynku zewnętrznych wykonawców. To ważne w przypadku tak zwanych robót zastępczych. W praktyce będzie to wyglądać tak, że Trakcja będzie zastępować wykonawcę, który zszedł z placu budowy. PKP PLK nie będzie już musiało rozpisywać przetargu na dokończenie prac, jak to miało miejsce w przypadku firmy Astaldi.
Przejęcie Trakcji jest największym zaangażowaniem kapitałowym PKP Polskich Linii Kolejowych.
PolskieRadio24.pl, IAR, Aleksander Pszoniak, md
REKLAMA
REKLAMA