Jest szansa na tańsze kredyty mieszkaniowe
Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o listach zastawnych. Jeśli ustawa wejdzie w życie możemy oczekiwać zmian kosztów kredytów hipotecznych i powstania nowych banków, wyspecjalizowanych w kredytach mieszkaniowych.
2015-06-11, 11:08
Posłuchaj
Listy zastawne to papiery wartościowe emitowane przez banki. Sprzedający je bank może refinansować kredyty hipoteczne. Nowelizacja ustawy podwyższa limity umożliwiające refinansowanie z dotychczasowego poziomu 60 procent do poziomu 80 procent bankowo-hipotecznej wartości nieruchomości. Poza tym listy zastawne do tej pory kierowane były jedynie na rynek polski, a więc liczba inwestorów, którzy mogli je nabyć była ograniczona. Po wejściu w życie ustawy listy zastawne będą spełniały kryteria umożliwiające nabywanie ich także przez inwestorów zagranicznych.
Tańsze kredyty
Co zmiana ustawy oznacza dla kredytobiorców? Przede wszystkim jest szansa na obniżenie kosztów kredytów mieszkaniowych. Jednak, aby do tego doszło, muszą być spełnione pewne warunki. Listy zastawne muszą zdobyć dobry rating agencji międzynarodowych. Jak zauważa Mikołaj Fidziński, analityk firmy Comperia, nie mniej ważną zmianą może być większa ilość kredytów udzielanych w oparciu o stałe oprocentowanie.
- Według obecnych przepisów kredyty hipoteczne absolutnie w zdecydowanej większości są oparte na stopie zmiennej. Czyli marża banku plus rynkowa stopa WIBOR. Kredyty o stałym oprocentowaniu dawałyby pewność, jasność, stabilność w budżecie domowym kredytobiorców - mówi ekspert.
Jeżeli przepisy się zmienią, to różnice zauważymy jednak nie w ciągu miesięcy, a lat.
REKLAMA
Nowe banki
Nowa ustawa może pociągać za sobą kolejne zmiany w polskim krajobrazie finansowym. Banki będą specjalizowały się w udzialaniu kredytów mieszkaniowych. W związku z tym będą powstawały specjalne banki hipoteczne.
Jak na razie w Polsce są tylko trzy takie instytucje (mBank Hipoteczny, Pekao Hipoteczny i PKO Bank Hipoteczny).
Do Komisji Nadzoru Finansowego wpłynęły niedawno dwa kolejne wnioski o zgodę na utworzenie banków hipotecznych. Jak jednak przewidują eksperci nie należy oczekiwać lawiny nowych instytucji rozdających tylko i wyłącznie kredyty mieszkaniowe.
Dziurawa ustawa
Zanim jednak ustawa dotycząca listów zastawnych wejdzie w życie, należy wprowadzić do niej kilka poprawek. Jak mówi Bolesław Meluch, doradca zarządu Związku Banków Polskich, między innymi brakuje elementu związanego z tak zwanym podatkiem od źródła.
REKLAMA
- Jeżeli inwestor zagraniczny nabywał by taki list zastawny, to w dzisiejszym porządku prawnym musiałby zapłacić podatek od źródła, w momencie kiedy otrzymywałby odsetki od tych listów zastawnych. Zwykle tego rodzaju instrumenty zwolnione są z podatku od źródła, co oznacza, że taki inwestor zagraniczny płaci podatek w swoim kraju. Stąd ważne jest, aby także ten element także w przyszłości znalazł się w nowelizacji - wyjaśnia ekspert.
A według obecnych przepisów inwestorzy muszą płacić podatek w Polsce. To nie jedyna poprawka, której wymaga projekt ustawy, ale na szczęście jest jeszcze czas, aby załatać wszystkie dziury.
Kamil Piechowski, awi
REKLAMA