Polska gospodarka po 25 latach: wyżej od Bułgarii, niżej od Czech

Na przestrzeni ostatnich 25 lat polska gospodarka osiągnęła olbrzymi postęp gospodarczy - podobnie z reszta jak większość krajów byłego bloku wschodniego. I choć nie mamy najlepszych wyników ekonomicznych – to nie mamy się czego wstydzić - wyjaśnia Mateusz Walewski z firmy doradczej PwC.

2014-06-04, 20:46

Polska gospodarka po 25 latach: wyżej od Bułgarii, niżej od Czech
Polska gospodarka jest duża, więc nie będzie nigdy rosła tak szybka jak Litwa, Łotwa Estonia czy Czechy. . Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Na tle krajów z części północnej naszej części Europy, Polska zajmuje mocną średnią pozycję mówi Mateusz Walewski z firmy doradczej PwC. Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

PKB rośnie, ale nie siła nabywcza

Inaczej niestety wygląda sytuacja pod względem wskaźnika produktu krajowe brutto per capita. To jest parametr, który pokazuje zamożność obywateli danego kraju.

W tym przypadku w globalnych zestawieniach osiągamy znacznie gorszy wynik – bo to 48 miejsce na świecie. Wyżej są Czesi – na 36 miejscu, czy Słowacy, którzy zajmują 40 pozycję.

25 lat wolności gospodarczej. Co się udało, a co można było zrobić lepiej? >>>

Przed Polską jest też Estonia i Litwa, ale my wyprzedziliśmy ostatnio Węgry i Łotwę - która jest na 52 miejscu. Jesteśmy też zamożniejsi od Rumunów, Bułgarów czy Białorusinów.

Kraje bogatszej północy i biedniejszego południa Europy

Kraje Europy Środkowo-Wschodniej  dzieli się na dwie części: na część północną i południową i chodzi tu o kraje postkomunistyczne, które dziś należą do Unii Europejskiej – tłumaczy Mateusz Walewski.

Część bardziej rozwinięta, ze znacznie lepszymi wskaźnikami gospodarczymi, i wskaźnikami rozwojowymi - to jest cześć północna, czyli Polska, kraje nadbałtyckie, Słowacja, Słowenia, Czechy i Węgry.

Jest też ta część południowa, gdzie wskaźniki rozwoju, takie jak PKB per capita, jakości kapitału ludzkiego, infrastruktury, są nieco niższe. Mowa o Rumunii, Bułgarii i Chorwacji.

Polska ciągle na podium

Na tle krajów z części północnej, Polska zajmuje mocną średnią pozycję – wylicza Walewski. Nie mamy pierwszego miejsca, ale jesteśmy zawsze dość wysoko. Średnio daje nam to wynik w okolicach 2 i 3 miejsca.

Jednak co bardzo ważne, kraje północnej Europy są bardzo do siebie gospodarczo podobne, nieco poniżej są kraje południowe.

Większy z reformami ma pod górkę

Te wszystkie porównania są jednak bardzo trudne - bo jak tłumaczy Mateusz Walewski, przede wszystkim trzeba tu brać pod uwagę fakt, że jesteśmy krajem bardzo dużym - a w dużych krajach wszystkie procesy gospodarcze dzieją się wolniej.

Polska gospodarka jest duża, więc nie będzie nigdy rosła tak szybka jak Litwa, Łotwa Estonia czy Czechy. Co ważne jednak – to oznacza, że nie będziemy szybko pogrążać się w recesji czy kryzysie jak tamte kraje.

Ale tak naprawdę - jak dodaje Mateusz Walewski z firmy doradczej PwC, wszystkie kraje Europy Środkowo – Wschodniej , które przeszły transformację - dobrze sobie radzą. I dlatego eksperci uciekają od porównań, bo w tym wypadku mogą być one niesprawiedliwe. Są jednak zgodni, że teraz gospodarki krajów tego naszego regionu powinny rozwijać się w podobnym -  szybkim tempie.

Justyna Golonko

Polecane

Wróć do strony głównej