"Zbiory generalnie były dobre". Ekspert o tegorocznych plonach
Tegoroczna susza objęła dotychczas około 38 procent gruntów ornych w Polsce. To mniej niż w przypadku rekordowo suchych lat. Z drugiej strony to powyżej średniej z ostatnich dwóch dekad - poinformował profesor Andrzej Doroszewski.
2022-09-23, 14:47
Szef zakładu meteorologii w Instytucie Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach dodał, że niedobory wody stwierdzono w tym sezonie w ponad dwóch tysiącach gmin w kraju.
- Susza była ogółem mniej uciążliwa, dlatego że przeplatały się miesiące z opadami nadmiarowymi i miesiące suche. Wskutek tak zwanej interakcji plony finalnie były w miarę dobre, co widzimy po żniwach. Czekamy jeszcze na sytuację ze zbiorami ziemniaka, kukurydzy, roślin strączkowych, buraka - wyliczał naukowiec.
Plony powinny być wysokie
Posłuchaj
Posłuchaj
Profesor Doroszewski wskazał, że susza i wiosenne przymrozki mogą wpłynąć na ostateczną skalę zbioru zbóż. Dodał, że rozpoczynające się żniwa na polach kukurydzy powinny przynieść wysokie plony.
REKLAMA
- Susza na razie odbiła się na plonach zbóż jarych, widać było jej efekty na polach rzepaku czy rzepiku. W kwietniu było trochę przymrozków, co nie było korzystne dla rzepaku, a w kolejnym miesiącu już kwitł. Przyszły też miesiące gorące, bardziej suche. Niemniej zbiory generalnie były dobre, ale gdyby nie te zjawiska, mogłyby być jeszcze lepsze - podsumował Andrzej Doroszewski.
- Tegoroczne zbiory zbóż będą rekordowe. Warunki dla wzrostu upraw były sprzyjające
- Rolnicy niechętnie sprzedają ziarno. Liczą na wyższe ceny
W poprzednim roku z polskich pól zebrano około 35 milionów ton zbóż.
O zjawisku suszy rolniczej mowa jest wówczas, gdy wskutek braku nawodnienia prognozowane jest obniżenie plonów przynajmniej o 20 procent porównaniu do średniorocznych plonów z ostatnich lat.
REKLAMA
Informacyjna agencja Radiowa, PR24, akg
REKLAMA