Wiceminister energii: w Polskiej Grupie Górniczej także inwestorzy finansowi
Wśród przyszłych akcjonariuszy Polskiej Grupy Górniczej mają znaleźć się - obok podmiotów energetycznych - również inwestorzy finansowi. Nie jest przesądzone, czy akcje obejmie też Towarzystwo Finansowe Silesia – poinformował wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.
2016-02-08, 11:56
PGG, która przejmie 11 kopalń Kompanii Węglowej, ma rozpocząć działalność 1 maja. Trwają rozmowy z inwestorami, którzy dokapitalizują nowy podmiot i staną się jego akcjonariuszami.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach wiceminister Tobiszowski poinformował, że żaden z akcjonariuszy nie będzie miał dominującego udziału w Grupie. Na razie jedynym oficjalnie ujawnionym przyszłym akcjonariuszem PGG jest katowicka spółka Węglokoks, która zamieni na akcje 500-milionową zaliczkę, przekazaną w ubiegłym roku Kompanii na zakup rybnickich kopalń.
„Węglokoks na pewno będzie jednym z akcjonariuszy"
- Węglokoks na pewno będzie jednym z akcjonariuszy, czyli podmiotów obecnych w Grupie kapitałowo - będzie to grupa inwestorów. Jednak ze względu na wielkość tego przedsięwzięcia finansowego żaden z tych podmiotów nie będzie posiadał dominującej roli – powiedział wiceminister.
Nie zdradził nazw innych inwestorów, potwierdził natomiast, że będą wśród nich także inwestorzy finansowi – inni niż Towarzystwo Finansowe (TF) Silesia, którego udział w przedsięwzięciu jest obecnie niepewny. Program naprawczy dla górnictwa autorstwa poprzedniego rządu zakładał, że tzw. nowa Kompania Węglowa powstanie właśnie na bazie Silesii; później zakładano, że udział Towarzystwa będzie niewielki.
"TF Silesia powinno zająć się innymi przedsięwzięciami"
Tobiszowski ocenił w poniedziałek, że – jego zdaniem – TF Silesia powinno zająć się innymi przedsięwzięciami w regionie śląskim; Towarzystwo „nie jest w stanie być poważnym graczem w przestrzeni sektora górniczego, bo nigdy się tym nie zajmowało” – tłumaczył. Nie wykluczył jednak, że początkowo TF Silesia może pojawić się w akcjonariacie PGG wówczas, gdy wciąż pogarszająca się sytuacja na rynku węgla wymusi dalsze modyfikacje w biznesplanie Grupy.
- Rynek wymusza pewną dynamikę i to może spowodować, że być może Silesia pozostanie na pewnym kapitale (w PGG), ale docelowo chciałbym, aby zajęła się innymi przedsięwzięciami w regionie (…). Jeśli chodzi o kwestie sektora węgla kamiennego, to widzimy tu Węglokoks i innych partnerów (…) – to sektor energetyczny i partnerzy finansowi – powiedział Tobiszowski.
Jego zdaniem rozmowy z inwestorami „zbliżają się do rozstrzygnięć”, a konkretne ustalenia powinny zapaść w marcu, choć niekoniecznie już wówczas będą podane do publicznej wiadomości. Być może nastąpi to dopiero w końcu kwietnia, krótko przed formalnym startem Polskiej Grupy Górniczej.
PAP, awi
REKLAMA