Smartfon i nowe technologie pomagają w kontroli domowego budżetu

W Polsce co trzecia para kłóci się o domowe finanse, podobnie jest w Czechach i na Słowacji – wynika z raportu międzynarodowego ośrodka badawczego IPSOS. Najczęściej spory dotyczą wydatków, aż u 61 proc. Polaków. Natomiast dochody są główną przyczyną sporów w co siódmym gospodarstwie domowym.

2015-07-02, 17:02

Smartfon i nowe technologie pomagają w kontroli domowego budżetu

Posłuchaj

Powodów, dla których powinniśmy kontrolować swoje wydatki jest wiele, jednak najważniejszym z nich jest to, by nie znaleźć się pod tzw. kreską – tłumaczy gość Czwórki Mieczysław Groszek, wiceprezes Związku Banków Polskich. (Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

To właśnie pieniądze, zaraz po niewierności są drugą najczęstszą przyczyną rozstań i rozwodów w Polsce. Często wydajemy zbyt dużo i ukrywamy nasze wydatki. To pokazuje skalę problemu – podkreśla Kuba Jugo z Profi Credit.

– Aż 20 proc. kłótni związanych z wydatkami to właśnie kłótnie o hobby, 23 proc. dotyczy kosztów utrzymania domu, a 27 proc. to koszty ponoszone na odzież i obuwie. Natomiast mniej więcej ¼  czyli ok. 25 proc. to kłótnie związane ze zobowiązaniami finansowymi, zarządzaniem budżetem domowym, pożyczkami i kredytami – dodaje.

Każdy grosz pod kontrolą

To również pokazuje, jak ważna jest kontrola wydatków w domowym budżecie.         

– Przede wszystkim nie wszyscy mają taki standardowy odruch, aby część pieniędzy odkładać. Tylko po prostu, gdyby nie było żadnych narzędzi do kontrolowania, to wydawaliby wszystkie pieniądze, które dostają – uważa Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera.

REKLAMA

Cel: bilans na zero/plus

Powodów, dla których powinniśmy kontrolować swoje wydatki jest wiele, jednak najważniejszym z nich jest to, by nie znaleźć się pod tzw. kreską.

– Jest kilka przyczyn, a taką najbardziej jednoznaczną to jest to, aby pod koniec miesiąca nie znaleźć się w trudnej sytuacji, kiedy ważnych płatności nie możemy zapłacić, bo nie mamy pieniędzy. Czasami bywa tak, że gdy robimy jakiś wstępny plan, to wydaje się, że wszystko się „domknie” do końca miesiąca. Ostatecznie okazuje się, że nie i stąd – może nie tyle chodzi tu o prowadzenie domowej księgowości – chodzi o pewną dyscyplinę – tłumaczy Mieczysław Groszek, wiceprezes Związku Banków Polskich.

Narzędzia do oszczędzania: kartka i ołówek…

Najprostszym sposobem dyscyplinowania siebie i skutecznej kontroli wydatków w domowym budżecie, jest po prostu zapisywanie ich.

– Ja w domowych rachunkach robię tzw. cash flow, dlatego że na co dzień, w zawodowym życiu używam tego pojęcia, choć tutaj jest ono trochę na wyrost. Oznacza ono planowanie płynności. W warunkach domowych jest to tak samo ważne, jak w dużych firmach. Dlatego trzeba podzielić kartkę na dwie części, na  przychody i wydatki. Pamięć jest zawodna, są różnego rodzaju pokusy albo przymusy i wtedy dobrze jest sprawdzić, co mamy a czego nie, i szybko korygować – radzi wiceprezes Groszek.

REKLAMA

 …albo aplikacje i nowe technologie

W skutecznym kontrolowaniu wydatków przychodzą też z pomocą nowe technologie. Mamy bowiem duży wybór aplikacji lub innych narzędzi, które pomagają w zarządzaniu naszymi finansami.

– Są aplikacje, które nam to ułatwiają technicznie. Natomiast niektóre banki mają produkt, który nazywa się Mój plan finansowy albo Mój budżet. Stosują one swoiste ostrzeżenia, wykorzystując nowoczesne audiotechniki, np. przy wykonywaniu przelewu, pojawia się albo dymek, albo głos i komunikat, np.: Czy wiesz, że Twoje zasoby na rachunku spadną o tę kwotę? To jest budzenie, czy też tworzenie postawy czujności. A korzyścią ze świadomego prowadzenia budżetów jest budowanie skłonności do oszczędzania – zaznacza wiceprezes ZBP Mieczysław Groszek.

Warto też pamiętać i kierować się klasyczną zasadą, że bezpieczne finanse, to zrównoważone finanse – czyli tyle samo wydatków, co przychodów.

REKLAMA

Elżbieta Szczerbak, mb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej