Oszczędności warto się nauczyć

Rosną nasze oszczędności – zarówno w bankach, funduszach inwestycyjnych i emerytalnych, akcjach i obligacjach, jak i w gotówce. Na koniec 2015 roku zaoszczędziliśmy bilion 104 mld zł, o 6 proc. więcej niż rok wcześniej.

2016-01-19, 17:30

Oszczędności warto się nauczyć
. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Cały czas najpopularniejsze są tradycyjnie lokaty bankowe, mimo, że od dłuższego czasu nie przynoszą nam dużych zysków. (Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Większe oszczędności to efekt stopniowego wzrostu naszych dochodów.

– Ten rok był bardzo dobry pod tym względem, bo rzeczywiście oszczędności są znacząco wyższe niż w latach poprzednich i to przy pewnych niekorzystnych okolicznościach, chociażby jeśli chodzi o rynek kapitałowy. Fundusze inwestycyjne, akcje sporo traciły, a mimo wszystko oszczędności Polaków rosną – mówi analityk finansowy Paweł Majtkowski.

Lokaty najpopularniejsze

Najpopularniejsze są tradycyjnie lokaty bankowe, mimo, że od dłuższego czasu nie przynoszą nam dużych zysków.

Standardowe oprocentowanie jest nierzadko poniżej 1 proc., więc jest bardzo niskie. A nawet jeśli znajdziemy jakąś ofertę, to będzie – 2 -2,5 proc.  – podaje Jarosław Sadowski, gł. analityk firmy Expander

REKLAMA

 Ciągle jednak nie mamy oszczędzania we krwi i ciągle też uważamy, że zarabiamy za mało, by oszczędzać. Jak oszczędzanie idzie młodym, ocenia Michał Krajkowski, z Domu Kredytowego Notus.

 – Jeżeli mówimy o dwudziestolatkach, to raczej nawyku regularnego oszczędzania wśród tych osób nie możemy zauważyć. Wiele z nich wszystko co zarobi – wydaje. Jednym z powodów są niskie dochody. Osoby, które dopiero wchodzą na rynek pracy najczęściej zarabiają niewiele. Wiele osób mówi, że 20 zł to za mało by oszczędzać, a więcej nie są w stanie odłożyć. Inną przyczyną, dla której nie oszczędzają, to brak takiej potrzeby – nie ma też czynników stymulujących do tego oszczędzania – podaje ekspert.

Większe dochody skłaniają do odkładania

Częściej oszczędzają osoby bliżej 30-stki, które dysponują wyższymi dochodami.

– Coraz więcej osób zaczyna myśleć o swojej emeryturze, często pojawia się rodzina, którą też trzeba w jakiś sposób zabezpieczyć, może kupić mieszkanie, pojawiają się więc potrzeby gromadzenia wkładu własnego. No i osoby, które mają kilka lat doświadczenia na rynku pracy zarabiają więcej – dodaje Michał Krajkowski.

REKLAMA

Kluczowa w oszczędzaniu długoterminowym jest regularność.

– W przypadku długoterminowego oszczędzania wybór instrumentu przy pomocy, którego będziemy odkładać i oszczędzać ma znaczenie drugorzędne. Ważne jest to, byśmy oszczędzali regularnie. Ważne, by co miesiąc odkładać określoną kwotę – niech to będzie taka, na którą nas stać. Ważna jest regularność i wyrobienie w sobie nawyku odkładania nawet niewielkich pieniędzy, ale przez wiele miesięcy, wiele lat, bo w takiej sytuacji będzie możliwość uzbierania odpowiedniego kapitału – dodaje Krajkowski.

 Cel jest istotny

Warto też dobrze się zorganizować i wyznaczyć sobie cel – dodaje Jarosław Sadowski.

REKLAMA

– Warto te pieniądze sobie jakoś podzielić. Przynajmniej na dwie części, a lepiej na trzy. Krótkoterminowe, stałe wydatki: święta, wyjazdy; średnioterminowe, coś co zdarza się na kilka lat: zakup samochodu, remont mieszkania. I te długoterminowe, których nie ruszamy do emerytury – podaje.

Karolina Mózgowiec, gra


 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej