Tylko pracownicy 50+ mogą przekazać praktyczne doświadczenie nowym, młodszym

Posłuchaj

Młodym wydaje się też, że osoby starsze powinny przede wszystkim zwolnić etat i dać im miejsce pracy. To nie do końca prawda – komentują eksperci na antenie Czwórki. (Kamil Piechowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Z pewnością od starszych pracowników, czyli np. 50+, choć często ci młodsi na nich narzekają, ale mogą oni, i powinni się od nich wiele nauczyć.

Wiedza praktyczna czyli najcenniejsza

Ci, którzy pracują już wiele lat, często na różnych stanowiskach, mogą bowiem przekazać innym niezbędną w pracy wiedzę praktyczną.

– To są często osoby, które mają określone kwalifikacje, które też mają doświadczenie w wykonywaniu bardzo różnych rzeczy. I to jest nie do przecenienia. Jeśli mówimy np. o pozycjach inżynieryjnych, technicznych, mechanicznych czy elektrycznych, to tutaj wiek może oznaczać, że kwalifikacje są bardzo wysokie. I że jest to osoba, która już miała różne doświadczenia, miała do czynienia z różnymi maszynami i różnymi rozwiązaniami. I te rozwiązania są niezwykle cenne – podkreśla Hanna Więcewicz  z firmy Manpower.

Powraca relacja mistrz – uczeń

Szczególnie cenna wiedza będzie płynęła od mistrzów zawodów, które powoli zaczynają zanikać. Tym bardziej warto się nimi zainteresować, że stają się one coraz bardziej dochodowe.

– Na pewno jeśli mówimy o takich wykwalifikowanych pracownikach, to są zawody takie jak np. operatora ustawiacza, czyli wykwalifikowane funkcje, umiejętności techniczne i zwykle tutaj starsi uczą młodszych. Nauczenie takiego pracownika obsługi maszyn, bardzo wnikliwe – zajmuje dużo czasu. Oczywiście, jeśli mówimy o zawodzie szewca czy drukarza, to np. wykształcenie takiego drukarza, jeśli mówimy o opakowaniach, zajmuje około 2 lat. W związku z tym wiek jest tutaj bardzo istotny. Bo doświadczenie drukarza jest istotne – wyjaśnia Hanna Więcewicz. 

Kompromisy zamiast konkurowania

Starsi pracownicy mogą nas nauczyć także wielu kompetencji miękkich i przywiązania do miejsca pracy.

– Na czym zależy biznesowi? Na tym, żeby pracownicy utożsamiali się z firmą, a wszelkie badania wskazują, że osoby 50+ są najbardziej oddane. I właśnie te wartości mogą być przekazywane młodszym pracownikom. A do tego jeszcze te różne inne kompetencje miękkie, związane z umiejętnością dochodzenia do kompromisu w miejsce konkurowania ze sobą. I tu osoba starsza może odgrywać bardzo ważną rolę – uważa Jacek Męcina, ekspert Konfederacji Lewiatan.

Pracownicy 50+ to też kapitał firmy

Młodym wydaje się też, że osoby starsze powinny przede wszystkim zwolnić etat i dać im miejsce pracy. To nie do końca prawda.

– Wieloletnie badania wskazują, że nie ma takiej prostej zastępowalności. To, że osoba doświadczona odchodzi z organizacji w stan spoczynku, czy też opuszcza swoje stanowisko pracy, to nie oznacza, że to miejsce może od razu zająć dwudziestoparoletni absolwent szkoły. Bez doświadczenia i bez tych różnych umiejętności, która są potrzebne w organizacji – komentuje Jacek Męcina.

Eksperci twierdzą, że umiejętności osób 50+ są coraz bardziej cenione przez pracodawców. Jest więc czego się od nich nauczyć.

Kamil Piechowski, mb