Kontrowersje wokół ustawy ws. paliw
Od minionego wtorku obowiązuje ustawa o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów, która wprowadza między innymi nowe regulacje dotyczące zakupu paliwa rolniczego.
2017-04-20, 14:52
Posłuchaj
Ministerstwo Finansów podkreśla, że dotyczą one tylko producentów rolnych prowadzących działalność gospodarczą. Jednak organizacje rolnicze obawiają się szerszej interpretacji przepisów, która może być źródłem komplikacji i utrudnień dla wielu rolników.
Nowe przepisy mają pomóc w walce z szarą strefą
- Celem ustawy jest przede wszystkim uszczelnienie systemu podatkowego. Chodzi o objęcie regulacją tych przewozów, które dotyczą towarów szczególnie wrażliwych - wyjaśnia Edward Komorowski z Ministerstwa Finansów, zastępca dyrektora departamentu zwalczania przestępczości ekonomicznej.
Nowe regulacje
Zgodnie z nowymi przepisami przewóz paliwa rolniczego jednorazowo w ilości powyżej 500 litrów, przy marginesie błędu wynoszącym 10%, podlegać będzie monitoringowi za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych Skarbowo-Celnych, prowadzonej przez Krajową Administrację Skarbową.
Nowe uregulowania powodują zbyt duże obciążenia biurokratyczne, uważa Tadeusz Szymańczak - rolnik z województwa mazowieckiego, rzecznik prasowy Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych.
REKLAMA
- Wprowadzając limit zakupu paliwa w granicach 480 -500 litrów będzie to powodować duże utrudnienia. Hurtownicy będą musieli zgłaszać to, a ja jeden dzień po dostawie, będą musiał zgłosić, że dostarczono mi to paliwo. Więc robi się ze mnie biurokratę – podkreśla rozmówca.
Do 18 kwietnia obowiązywały prostsze przepisy, zaznacza Tadeusz Szymańczak.
- Wybierałem firmę, która oferowała mi dobre paliwo to niskich cenach w ilościach jakie były mi niezbędne. Dziś, jeśli będę chciał kupić paliwo w hurtowej ilości będę musiał informować o tym odpowiednie urzędy – tłumaczy gość.
Kogo dotyczą zmiany?
Rolnicy się niepokoją, tymczasem jak podkreśla Edward Komorowski z Ministerstwa Finansów, nowe uregulowania dotyczą tylko tych producentów rolnych, którzy prowadzą działalność gospodarczą.
REKLAMA
- Ustawa dotyczy wyłącznie podmiotów, które prowadzą działalność gospodarczą. Warto wyjaśniać kwestię rzekomych ograniczeń w zakresie kupna paliw na stacji. Rolnik, który nie świadczy zawodowo działalności gospodarczej w zakresie przewozu, ale robi to na własne potrzeby, to nie podlega ustawie – mówi.
Kary dla łamiących prawo
Za nieprzestrzeganie nowych przepisów, przewidziano kary od 10 do 20 tysięcy złotych.
- Ustawa zawiera kary za niezgłoszenie przewozu do systemu, jak również za brak aktualizacji tych danych. W przypadku kierowców jest przewidziana jedynie kara grzywny, dotyczy to tylko sytuacji, w której nie będzie on posiadał przy sobie numeru przewozowego. Ten numer jest zobowiązany przekazać mu przewoźnik, a wcześniej jemu ten, który ma obowiązek to zgłosić – dodaje.
Do końca kwietnia kary nie będą wymierzane.
REKLAMA
Przypomnijmy, że ustawa o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów została uchwalona przez Sejm 9 marca 2017 roku.
Dariusz Kwiatkowski, abo
Polecane
REKLAMA