Daniel Obajtek odpiera zarzuty opozycji dot. wzrostu cen paliw. "Posługują się fałszywymi danymi"
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek napisał, że opozycja używa fałszywych danych dotyczących cen paliw. We wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych szef polskiego koncernu naftowego podkreślił, że partie opozycyjne nie zwracają uwagi na kontekst.
2022-06-14, 05:55
W poniedziałek politycy Koalicji Obywatelskiej opublikowali w mediach społecznościowych mapę cen paliw w Unii Europejskiej, z której wynika, że od 1 lutego 2022 r. ceny benzyny wzrosły w Polsce o 50 proc.
"Dzięki »geniuszom« ekonomii takim jak Sasin, Obajtek czy Morawiecki jesteśmy na niechlubnym pierwszym miejscu w krajach UE, jeśli chodzi o wzrost cen paliw. Cóż, zysk państwowych molochów dla PiS-u jest ważniejszy niż portfele polskich rodzin. Wstyd!" - napisał na Twitterze szef klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka.
Wzrost cen paliw
Do tych wyliczeń odniósł się prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. "Zdumiewające jest to, że politycy opozycji posługują się fałszywymi danymi do udowodnienia swoich tez" - zaznaczył.
REKLAMA
"Co więcej pomijają fakt, że wzrost cen w całej Europie i w Polsce to koszt rezygnacji z rosyjskiego surowca, od którego jeszcze kilka lat temu byliśmy całkowicie uzależnieni" - dodał Daniel Obajtek.
Do swojego wpisu prezes PKN Orlen załączył dane Komisji Europejskiej, z których wynika, że w ostatnim półroczu (od 31 stycznia do 6 czerwca 2022 r.) cena benzyny w Polsce wzrosła o 35 proc. Z kolei największy wzrost cen paliwa zanotowano na Litwie (38 proc.) oraz w Austrii (38 proc.).
- "Marże detaliczne na stacjach benzynowych są niższe niż koszty operacyjne". Ekspert o sytuacji na rynku paliw
- Daniel Obajtek o sytuacji na rynku paliw. "Jesteśmy w międzynarodowym krwiobiegu"
ng
REKLAMA
REKLAMA