Marszałek Sejmu spotkała się z przewodniczącym Bundesratu. Wśród tematów rozmowy pomoc Ukrainie

Przewodniczący niemieckiego Bundesratu złożył dwudniową wizytę w Polsce. W środę Ramelow wziął udział w posiedzeniu Senatu i spotkał się z marszałkiem Tomaszem Grodzkim, a w czwartek rozmawiał z marszałek Sejmu, w spotkaniu uczestniczyła też szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska.

Jak podano w komunikacie Kancelarii Sejmu, marszałek Elżbieta Witek podczas spotkania zaznaczyła, że "w trudnych czasach, w jakich żyjemy, naznaczonych pandemią COVID-19 oraz wojną na Ukrainie i jej konsekwencjami, relacje między państwami muszą opierać się na trzech filarach: wzajemnej współpracy, zrozumieniu i solidarności".

Rosyjska napaść na Ukrainę

Według marszałek Sejmu, "dopiero rosyjska napaść na Ukrainę otworzyła oczy wielu politykom europejskim, chociaż Polska, mając wielowiekowe doświadczenia ze wschodnim sąsiadem, przestrzegała przed takim rozwojem wydarzeń". Jak dodała, "frontalny atak na Ukrainę był efektem braku wyraźnego sprzeciwu Zachodu po ataku na Gruzję i aneksji Krymu".

Marszałek Sejmu zwracała też uwagę na rolę Polski w pomocy uchodźcom z Ukrainy. Jak mówiła, "Polska zapewnia uciekającym przed wojną możliwość pracy, opiekę lekarską, szkoły dla dzieci i świadczenia socjalne w oparciu o własny budżet - bez wsparcia ze strony Unii Europejskiej". Podkreśliła, "że nasz kraj jest wielkim »hubem pomocowym«, pośredniczącym w kierowaniu wsparcia płynącego dla Ukrainy z całego świata" i że Polska zaangażowana jest m.in. w pomoc w eksporcie ukraińskiego zboża, co ma olbrzymie znaczenie w zażegnaniu grożącego światu kryzysu żywnościowego.

REKLAMA

Przewodniczący Bundesratu - podano w komunikacie - podkreślił, że politycy europejscy muszą być stanowczy wobec dyktatorów. Zaznaczył, że jest zwolennikiem podtrzymywania nałożonych na Rosję sankcji, wbrew przekonaniom sporej części niemieckiej opinii publicznej.

Solidarne stanowisko Europy

Marszałek Elżbieta Witek mówiła o konieczności utrzymywania solidarnego stanowiska Europy wobec rosyjskiej agresji oraz potrzebie wspierania Ukraińców w każdy możliwy sposób. - Putin nie zatrzyma się na Ukrainie - oceniła. Jej zdaniem, kolejnym celem rosyjskiej agresji może stać się Polska i inne państwa UE. Podkreśliła, że politycy mimo nastrojów społecznych muszą patrzeć długofalowo, bo to oni są odpowiedzialni za społeczeństwa, którym przewodzą. Jak dodała, polskie władze starają się łagodzić ekonomiczne konsekwencje wojny odczuwane przez obywateli.

Marszałek Sejmu i przewodniczący Bundesratu omówili także stan bieżących relacji polsko-niemieckich. Według Elżbiety Witek polsko-niemiecka współpraca na szczeblu parlamentarnym jest owocna, a relacje na szczeblu zarówno grup parlamentarnych, komisji sejmowych, jak i prezydiów izb - bardzo dobre. - Jej przejawami są m.in. majowa wizyta przewodniczącej Bundestagu Bärbel Bas, planowane spotkanie szefów parlamentów państw Trójkąta Weimarskiego (tj. Polski, Niemiec i Francji) oraz przypadające w tym roku 50. rocznica nawiązania stosunków między Polską a Republiką Federalną Niemiec" - podkreślono w komunikacie.

Marszałek podziękowała za opiekę nad byłym niemieckim obozem koncentracyjnym w Buchenwaldzie i prosiła o dalsze wsparcie dla projektu budowy miejsca pamięci polskich ofiar III Rzeszy w Berlinie. Zapowiedziała także, że przedstawiony 1 września raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej będzie pojawiał się wśród tematów rozmów i spotkań dwustronnych.

REKLAMA

• Uchwała ws. reparacji. Wiemy, kiedy zajmie się nią Sejm. Terlecki podał termin
• Scholz odrzuca polskie żądania ws. reparacji. Mularczyk odpowiada: kanclerz głęboko się myli

Zobacz także: Wojciech Skurkiewicz w "24 pytaniach"

es