Premier Włoch przybędzie w środę z wizytą do Warszawy. Omówiony zostanie pakt migracyjny
Premier Włoch Giorgia Meloni przyleci w środę do Polski. Nasze kraje różnią się w ocenie paktu migracyjnego. Polska oraz Węgry krytykują wstępne porozumienie unijnych ministrów spraw wewnętrznych, które zakłada kary za nieprzyjmowanie uchodźców. Z kolei Włochom, którzy są dotknięci nielegalną migracją przez Morze Śródziemne, zależy na tym, by przepisy weszły w życie.
2023-07-04, 11:11
W ubiegłym tygodniu na marginesie trwającego w Brukseli szczytu Rady Europejskiej doszło do spotkania premierów Polski i Węgier: Mateusza Morawieckiego i Viktora Orbana z Giorgią Meloni. Unijni przywódcy na szczycie nie osiągnęli porozumienia w sprawie konkluzji dotyczących migracji.
W poniedziałek premier Włoch Giorgia Meloni wyraziła opinię, że zrozumiałe jest stanowisko Polski i Węgier. W wywiadzie dla dziennika "Corriere della Sera" szefowa włoskiego rządu zapewniła, że szanuje kraje, które bronią swoich interesów.
Odnosząc się do sprzeciwu Polski i Węgier w sprawie relokacji migrantów podkreśliła: "To normalne, że każdy kieruje się własnym interesem". Jak dodała Meloni, na szczytach Unii Europejskiej zdarza się, że interesy poszczególnych krajów nie są zbieżne i "każdy robi dobrze broniąc swoich".
- Przede wszystkim Polska, ale także Węgry przyjęły miliony ukraińskich uchodźców otrzymując od UE mniej środków niż to konieczne. Poza tym zgodnie z porozumieniem z 8 czerwca miałyby płacić po 20 tysięcy euro za każdego migranta, także nielegalnego, którego nie przyjmą. A to wszystko pogarsza zablokowanie finansowania z ich Krajowych Planów Odbudowy - oświadczyła premier Włoch.
REKLAMA
- UE chce narzucić przymusową relokację migrantów. Poseł PiS: niech Polacy zdecydują w referendum
- Bez porozumienia na szczycie UE ws. migrantów. Zalewska: Niemcy chcą uciec od odpowiedzialności za błędną politykę
- Kradzieże, rozboje i zamieszki we Francji. Premier: czy taki obraz chcielibyśmy widzieć w Polsce?
IAR/nt
REKLAMA