"Nie wywołały skutków prawnych". Prokuratorzy odrzucają decyzje Adama Bodnara ws. KRP
Stwierdzamy, iż "odwołania" nas jako członków Krajowej Rady Prokuratorów, podjęte przez Prokuratora Generalnego, nie wywołały skutków prawnych - napisali w poniedziałek w liście do nowego PG Adama Bodnara odwołani przez niego członkowie KRP.
2023-12-18, 18:34
"Podkreślić należy, iż jako były Rzecznik Praw Obywatelskich powinien Pan ze szczególną rzetelnością przestrzegać prawa, stać na straży wolności, praw człowieka i obywatela określonych w Konstytucji RP oraz w innych aktach normatywnych" - napisali Bodnara w liście, do którego dotarła PAP, dotychczasowi członkowie KRP.
Krajowa Rada Prokuratorów zgodnie z ustawą stoi na straży niezależności prokuratorów. Ponadto m.in. wyraża opinię w sprawach podejmowanych z własnej inicjatywy lub przedstawionych przez PG, a w szczególności dotyczących: projektów legislacyjnych dotyczących prokuratury oraz projektów wytycznych PG; stanu i rozwoju kadry prokuratorskiej oraz kierunków szkolenia prokuratorów; kierunków działań w celu doskonalenia kwalifikacji zawodowych prokuratorów oraz poziomu ich pracy; kandydatów na dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.
Powołani przez Prokuratora Generalnego
KRP składa się z 22 członków - Prokuratora Krajowego, przedstawicieli PK, przedstawiciela IPN, przedstawicieli wybranych przez zgromadzenia prokuratorów w prokuraturach regionalnych oraz pięciu prokuratorów powołanych przez Prokuratora Generalnego.
Dotychczas tymi pięcioma prokuratorami powołanymi przez PG byli: Czesław Kłak, Grzegorz Ocieczek, Michał Ostrowski, Beata Sobieraj-Skonieczna i Adam Zbieranek.
Zmiany personalne
W piątek minister sprawiedliwości i PG Adam Bodnar poinformował, że powołał nowych członków Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym.
"Dziś powołałem prokuratorów - Iwonę Palkę, Ewę Wrzosek, Małgorzatę Szeroczyńską, Cezarego Maja i Roberta Wypycha do działającej przy Prokuratorze Generalnym KRP. Serdecznie Państwu gratuluję i życzę powodzenia w realizacji nowej funkcji" - napisał wówczas Bodnar na platformie X.
Tylko kompetencja pozytywna
W ocenie pięciorga dotychczasowych członków KRP z ustawy wynika jednoznacznie, że członkowie KRP powołani przez PG nie są jego "przedstawicielami".
"Co istotne, z przywołanej ustawy nie wynika, aby organ powołujący dysponował również kompetencją do odwołania członka Rady – przepis przewiduje jedynie kompetencję pozytywną (powołanie)" - podkreślili.
Organ kadencyjny
"Istotne jest również to, że ustawa przesądza, iż KRP jest organem kadencyjnym, a jej kadencja trwa 4 lata. Oznacza to, że kadencja członków wybranych i powołanych wynosi cztery lata - w przypadku Prokuratora Krajowego członkostwo w Radzie wynika z pełnionej funkcji - a wygaśniecie mandatu może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie" - zaznaczono w liście.
Jak oświadczyli w związku z tym dotychczasowi członkowie KRP: "Uwzględniając powyższe argumenty, a także brak jakiegokolwiek uzasadnienia w kierowanych do nas pismach, które pozwalałoby na ocenę ich zasadności stwierdzamy, iż »odwołania« nas jako członków KRP podjęte przez Pana Prokuratora Generalnego, nie wywołały skutków prawnych".
"Niezależnie, od powyższego stwierdzamy z przykrością, iż o podjętych przez Pana działaniach dowiedzieliśmy się z informacji medialnych" - dodali autorzy listu.
Każdy może być odwołany
Jak z kolei pisała w niedzielę na platformie X powołana przez Bodnara w skład KRP prok. Wrzosek, "w skład obecnej KRP przy PG wchodzą różni prokuratorzy, także ci od Zbigniewa Ziobry, wybrani przez zgromadzenia prokuratorów w prokuraturach regionalnych". "Ale każdy z nich może być odwołany przez organ, który dokonał tego wyboru" - dodała prok. Wrzosek.
"Prokuratorzy zasługują na organ autentycznie strzegący ich niezależności - nie fałszywkę made in Ziobro. Czas na zmianę składu Krajowej Rady Prokuratorów" - podkreśliła Ewa Wrzosek.
Plany ministra wobec KRP
Minister Bodnar cytowany w poniedziałek przez portal prawo.pl ocenił, że "Krajowa Rada Prokuratorów przy PG jest organem, który zasługuje na poważne traktowanie".
- Uważam że powinna spotykać się często - mniej więcej raz na miesiąc. Do tej pory nie było takiej praktyki, a sama Rada wykonywała swoje funkcje w minimalnym zakresie, podejmując decyzje głównie w kwestiach ściśle wymaganych przez ustawę. Jako PG chcę, by stanowiła główne forum dyskusji dla prokuratorów, niezależnie od tego kto ich powołał i kiedy. Pierwsze posiedzenie chcę zwołać na 29 grudnia, by przedyskutować kwestie przyłączenia do Prokuratury Europejskiej oraz stan kadr prokuratury - mówił Bodnar portalowi.
REKLAMA
- Kłopoty ministra sprawiedliwości. Opozycja chce jego odwołania. Posłowie mówią o "skrajnej hipokryzji"
- Teraz nie mówią już nic o niezależności od ministerstwa. "Iustitia" zapewnia o swoim wsparciu dla ministra Bodnara
Rozporządzenie Bodnara. Poseł PiS: jestem ciekawy reakcji KE, w naszym przypadku biłaby na alarm
PAP/fc
REKLAMA