Ogłosili zwycięstwo w "wojnie". Japonia porzuca... dyskietki
Japonia ostatecznie pożegnała się z dyskietkami. Jeszcze do zeszłego miesiąca obywatele musieli składać niektóre dokumenty do władz za pomocą tych nośników, teraz praktycznie wszystkie przepisy i regulacje wymagające ich użycia zostały zniesione.
2024-07-04, 12:12
W 2021 roku minister cyfryzacji Taro Kono. wypowiedział "wojnę" dyskietkom i innym przestarzałym technologiom. W środę, po niemal trzech latach, ogłosił zwycięstwo.
- Istnieje około 1900 procedur rządowych, które wymagają (...) używania dyskietek, płyt CD, MD itp. do składania wniosków i formularzy. Agencja cyfryzacji ma na celu zmianę tych przepisów, tak aby można było robić to online - wyjaśnił japoński minister cyfryzacji Taro Kono.
Reuters wyjaśnia, że rząd Japonii wyeliminował użycie dyskietek we wszystkich swoich systemach, znosząc przed połową czerwca wszystkie pozostałe do tego czasu 1034 przepisy regulujące użycie tych nośników, z wyjątkiem jednego przypadku związanego z recyklingiem pojazdów.
Faksy, pieczątki, dyskietki. Technologiczna potęga w tyle
Japonia, niegdyś technologiczna potęga, w ostatnich latach pozostawała w tyle w globalnej cyfrowej transformacji z powodu oporu wobec zmian. W miejscach pracy nadal preferowano faksy zamiast e-maili, a wcześniejsze plany usunięcia tych urządzeń z urzędów napotkały sprzeciw.
REKLAMA
Technologiczna "wojna o nowoczesność" Japonii to skutek pandemii COVID-19, kiedy prace nad ogólnokrajowym systemem rejestracji testów i szczepień ujawniły, że rząd Japonii, nadal opierał się na dokumentacji papierowej i przestarzałej technologii. Oprócz faksów i dyskietek w powszechnym użyciu były np. tradycyjne pieczęcie tuszowe hanko, służące do podpisywania dokumentów.
Wierność swemu patentowi. Sony dotrwało w produkcji dyskietek do XXI wieku
Dyskietki, stworzone w latach 60., zostały wypuszczone na rynek przez koncern IBM w 1971 roku, a firma Sony wprowadziła ulepszoną, najbardziej powszechną 3,5-calową wersję, która zazwyczaj mieściła 1,44 MB danych, w 1983 roku. Szczyt popularności tych nośników pamięci przypadł na lata 80. i 90. Potem wyszły z użycia wskutek wymyślenia bardziej efektywnych rozwiązań przechowywania danych.
Japoński koncern Sony, który najdłużej pozostał im wierny, zaprzestał ich produkcji w 2011 roku.
Czytaj także:
- Kasety, dyskietki, VHS. Zabezpieczamy rodzinne pamiątki
- Obrazkową rewolucję zaczęło Apple. 40 lat temu pokazano pierwszego Macintosha
- 10 dni bez smartfona. Dziennikarski eksperyment na studentach
IAR, PAP/ mbl
REKLAMA
REKLAMA