Rozmowy w Dżuddzie o Ukrainie. Ekspert: to element walki o Globalne Południe, trzeba przejąć inicjatywę od Rosji

Ołeksandr Musijenko z Centrum Badań Wojskowych i Prawnych przekazał portalowi PolskieRadio24.pl, że spotkanie w położonej nad Morzem Czerwonym Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej było "przechwyceniem inicjatywy od sceptyków", którzy nawoływali  do tego, by iść na ustępstwa wobec Rosji. Kijów podkreślił na tym spotkaniu że rozwiązanie pokojowe musi opierać się na prawie międzynarodowym - Ukraina musi odzyskać swoje prawowite terytoria.

- W różnych zachodnich mediach zaczęły pojawiać się publikacje o tym, że ukraińska ofensywa wydaje się nieskuteczna i że być może będziemy musieli rozmawiać o negocjacjach z Rosją przed zimą, zatrzymać wojnę, podpisać jakiś rodzaj rozejmu, rozważać stanowisko Rosji. Dlatego bardzo ważne jest teraz wykazanie, że Ukraina ma swój własny plan pokojowy, który opiera się na prawie międzynarodowym i Karcie Narodów Zjednoczonych. A to oznacza, że dążymy do przywrócenia naszej integralności terytorialnej, suwerenności  - i to jest jedyny plan pokojowy - podkreślił Ołeksandr Musijenko.

Rozmowy o planie pokojowym Zełenskiego

W saudyjskiej Dżuddzie rozmawiano na temat 10-punktowego planu pokojowego przedstawionego przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Na rozmowy nie zaproszono Rosji.

REKLAMA

Jak mówił obecny w Dżuddzie doradca prezydenta Ukrainy Andrij Jermak, organizowane będą kolejne szczyty tego rodzaju, ten był "inauguracyjny". Andrij Jermak na Twitterze podziękował Polsce za wsparcie podczas rozmów pokojowych. Warszawę reprezentował na nich przedstawiciel Kancelarii Prezydenta Marcin Przydacz. Spotkanie trwało dwa dni - 5 i 6 sierpnia. Obecni na nim byli reprezentanci 42 państw, w tym Chin, które reprezentował Li Hui, specjalny wysłannik ChRL ds. euroazjatyckich. Swoich reprezentantów wysłały RPA i Indie, Brazylia obecna była poprzez łącze wideo. Delegacji USA przewodził Jake Sullivan, prezydencki doradca ds. bezpieczeństwa narodowego.

Szczyt nie zakończył się wspólną deklaracją.  Jak napisał Jermak w swoim oświadczeniu: "Były różne opinie, ale wszyscy uczestnicy demonstrowali przywiązanie swoich krajów do zasad Karty Narodów Zjednoczonych, prawa międzynarodowego oraz poszanowania suwerenności i nienaruszalności integralności terytorialnej państw". https://www.president.gov.ua/en/news/u-dzhiddi-vidbulisya-mizhnarodni-konsultaciyi-shodo-klyuchov-84737

Dialog z Azją i Afryką

Niemniej jednak szczyt przyniósł pewne rezultaty. - Miało miejsce przechwycenie inicjatywy od tych sceptyków, którzy zaczęli mówić, że rzekomo konieczne jest zaproponowanie planu pokojowego Ukrainie, i to akurat takiego, który przewidywałby ustępstwa wobec Rosji. Spotkanie w Arabii Saudyjskiej jest zatem bardzo ważne, ponieważ na tym spotkaniu rozpatrywano plan ukraiński. Ważne jest i to, że na takich spotkaniach obecne sa nie tylko kraje europejskie, ale także Afryki, Azji, Ameryki Łacińskiej - zaznaczył Ołeksandr Musijenko.

REKLAMA

- Ważne, aby przejmować inicjatywę od Rosji, w tych krajach, w których próbuje dominować, kosztem których próbuje obejść sankcje, z którymi rozwija współpracę i tak dalej. To taka walka o Globalne Południe. Teraz staje się oczywiste, że sam Zachód - to za mało, aby wywrzeć presję na Rosję - podkreślił.

- Ameryka Północna i Europa - ich wysiłki nie wystarczą w obecnej sytuacji. Potrzebujemy również wsparcia innych krajów, aby w jak największym stopniu zaangażować je we wspieranie Ukrainy i przeciwdziałanie Rosji. O to trwa walka - zaznaczył analityk w rozmowie z Polskim Radiem.

Rezultat spotkania

- Na koniec spotkania wszyscy jego uczestnicy zgodzili się, że pokój powinien zostać przywrócony wyłącznie na podstawie prawa międzynarodowego i Karty ONZ - zaznaczył Ołeksandr Musijenko.

Podkreślił, że istotne z punktu widzenia przygotowania do dalszych dyskusji na temat takich spotkań jest to, by wychodzić od idei ukraińskich, bo "co rusz słyszymy, że ktoś proponuje plany pokojowe".

REKLAMA

- Trzeba jednak rozumieć, że nie może być planów pokojowych bez udziału Ukrainy. Dlatego teraz bardzo ważne jest, aby zjednoczyć jak najwięcej sojuszników nie tylko z Zachodu i innych krajów. To ważne -podkreślił.

Doradca prezydenta Andrij Jermak zapowiedział organizację kolejnych szczytów.

Poprzednie spotkanie tego rodzaju miało miejsce w Kopenhadze w czerwcu br. miało z założenia charakter nieoficjalny. Nie uczestniczył w nim przedstawiciel Pekinu.

Jak napisał Jermak, format konsultacji w Arabii Saudyjskiej "obejmował osobisty i internetowy udział doradców ds. bezpieczeństwa narodowego i dyrektorów politycznych z Arabii Saudyjskiej, Australii, Argentyny, Bahrajnu, Bułgarii, Brazylii, Wielkiej Brytanii, Danii, Estonii, Unii Europejskiej, Egiptu, Indii, Hiszpanii, Włoch, Jordanii, Kanady, Kataru, Chin, Kuwejtu, Łotwy, Litwy, Holandii, Niemiec, Norwegii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, RPA, Polski, Republiki Korei, Rumunii, Słowacji, Związków Komorów, USA, Turcji, Finlandii, Francji, Czech, Chile, Szwecji, Japonii i ONZ". Strona ukraińska odbyła w Dżuddzie także szereg konsultacji dwustronnych.

REKLAMA

10-punktową formułę planu pokojowego Zełenski przedstawił na szczycie G-20, 15 listopada 2022 roku. https://www.president.gov.ua/en/news/ukrayina-zavzhdi-bula-liderom-mirotvorchih-zusil-yaksho-rosi-79141

***

***

• Tajne plany NATO ze szczytu w Wilnie. Michta: Europa prawie całkiem się rozbroiła, Zachód żył jak pączek w maśle
• Ukraina a NATO. Andrew Michta: mamy dużo do zrobienia przez ten rok do czasu szczytu w Waszyngtonie
• "Kultura strategiczna musi się zmienić". Michta: Zachód musi przestać traktować Europę Wschodnią jako peryferie
• "Polska stanie się hubem w silnym okręgu NATO wokół Bałtyku". Michta o wejściu Finlandii i Szwecji do sojuszu

 ***

REKLAMA

Z Ołeksandrem Musijenką rozmawiała Agnieszka Kamińska, PolskieRadio24.pl