Minister środowiska: życie na Śląsku toczy się normalnie, mamy do czynienia z punktową epidemią
2020-06-10, 08:00
- Narracja o tym, że Polska sobie nie radzi, wtedy gdy mamy najlepsze statystyki w Europie, zwłaszcza w pierwszej fazie epidemii, jest narracją opozycji. Próbuje ona wmówić Polakom, że rząd nie panuje nad sytuacją - powiedział w Polskim Radiu 24 Michał Woś, minister środowiska. - Fala hejtu wobec Śląska jest czymś skandalicznym, nie ma na to zgody - dodał.
Posłuchaj
Górnicy stanowią ponad połowę spośród blisko 10 tys. wszystkich osób zakażonych w województwie śląskim. To region o największej liczbie potwierdzonych zakażeń w Polsce. Michał Woś wyjaśnił, że powodem wyższych wskazań na Śląsku jest "masowe testowanie". - Żadne inne państwo w Europie nie testowało na taką skalę w ramach testów przesiewowych - zwrócił uwagę minister.
Powiązany Artykuł
Premier w Katowicach: zdecydowaliśmy się na zastosowanie tzw. ochronnego dla górników
- Mamy obecnie do czynienia z punktową epidemią, tzn. są ogniska w różnych miejscach, ale istnieją województwa, w których nie ma ani jednego nowego zakażenia. Narracja o tym, że Polska sobie nie radzi, wtedy gdy mamy najlepsze statystyki w Europie, zwłaszcza w pierwszej fazie, jest po prostu narracją opozycji – stwierdził.
"Decyzja podjęta po szczegółowych analizach"
W audycji "24 pytania" Michał Woś odniósł się również do decyzji rządu o wstrzymaniu pracy w 12 śląskich kopalniach na okres trzech tygodni. Ma to pozwolić na ograniczenie transmisji koronawirusa między górnikami.
- CZYTAJ TAKŻE: kilkanaście kopalń wstrzyma wydobycie. Sasin: zatrudnieni udadzą się na tzw. postojowe
- Epidemiolodzy, wirusolodzy i minister zdrowia zdecydowali, że najlepszym sposobem na ograniczenie rozprzestrzeniania się zakażeń w kopalniach będzie wstrzymanie ich pracy. Decyzje były podjęte po szczegółowych analizach. Należy zaznaczyć, że 98 proc. górników i członków ich rodzin, z pozytywnym wynikiem testu, przechodzi zakażenie bezobjawowo. W szpitalach jest dwadzieścia kilka osób - wskazał minister.
Powiązany Artykuł
Zatrzymane kopalnie będą sprzedawać wydobyty już węgiel. Na szacunki strat trzeba poczekać
Woś: kampanijna narracja opozycji
W debacie publicznej pojawiają się opinie, że kolejne etapy odmrażania gospodarki były wprowadzone zbyt szybko, biorąc pod uwagę dzienne liczby nowych zachorowań z powodu koronawirusa. Michał Woś ocenił, że to "kampanijna narracja opozycji".
- Jest nią właśnie mówienie, że dalej powinniśmy mieć zamkniętą gospodarkę oraz izolację na poziomie takim, na jakim była. Opozycja próbuje wmówić Polakom, że rząd nie poradził sobie z epidemią – podkreślił szef resortu środowiska i dodał, że to dzięki odpowiedzialnym decyzjom rządu "nie mieliśmy w Polsce 25 tys. lub więcej zgonów, jak w państwach zachodnich".
- WIĘCEJ NA TEN TEMAT: wiceminister aktywów: koronawirus górnictwa w Polsce nie zatrzyma
Hejt wobec Ślązaków. "To coś skandalicznego i nieakceptowalnego"
W rozmowie z Elizą Olczyk Michał Woś zaznaczył również, że Ślązacy, przy zachowaniu odpowiednich rygorów sanitarnych, będą mogli pójść do lokali wyborczych, by oddać swój głos w zaplanowanych na 28 czerwca wyborach prezydenckich. Sprzeciwił się także negatywnym komentarzom, jakie pojawiają się w stosunku do mieszkańców Śląska.
Powiązany Artykuł
"Nie mamy wzrostu liczby zajętych łóżek szpitalnych". Rzecznik ministerstwa zdrowia o sytuacji na Śląsku
- Życie na Śląsku toczy się normalnie. Na 4,5 mln Ślązaków zachorowań jest ok. 10 tys. Fala hejtu wobec tego regionu jest skandaliczna. Czymś absolutnie nieakceptowalnym jest stygmatyzowanie mieszkańców Śląska. Nie ma na to zgody. Do tarczy antykryzysowej trafiły rozwiązania przeciwdziałające takiej fali hejtu - powiedział.
***
Audycja: "24 pytania"
Prowadzący: Eliza Olczyk
Gość: Michał Woś, minister środowiska
Data emisji: 10.06.2020
Godzina emisji: 07.35
Polskie Radio 24/db