Prof. Czesław Kłak: unijne traktaty nie przewidują procedury badania praworządności
- W samych unijnych traktatach owa mityczna praworządność nie została zdefiniowana. Nie zostały wskazane elementy takiej oceny. Nie została w ogóle przewidziana procedura tak zwanego badania praworządności - ocenił w Polskim Radiu 24 prawnik, członek Trybunału Stanu prof. Czesław Kłak.
2020-11-15, 12:22
Komisja Europejska zapowiedziała, że odpowie na list premiera Mateusza Morawieckiego. W piśmie tym szef polskiego rządu podkreślił, że Polska kategorycznie sprzeciwia się idei wiązania wypłacania środków unijnych z praworządnością. Przeciwne temu są także Węgry. W grę wchodzi również weto, które miałoby być zgłoszone przez Polskę do unijnego budżetu.
- Unia Europejska powstała jako organizacja, która ma poszukiwać konsensusu. Unia musi szanować państwa członkowskie, a z drugiej strony państwa członkowskie muszą szanować Unię. To oczywiste - powiedział prof. Czesław Kłak.
Powiązany Artykuł
"Mechanizmy oparte na politycznie motywowanych kryteriach". Premier grozi wetem ws. budżetu UE
Dodał, że "oczywiste jest też to, że może dochodzić do rozmaitych konfliktów, napięć i sporów". - Jednym z pól, na których może wystąpić konflikt, są właśnie kwestie budżetowe. Problem polega na tym, że Komisja Europejska od wielu miesięcy forsuje projekt, który daje jej nieznane traktatom kompetencje. To kompetencje związane z oceną systemu prawnego poszczególnych państw członkowskich i na tej podstawie formułowanie wniosku odnośnie spełnienia lub niespełnienia wymogów praworządności - wyjaśniał gość PR24.
Posłuchaj
REKLAMA
Podkreślił, że "w samych traktatach owa mityczna praworządność nie została zdefiniowana". - Nie zostały wskazane elementy takiej oceny. Nie została w ogóle przewidziana procedura tak zwanego badania praworządności - zaznaczył.
- "Elity lewicowo-liberalne mają problem z tolerancją". Piotr Gliński dla węgierskiego dziennika
- Karne cła na towary sprowadzone z USA. Unia Europejska bierze odwet
- Mamy artykuł siódmy Traktatu o Unii Europejskiej, który mówi o jedynej dopuszczalnej procedurze, na wypadek, gdyby jedno lub większa liczba państw członkowskich, naruszyło jedną z wartości, na których zbudowana jest Unia. Nie ma tam mowy o żadnym powiązaniu kwestii budżetowych z badaniem praworządności. Nie ma też mowy o kluczowej roli Komisji Europejskiej - stwierdził profesor.
Według niego "od lat obserwujemy sytuację, w której poszczególne instytucje europejskie, w tym Parlament Europejski i Komisja Europejska, starają się pozatraktatowo rozszerzyć swoje kompetencje, wzmacniając swoją pozycję zarówno wśród instytucji europejskich, jak i wśród państw członkowskich".
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia"
Prowadzący: Łukasz Sobolewski
Gość: prof. Czesław Kłak
REKLAMA
Data emisji: 15.11.2020
Godzina emisji: 11.33
bartos
REKLAMA