Andrzej Halicki - minister administracji i cyfryzacji

Halicki urodził się 26 listopada 1961 roku w Warszawie. Ukończył studia na wydziale Handlu Wewnętrznego SGPiS (teraz Szkoła Główna Handlowa) w dziedzinie ekonomiki transportu lotniczego. Jak czytamy na jego stronie internetowej, w trakcie studiów w latach 1986-89 był członkiem podziemnych międzyuczelnianych i krajowych władz Niezależnego Zrzeszenia Studentów oraz liderem NZS na SGPiS.

W latach 1990-1992 Halicki był rzecznikiem prasowym oraz członkiem władz krajowych Kongresu Liberalno-Demokratycznego. W I kadencji Sejmu był rzecznikiem prasowym Klubu Parlamentarnego KLD. W roku 1993 pełnił funkcję doradcy ministra przekształceń własnościowych, a rok później - rzecznika Programu Powszechnej Prywatyzacji. Był także członkiem Rady Krajowej Unii Wolności.

Do Platformy Obywatelskiej należy od 2001 roku. W latach 2009-2010 był rzecznikiem klubu parlamentarnego partii. W maju 2010 roku został szefem mazowieckiej PO, a w październiku 2013 roku został ponownie wybrany na to stanowisko. Jest członkiem władz krajowych partii.
Jest posłem od 2007 roku. W latach 2009-2010 szefował sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, a obecnie przewodniczy Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. W styczniu 2012 roku został wiceprzewodniczącym Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Na początku lat 90. Halicki był szefem działu spraw publicznych, a następnie dyrektorem w amerykańskiej agencji Burson-Marsteller. Od 1996 roku prowadził stworzoną przez siebie agencję GGK Public Relations działającą w ramach międzynarodowej agencji Lowe GGK, należącej do największej światowej sieci reklamowej InterPublic Group of Companies. W 2007 roku rozstał się z firmą i został posłem zawodowym.

REKLAMA

Jego pasją są podróże oraz sport, w szczególności piłka nożna i koszykówka, które to dyscypliny uprawia regularnie. Jest także wieloletnim kibicem piłkarskim. Od ponad czterdziestu lat wiernie kibicuje Legii Warszawa.

Halicki uchodzi w partii za stronnika Grzegorza Schetyny. Nieoficjalnie politycy PO przyznają, że powołanie go do gabinetu Kopacz, to próba scalenia różnych środowisk partyjnych, na czym zależy nowej premier, która stanie na czele Platformy po zapowiedzianej rezygnacji z tej funkcji Donalda Tuska. Halicki jako jeden z nielicznych polityków PO postulował szybkie przeprowadzenie wyborów na nowego przewodniczącego PO, po tym jak Donald Tusk został szefem Rady Europejskiej.

PAP/iwo