"(Nie)zdobyta góra. Broad Peak i K2 ‘82". Kukuczka i Kurtyka na K2 "najsilniejsi z bab" i na lewiźnie

2022-10-25, 15:09

"(Nie)zdobyta góra. Broad Peak i K2 ‘82". Kukuczka i Kurtyka na K2 "najsilniejsi z bab" i na lewiźnie
Z książki "(Nie)zdobyta góra. Broad Peak i K2 ‘82" - po prawej Jerzy Kukuczka, po lewej Wojtek Kurtyka i Reinhold Messner. Foto: Materiały promocyjne

Wyprawa na K2 w 1982 roku to jedna z najbardziej ekscytujących i dramatycznych ekspedycji z udziałem Jerzego Kukuczki. Legendarny wspinacz wraz z Wojtkiem Kurtką przyłączają się do kobiecej ekipy Wandy Rutkiewicz. Oficjalnie mają robić zdjęcia, wspinają się jednak bez pozwolenia na Broad Peak. 40 lat po tamtych wydarzeniach powstała książka "(Nie)zdobyta góra. Broad Peak i K2 ‘82".

"Zaliczanie" kolejnych szczytów nie było dla Jerzego Kukuczki najważniejsze. Najbardziej wartościową cechą dokonań w górach wysokich tego legendarnego wspinacza było pionierskie i nowatorskie podejście do himalaizmu.

Spośród czternastu szczytów ośmiotysięcznych stanowiących Koronę Himalajów i Karakorum na dziesięć Jerzy Kukuczka wszedł nowymi drogami, cztery szczyty zdobył jako pierwszy zimą, trzynaście bez tlenu, siedem w stylu alpejskim, a jeden samotnie. Wszystkie szczyty zdobył w czasie o połowę krótszym niż jego poprzednik - Reinhold Messner. Jerzemu Kukuczce ten wyczyn zajął 7 lat, 11 miesięcy i 14 dni, Messner był pierwszy, ale do sukcesu dążył ponad 16 lat. 

Żaden inny zdobywca wszystkich ośmiotysięczników nie może pochwalić się takim osiągnięciem - Kukuczka jest jedyny. Podziw wzbudza też fakt, że na sześciu szczytach ośmiotysięcznych stanął w ciągu niespełna dwóch lat (pomiędzy 21 stycznia 1985 r., a 10 listopada 1986 r.).

O jednych wyprawach Kukuczki wiemy więcej, o innych mniej. Z okazji 40. rocznicy wyprawy legendarnego himalaisty na K2 powstała wyjątkowa książka "(Nie)zdobyta góra. Broad Peak i K2 ‘82".

K2 z babami i nielegalny Broad Peak

"(Nie)zdobyta góra. Broad Peak i K2 ‘82” ukazuje historię jednej z trzech polskich wypraw na K2 z roku 1982 oraz kulisy nielegalnego wejścia na Broad Peak przez Kukuczkę i Kurtykę. Główną osią wydania są niepublikowane dotąd zapiski z dziennika Jerzego Kukuczki, który powstawał podczas wyprawy.

W grudniu 1981 roku w Polsce zostaje wprowadzony stan wojenny, który destabilizuje państwo, utrudnia praktycznie wszystkie działania organizacyjne a także uniemożliwia kontakty zagraniczne. Zamęt oddziałuje na każdego Polaka, w tym czołowych polskich himalaistów. Organizacja wypraw wysokogórskich w tym okresie to logistyczna zagwozdka. Spraw nie ułatwiają restrykcje związane z udzielaniem zezwoleń na zdobywanie ośmiotysięczników przez rządy: Pakistanu, Nepalu czy Chin. Polskie władze również nie ułatwiały himalaistom zadania. Piętrzące się problemy, wydłużony czas oczekiwania na dokumenty, prowiant czy sprzęt praktycznie nie pozwalały na wykonanie jakiegokolwiek spontanicznego ruchu. Wspinacze musieli się nieźle nakombinować by wyruszyć w upragnione podróże. 

Jerzy Kukuczka i Wojciech Kurtyka na K2 "najsilniejsi z bab" 

Między innymi to wszystko czyni wyprawę na K2 jedną z ciekawszych w karierze Jurka Kukuczki. Nie tylko ze względu na techniczne trudności związane ze samym zdobywaniem słynnej góry. Jak bowiem wyjechać na wyprawę, kiedy nie ma się zezwolenia? Można próbować przyłączyć się do innej wyprawy.

Tak też dzieje się w przypadku Kukuczki i Kurtyki, ale co zaskakujące panowie nie dołączają do wyprawy organizowanej przez Janusza Kurczaba, lecz w rolach ... fotografów ... do kobiecej ekspedycji kierowanej przez Wandę Rutkiewicz, przez co żartobliwe są określani „najsilniejszymi z bab”. Kukuczka i Kurtyka zawierają z Wandą Rutkiewicz umowę, w skrócie - mają nie wchodzić sobie w drogę. 

Fragmenty książki "(Nie)zdobyta góra. Broad Peak i K2 ‘82" Fragmenty książki "(Nie)zdobyta góra. Broad Peak i K2 ‘82"

Podczas wyprawy w 1982 roku duet Kukuczka & Kurtyka podejmowali trudne decyzje. Skąd w tym himalajskim tyglu wyłonił się szczyt Broad Peak?

Gdzieś trzeba było się zaaklimatyzować - i tak 30 lipca 1982 r. Wojciech Kurtyka i Jerzy Kukuczka, podczas wyprawy na K2, zdobyli Broad Peak drogą klasyczną w stylu alpejskim. Było to nielegalne wejście w ramach aklimatyzacji przed atakiem na południową ścianę K2. Nie mieli zezwolenia, ale w sumie rola fotografów w jakiej oficjalnie występowali, pozwalała im na poruszanie się wokół K2 i robienie zdjęć. Czy szczyt Broad Peak to okolice K2? Sprawa dyskusyjna, dlatego nie zamierzali chwalić się całemu światu, że szczyt zdobyli. Jak opisywał Kukuczka szczyt można potraktować jak kobietę: "Jeśli ją masz, jeśli ci jest z nią dobrze, nie czujesz potrzeby opowiadania o tym wszystkim dookoła. To jest twoja i jej tajemnica" - pisał Kukuczka w swoim dzienniku.   

Na tej lewiźnie, schodząc ze szczytu Broad Peaku Kurtyka i Kukuczka niespodziewanie spotkali jednak Reinholda Messnera. Prosili, żeby nie mówił nikomu, że ich spotkał... 

Posłuchaj

– Zaczynam szukać mocnych wrażeń w górach. To już jest pewne niebezpieczeństwo. Gdyby mi ktoś powiedział, że ja kiedyś zginę w górach, to bym pewnie nie poszedł. Ale natura człowieka jest trochę taka zakłamana, lubi wierzyć w to co chce. Ja wierzę w to, że wszystkie moje wyprawy skończą się powrotem. Nie chciałbym mówić na temat śmierci, bo to jest 3:10
+
Dodaj do playlisty

 

Schodząc z Broad Peaku Kurtyka i Kukuczka spotkali Reinholda Messnera  -zdjęcie pochodzi z książki "(Nie)zdobyta góra. Broad Peak i K2 ‘82" Schodząc z Broad Peaku Kurtyka i Kukuczka spotkali Reinholda Messnera - zdjęcie pochodzi z książki "(Nie)zdobyta góra. Broad Peak i K2 ‘82"

Główną osią wydania są niepublikowane dotąd zapiski z dziennika Jerzego Kukuczki, który powstawał podczas wyprawy. Ilona Chylińska tworzy z pozostawionych notatek, listów i innych elementów archiwalnych (zdjęć, nagrań audio-video) spójną narrację odtwarzającą nie tylko losy samej kobiecej wyprawy, do której udało się dołączyć Kukuczce z Wojciechem Kurtyką, ale kreśli również tło historyczne. Podobnie jak w poprzednich częściach cyklu publikacja jest na wskroś multimedialna, poprzez zamieszczone w książce kody QR posłuchać można archiwalnych nagrań, jak i nowych wywiadów.

"Trzeci tom z serii Z archiwum Jerzego Kukuczki został pomyślany zupełnie inaczej niż tomy go poprzedzające, co jak mam nadzieję, przełoży się na zwiększenie czytelniczej satysfakcji z tego projektu. Największa zmiana dotyczy sposobu traktowania tekstowej spuścizny po Jerzym Kukuczce. Pozostawione przez niego dzienniki, notatniki oraz listy nie stanowią już centrum narracji, i choć pozostają jej osią, to stanowią przede wszystkim pretekst do publikacji szeroko pojmowanych archiwaliów zgromadzonych m.in. przez Fundację Wielki Człowiek, która jest również wydawcą publikacji. Wraz z wydawcą staraliśmy się wyjść poza ramy tradycyjnie pojmowanej książki, nadając jej charakter multimedialnej pozycji, w której poza „gołym” tekstem i fotografiami będzie można zobaczyć film i wysłuchać wywiadów/opowieści snutych zarówno przez wciąż żyjących członków ekspedycji z lat ’80, jak i tych, którzy zostali w górach na zawsze” - czytamy we wstępie.

Premiera książki zaplanowana jest na 4 listopada 2022 roku, odbędzie się w Katowicach w Mieście Ogrodów o godzinie 18.00 (wstęp wolny). Premierze towarzyszyć będą rozmowy z żoną Jerzego Kukuczki Cecylią Kukuczką, uczestniczkami kobiecej wyprawy na K2 Danutą Wach i Anielą Łukaszewską, współautorką książki Iloną Chylińską oraz Wojciechem Lemańskim, archiwistą w Fundacji Wielki Człowiek, założonej przez rodzinę Jerzego Kukuczki, która jest też wydawcą serii "Z archiwum Jerzego Kukuczki".

Jerzy Kukuczka i Jego Korona Himalajów i Karakorum:

Lhotse, 4 października 1979 r. Jerzy Kukuczka, Andrzej Czok, Zygmunt Andrzej Heinrich i Janusz Skorek
Mount Everest, 19 maja 1980 r. Jerzy Kukuczka, Andrzej Czok
Makalu, 15 października 1981 r. Jerzy Kukuczka
Broad Peak, 30 lipca 1982 r. Jerzy Kukuczka, Wojciech Kurtyka
Gasherbrum II, 1 lipca 1983 r. Jerzy Kukuczka, Wojciech Kurtyka
Gasherbrum I, 23 lipca 1983 r. Jerzy Kukuczka, Wojciech Kurtyka
Dhaulagiri, 21 stycznia, 1985 r. Jerzy Kukuczka, Andrzej Czok
Chu Oyu, 13 lutego, 1985 r. Jerzy Kukuczka, Zygmunt Andrzej Heinrich
Nanga Parbat, 13 lipca 1985 r. Jerzy Kukuczka, Carlos Carsolio, Zygmunt Andrzej Heinrich i Sławomir Łobodziński
Kanghenjunga, 11 stycznia, 1986 r. Jerzy Kukuczka, Krzysztof Wielicki
K2, 8 lipca 1986 r. Jerzy Kukuczka, Tadeusz Piotrowski
Manaslu, 10 listopada, 1986 r. Jerzy Kukuczka, Artur Hajzer
Annapurna, 3 lutego, 1987 r. Jerzy Kukuczka, Artur Hajzer
Shisha Pangma, 18 września, 1987 r. Jerzy Kukuczka, Artur Hajzer


Jerzy Kukuczka w 1989 roku postanowił jeszcze raz wrócić na Lhotse (pierwszy szczyt, który zdobył w 1979 roku), próbował osiągnąć coś wielkiego, coś, czego nie dokonał wówczas nikt inny. Chciał zdobyć Lhotse od południa - przechodząc legendarną południową ścianę. Ścianę, która zabiła tak wielu. Decydując się na wyprawę w 1989 roku, pomimo szeregu przeciwności i niepewności, w swoim dzienniku napisał: "Postanowiłem zrobić to tak, jak robiłem wielokrotnie, poszedłem za podszeptem czegoś wewnętrznego, teraz albo nigdy!"

Zginął 24 października 1989 roku - odpadł od ściany na wysokości ok. 8200 m; lina nie wytrzymała obciążenia i pękła, a on spadł w dwukilometrową przepaść. Polski himalaista miał 41 lat

Annapurna, najszybsza zimowa zdobycz Jerzego Kukuczki:

Czytaj także:

Powiązany Artykuł

Kukuczka_artykolowka.jpg
SERWIS SPECJALNY - JERZY KUKUCZKA

/red

Polecane

Wróć do strony głównej